Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Ojczym cd.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ojczym cd.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-03-28 19:22:56

Temat: Ojczym cd.
Od: "Marek W." <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

mój outlook zgłupiał - oto całość odpowiedzi sorry że w takim stani i z
powtórkami

Użytkownik "Marek W." <m...@t...pl> napisał w wiadomości news:...
> > Mysle ze odniosles obie sytuacje do swojego srodowiska. Ja rowniez
> > zgadzam sie
> > z Toba i gdybym byl w takiej sytuacji to tez bym tak ostro reagowal.
> Gdybym
> > byl ojcem a mialbym swiadomosc ze moje dziecko jest wychowywane w obcej
> > rodzinie to chyba nie latwo bym sie z tym pogodzil. Ja TO ROZUMIEM i
> > biore to wszystko pod uwage.
>
> Aqrat nie do końca tak. Maszczęscie jeszcze nie jestem w takiej sytuacji
> ,Póki co byłem w sytuacju walki z matką o każde spotkanie z dziećmi.
Jeżeli
> już teraz mam takie problemy - to chyba się nie zszwiłbyś się mojemu
> nastawienia do ew. ojczyma.
> Kontak z SOPO nawiązalem przy okazjei własnych problemów. Nasłuchałem się
> tam historii które naprawde jerzą włos na głowie. Nie mówi się o tym
głośno
> ale w tym kraju ojciec jest osobą dykryminowaną w tego typu sytuacjach tak
> naprawde. Matka dostaje wszystko praktycznie z autonatu a on musi wakczyć
o
> w szystko na drodzę ciężkich przejśc sądowych. czy spodziewasz się po
czymś
> takim poprawnych stosunków z byłą i ojczymyem>? Nie życze Ci tego ale
> postawa sie na jego miejscu i zastanów jakbyś sie czuł.
> > tych wielu chamow z ktorymi sie spotykales.
>
> Nie zakładam - to było na temat paru twoich uwag
>
> Ojciec nie jest
> > ze wszystkiego usprawiedliwiony tylko dla tego ze ma prawa. Powinien on
> > wspolpracowac z rodzina a nie nastawiac sie od razu agresywnie.
> Tak ale u nas od ojca się tylko żąda - i tu jest problem. Nikt nie
próbuje
> nawet pamiętać że on też ma swoje prawa. Nie tylko obowiązki. I niestety
tak
> naprawde zazwyczaj jest to wina nie ojczyma a matki - która w ten sposób
> odgrywa sie na byłym. Jeśliby obie strony od początku potrafiły ułożyć
> stosunki poprawnie byłoby znacznie prościej. Często ojciec słyszy wręcz
> "pozwole cie zobaczyć dziecko jak mi za to zapłacisz" A polskie prawo jest
> bezsilne bo tak naprawde policja nie chce sie w takie sprawy mieszać. I
> nakaz sądu czesto pozostaje papierkiem bez wartosci.
>
> Przepraszam, ale z twojej
> > postawy wnioskuje ze jestes osoba konfliktowa i trudno byloby sie z toba
> > ugadywac.
> Wbew pozorom nie - ale jak ktoś zcazcyna post od tego jak odebrać
> biologicznemu ojcy dziecko bo chce się mieć spokój to mnie szlag trafi -
na
> zbyt wiele takich się napatrzyłem
>
>
> >
> > Sorry, ale nie obwiniaj mnie za grzechy wszystkich ojczymow. U mnie taka
> > sytuacja sie nie zdarzyla i nie zdarzy.
>
Mi osobiście zdarzyło się pocałować klamke po przejechaniu 300km w jwdną
strone

> > Nie rozumiem, za co zycie ma mi odplacic?
Po prostu dziecko nie jest głupie, znajdzie kontakt z ojcem i wtedy nie
wiadomo jak zareaguje na porcję żalu i złości za to co zostało mu także
przez was odebrane - nie wiadomo jak zareaguje

> > Do tego jest potrzebna wspolpraca i dobra wola obu stron.

Zgadza się - a na czym polega brak dobrej woli ojca i dobvra wola twoja w
takim razie. Ja na razie doczytałem się że chce widywac swoje dzieckoi to ci
przeszkadza ponieważ on je uczy ze jest jego ojcem i w jakis sposób nastawia
przeciw to bie - bez szczegółów cięzko coś więcej powiedzieć
>> Mam jednak do ciebie pytanie, jako osoby z tym problemem obeznanej:
> >
> > 1) Jak potraktowalbys sytuacje kiedy dziecko na ojczyma mowi "tata".
Moje
> > dziecko
> > tak zaczyna mowic choc wcale tego nie wymuszalem. Nawet wrecz
przeciwnie,
> > zastanawiam
> > sie czy tego nie zabronic. Ale jesli zabronie, to jak wtedy powinno
wolac?

wiem ze byłobyb to cholernie ciezkie ale,,, Jeżeli dziecko jest małe to
chyba tak przyjmuje - ono poprostu nie rozumie że nie może mieć 2 tatusiów i
w ten sposób to sobie przyjmuje - ale za jakiś czas zacznie rozumieć - ważne
żeby ten włąściwy pozostał tatą
> > Po imieniu?


> > 2) Rodzina wychowuje dziecko po swojemu. Wpaja mu pewne zasady i wzorce.

No niestety ale prawdziwy ojciec mam prawo wychowywac dziecko wg własnych
zasad. I tu twoja rola że częściowo musisz się zx tym pogodzić. To ze sądy
przyznają dzieci matce nie może ozbnaczać że pozbawiają ich ojców. Nie można
się sprzeciwiac temu ze prawdziwy ojciec też ma wpływ na wychowanie dziecka.
Tak dokładnie to wg prawa ojciec może sie wtrącaćw wiele szczegółów życia -
np wybór szkoły, wybór miesca wakacji, wybór zajęć pozalekcyjnych, wreszcie
wybór wiary także - i każdą soprzeczną waszą decyzję ma prawo zaskarżyć do
sądu. Niestety jedyną w pełni przestrzegana zasadą jest to ze dziecko nie
dostanie paszportu bez podpisu ojca

> Co
> > jesli niektore z tych wzorcow sa dla ciebie sprzeczne?

Przykro mi ale w tym wypadku ojciec ma wg mnie wieksze prawa znacznie

> > Obie te sytuacje prowadza do konfliktu miedzy ojcem i rodzina. Mysle ze
> > stowarzyszenie
> > praw ojca powinno nie tylko uczyc jak egzekwowac swoje prawa, ale takze
> jak
> > umiec przyjmowac kompromis i wysluchac racji drugiej strony.

SOPO fakt ze zajmuje się skrajnościami - ale może dlatego że zbyt wiele ich
w otaczającym nas świecie

> > > > Mario
> > >
> > > Marek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Do Mariusza Cmoka było:Ojczym
Do Mariusza Cmoka było:Ojczym
OT Zmiana stałego zameldowania, formalności
dobrane małżeństwo
Sonda - Czy byłeś(aś) ofiarą przemocy?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »