| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-13 14:04:52
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?W wiadomości <news:dq8ash$2mr$1@proxy.provider.pl>
medea <e...@p...fm> pisze:
> Nie, godzinę mi się włosy same układają w wałkach
Nie prościej jest zrobić sobie trwałą?
Niekoniecznie typowego "barana", ale taką, żebyś nie musiała bawić się
codziennie z wałkami.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2006-01-13 14:07:03
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?W wiadomości <news:dq8bc7$l60$1@inews.gazeta.pl>
Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> pisze:
> moze ja jestem dziwna, ale dlugie, rozpuszczone wlosy wg mnie
> pasuja glownie na impreze.
To czysta zazdrość ;-)
Dlaczego miałyby nie pasować na ulicy, na uczelni czy nawet w pracy (w
zależności oczywiście od jej rodzaju)?
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 14:07:18
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Pewnego dnia, a było to Fri, 13 Jan 2006 14:53:10 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:
> moze ja jestem dziwna, ale dlugie, rozpuszczone wlosy wg mnie
> pasuja glownie na impreze.
Nawet nie kwestia pasowania - mnie własne niezwiązane/nieupięte włosy w
pracy niesamowicie wkurzają, jeśli są dłuższe niż do brody (ale to może być
kwestia psychiczna).
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 14:18:31
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Nixe napisał(a):
> Nie prościej jest zrobić sobie trwałą?
Może i prościej, ale nie wiem, czy efekt byłby tak samo dobry ;-). A tak
serio, to boję się, że trwała strasznie by mi zniszczyła włosy, bo nie
mam dobrych doświadczeń w tym względzie. Zawsze po trwałej miałam bardzo
zniszczone włosy i mi wypadały, a i tak wymagały układania, bo po samym
tylko umyciu nie wyglądały dobrze. Może ja jakaś przewrażliwiona jestem
na tym tle, bo włosy to moja pięta Achillesowa.
> Niekoniecznie typowego "barana", ale taką, żebyś nie musiała bawić się
> codziennie z wałkami.
Wiem, wiem, o jaką Ci chodzi. Mnie fryzjerki zawsze próbują namówić na
headline. Miałaś to kiedyś?
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 14:18:42
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Katarzyna Kulpa wrote:
>
> moze ja jestem dziwna, ale dlugie, rozpuszczone wlosy wg mnie
> pasuja glownie na impreze.
Też zależy na jaką. Na "poważną" imprezę pasują mi upięte.
Przy moim wzroście zamiatanie długimi włosami odbywa się
gdzieś powyżej, ale mało jest tych włosów naprawdę ładnych
i wartych pokazywania. Wiele robi wrażenie wręcz nie umytych :(
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 14:22:29
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Małgorzata Krzyżaniak wrote:
>
> Nawet nie kwestia pasowania - mnie własne niezwiązane/nieupięte włosy w
> pracy niesamowicie wkurzają, jeśli są dłuższe niż do brody (ale to może być
> kwestia psychiczna).
Kiedyś pracowicie zapuściłam takie asymetryczne, na jedno oko. Pracować
się z nimi nie dało, przy każdym komputerze miałam spinkę (co jedna
to brzydsza). Bez spinek odgarnialam ciągle włosy ręką i w końcu z
prawdziwą ulgą obcięłam wszystko ;)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 14:29:49
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message
> ROTFL :)
> A wiesz, że wcześniej nie zwróciłam na to uwagi.
Tez umarlam :-D I tez nie zauwazylam, dopiero jak juz Sowa sama unaocznila,
to wtedy :-))
s_s
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 14:50:06
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Zofia Rakowska wrote:
> Anna Słomska <a...@w...pl> napisał/a w
> news:69433$43c62c4a$5112c62f$2057@news.chello.pl:
>
>
>>Sprawdź też czy hormony są u Ciebie w normie
>
>
>>Sprawdź też czy hormony są u Ciebie w normie, może to powód
>>problemu?
>
>
> Co Wy z tymi hormonami? Włosy tłuse - hormony sprawdź, buzia
> przestała być jak pupa niemowlaka - hormony sprawdź, pigułki chcę
> dobrać - hormony sprawdź. Na cholerę, pytam.
>
Zauważyłaś chyba, że napisałam to na samym końcu. Nie było tekstu
"koniecznie sprawdź hormony, hormowny to powód, wszystko wina hormonów"
Jaki też jest powód, żeby absolutnie nie sprawdzać? To chyba
naturalne, że mogą być powodem.
Jeśli chodzi o pigułkę, to nie sprawdź hormonów i daj receptę na
pigułki kobiecie z hiperprolaktynemią...
Właśnie na to, odpowiadam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 14:51:18
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Nixe wrote:
> W wiadomości <news:dq8bc7$l60$1@inews.gazeta.pl>
> Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> pisze:
>
>> moze ja jestem dziwna, ale dlugie, rozpuszczone wlosy wg mnie
>> pasuja glownie na impreze.
>
> To czysta zazdrość ;-)
> Dlaczego miałyby nie pasować na ulicy, na uczelni czy nawet w pracy (w
> zależności oczywiście od jej rodzaju)?
z wymienionych wyzej w watku powodow, chocby. no i
obfite, dekoracyjne uwlosienie puszczone samopas mi sie
kojarzy jednak glownie z sypialnia :)
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2006-01-13 14:53:02
Temat: Re: Oklapniete wlosy na drugi dzien jak ratowac?Krystyna Chiger wrote:
>
> Kiedyś pracowicie zapuściłam takie asymetryczne, na jedno oko. Pracować
> się z nimi nie dało, przy każdym komputerze miałam spinkę (co jedna
> to brzydsza). Bez spinek odgarnialam ciągle włosy ręką i w końcu z
> prawdziwą ulgą obcięłam wszystko ;)
ja tez kiedys robilam co chwila zarzut grzywa. mama mowila,
ze sie kreczu szyi nabawie. w koncu z prawdziwa ulga, itd. :)
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |