| « poprzedni wątek | następny wątek » |
211. Data: 2007-11-07 17:08:52
Temat: Re: Odstresuj się, odcham...pograj...
Użytkownik "JaKasia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fgsp1d$fp2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl
> > napisał w wiadomości news:fgsn5k$t82$1@news.onet.pl...
>
> > Tylko tchórze uciekają z ringu
> > twierdząc że walka nie jest
> > "na ich poziomie" ;P
>
> Albo realiści bez przywiązań
> do swojej roli strongmana.
Realiści nie muszą uciekać
bo na ring na który ich nie
stać, w ogóle nie wchodzą ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
212. Data: 2007-11-07 17:19:35
Temat: Re: Odstresuj się, odcham...pograj...Użytkownik "diuka" <d...@i...at
> napisał w wiadomości news:97a25$4731ed23$557f675d$16733@news.inode.at...
>> W skrajnych przypadkach "ludzki" psycholog
>> rozłoży się psychicznie razem z pacjentem.
>
> I zje pacjenta? Bo jeśli nie, to nie odpowiada mi ta gra. ;)
To zależy czy się gra pacjentem czy psychologiem. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
213. Data: 2007-11-07 17:20:56
Temat: Re: Odstresuj się, odcham...pograj...Użytkownik "Sky" <s...@o...pl
> napisał w wiadomości news:fgsreo$a38$1@news.onet.pl...
>> > Tylko tchórze uciekają z ringu
>> > twierdząc że walka nie jest
>> > "na ich poziomie" ;P
>>
>> Albo realiści bez przywiązań
>> do swojej roli strongmana.
>
> Realiści nie muszą uciekać
> bo na ring na który ich nie
> stać, w ogóle nie wchodzą ;P
Ta zasada nie obowiazuje w grze zwanej zyciem.
Wchodzisz czy tego chcesz czy nie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
214. Data: 2007-11-07 17:27:37
Temat: Re: Odstresuj się, odcham...pograj...
Użytkownik "JaKasia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fgssm7$q9r$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "diuka" <d...@i...at
> > napisał w wiadomości news:97a25$4731ed23$557f675d$16733@news.inode.at...
>
> >> W skrajnych przypadkach "ludzki" psycholog
> >> rozłoży się psychicznie razem z pacjentem.
> >
> > I zje pacjenta? Bo jeśli nie, to nie odpowiada mi ta gra. ;)
>
> To zależy czy się gra pacjentem czy psychologiem. ;)
>
A pacjent nie może zjeść "rozłożonego" psychologa
-nawet gdybyś ty grała psychologiem? ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
215. Data: 2007-11-07 19:47:48
Temat: Re: Odstresuj się, odcham...pograj...
Użytkownik "JaKasia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fgssmc$q9r$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl
> > napisał w wiadomości news:fgsreo$a38$1@news.onet.pl...
>
> >> > Tylko tchórze uciekają z ringu
> >> > twierdząc że walka nie jest
> >> > "na ich poziomie" ;P
> >>
> >> Albo realiści bez przywiązań
> >> do swojej roli strongmana.
> >
> > Realiści nie muszą uciekać
> > bo na ring na który ich nie
> > stać, w ogóle nie wchodzą ;P
>
> Ta zasada nie obowiazuje w grze zwanej zyciem.
> Wchodzisz czy tego chcesz czy nie.
Ta gra ma wiele epizodów.
Ring* z wieloma podringami.
Lub jest to mecz o wielu
pojedynkach-potyczkach...
Uciekanie z istotnych życiowo
świadczy o słabości charakteru
[problemach osobowych zwanych
właśnie potocznie tchórzostwem?]
Ale na wiele ringów które nie są
konieczne do "odwiedzenia" pcha
nas brak realizmu w ocenie własnych
możliwości, ot brak tej umiejętności
zwanej "mierzeniem sił na zamiary..."
*-o ile to w ogóle jest gra, ring albo mecz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |