> > Skoro dyskutujesz tylko z przedmówcą to po co przypinasz się pode
mnie?
> Przepraszam, że Cię uraziłem. Ostatnio chyba jesteś trochę
podenerwowany.

To zbyt mało powiedziane ;-)))

> Swoją wypowiedź podłączyłem pod Twoją bo bardzo Ciebie lubię i chciałem
> być jak najbliżej Ciebie.
To tak jak ja, dlatego się doklejam.
;-)))

> Inne wyjaśnienia:
> -ładniej wygląda cały taki wątek z regularnymi "schodkami";
> -chciałem sprowokować Ciebie do zwrócenia uwagi na Twoją formę
odpowiedzi;
> Ty najczęściej nie robisz odstępu miedzy Twoją wypowiedzią, a tekstem na
> który odpowiadasz. To utrudnia czytanie.

To mamy odmienne odczucia. Mnie akurat ułatwia. Ale może masz i rację. Bo
ja wiem? Kto jeszcze tak uważa?
Prawdę mówiąc, kiedyś Rafał powiedział, że jak post wychodzi mu z okienka
to go nie czyta. I tym się kierowałem. Sądziłem, że wcięcia typu > lub >>
są dosyć czytelne.
Ale rozważę to. Proszę o podanie w 3 egzemplarzach + 3 znaczki skarbowe za
100 zł każdy.
;-)))
pozdr. Jerzy