Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Oleandry umarły :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Oleandry umarły :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2012-05-17 12:56:21

Temat: Oleandry umarły :(
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Miałem piękne oleandry metrowej wysokości. Tej zimy jak zwykle "garażowały"
Na wiosnę jak puściły mrozy wziąłem je najpierw do domu aby opłukac z kurzu
i wtedy z przerażeniem stwierdziłem że zaczęły spadać liście. Nie
wystawiałem na dwór lecz trzymałem nadal w domu i tak ze smutną miną
obserwowałem jak kolejne liścy spadają. Wszystkie trzy uschły. Jestem
przerażony bo nei mam pojęcia co im zaszkodziło. Samochód w garazu?
Poprzednie zimy też stał. A może wyjątkowy mróz jaki panował tej zimy
spowodował że przy każdorazowym otwarciu garażu oleandry cierpiały?
Teraz z doniczek wystają tylko obcięte kilkucentymetrowe kikuty z czego z
jednego coś tam zielonego się wypycha ale pozostałe wyglądają na martwe.
Jest jakaś szansa że z korzeni coś jeszcze odżyje?


Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2012-05-17 13:34:49

Temat: Re: Oleandry umarły :(
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 May 2012 14:56:21 +0200, 4CX250 napisał(a):

> Miałem piękne oleandry metrowej wysokości. Tej zimy jak zwykle "garażowały"
> Na wiosnę jak puściły mrozy wziąłem je najpierw do domu aby opłukac z kurzu
> i wtedy z przerażeniem stwierdziłem że zaczęły spadać liście. Nie
> wystawiałem na dwór lecz trzymałem nadal w domu i tak ze smutną miną
> obserwowałem jak kolejne liścy spadają. Wszystkie trzy uschły. Jestem
> przerażony bo nei mam pojęcia co im zaszkodziło. Samochód w garazu?
> Poprzednie zimy też stał. A może wyjątkowy mróz jaki panował tej zimy
> spowodował że przy każdorazowym otwarciu garażu oleandry cierpiały?
> Teraz z doniczek wystają tylko obcięte kilkucentymetrowe kikuty z czego z
> jednego coś tam zielonego się wypycha ale pozostałe wyglądają na martwe.
> Jest jakaś szansa że z korzeni coś jeszcze odżyje?


Oleandry to rośliny klimatu śródziemnomorskiego, nie znosza mrozów.O
rośliny trzeba dbać. Jak nie dajesz rady, to wieloletnich roślin nie
trzymaj. Tyle mogę Ci powiedzieć.

--
XL z dwudziestoletnimi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2012-05-17 17:53:34

Temat: Re: Oleandry umarły :(
Od: mal <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Maj, 14:56, "4CX250":
> Teraz z doniczek wystają tylko obcięte kilkucentymetrowe kikuty z czego z
> jednego coś tam zielonego się wypycha ale pozostałe wyglądają na martwe.
> Jest jakaś szansa że z korzeni coś jeszcze odżyje?

To coś zielonego świadczy o tym, że żyją. Przytnij i czekaj, przy
okazji wysyłając im dobre myśli :)

Oleandry są piękne i kapryśne. Kochają je przędziorki.

Niedawno będąc w dużym sklepie ogrodniczym zauważyłam, że wszystkie
oferowane do sprzedaży oleandry, w sporych donicach, były odrostami
przyciętych wcześniej roślin. Przycięte pędy miały średnicę 1,5 - 2
cm. Stąd wnioskuję, że były "reanimowane".

pzdr

mal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2012-05-17 18:16:52

Temat: Re: Oleandry umarły :(
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 May 2012 10:53:34 -0700 (PDT), mal napisał(a):

> Oleandry są piękne

Prawda, zauroczyły mnie od ponad 30 lat.

> i kapryśne.

Nieprawda; mam je od 30 lat (te najstarsze wydałam do dużych oranżerii), są
wyjatkowo odporne, tolerancyjne na przesuszenie (byle nie na zalanie i
chłód równoczesnie, ale to jak wszystkie rośliny), tyle ze trzeba po prostu
znać ich wymagania - na pewno nie są to rośliny na mróz, no ludzie!
Na przędziorki są wrażliwe kiedy przesuszone, ale na pewno przędziorki nie
są w stanie ich zabić, oleandry są BARDZO żywotne i trzeba naprawdę nie
mieć pojęcia o podstawowych zasadach pielęgnacji roślin, żeby komuś padły.
No niestety.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2012-05-17 19:37:12

Temat: Re: Oleandry umarły :(
Od: Maciek <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 May 2012 15:34:49 +0200, Ikselka napisał(a):

> Oleandry to rośliny klimatu śródziemnomorskiego, nie znosza mrozów.O
> rośliny trzeba dbać. Jak nie dajesz rady, to wieloletnich roślin nie
> trzymaj. Tyle mogę Ci powiedzieć.

Napisal czlowiek wyraznie, ze zimowaly w garazu. Nie ma to jak
bezinteresowna zyczliwosc :/

Nawiasem mowiac, to z natury znam oleandry rosnace w miejscu, gdzie
przymrozki sie zdarzaja - na pewnej adriatyckiej wyspie. Maja sie swietnie
od jakichs 30-40 lat.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2012-05-17 21:23:38

Temat: Re: Oleandry umarły :(
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 May 2012 21:37:12 +0200, Maciek napisał(a):

> Dnia Thu, 17 May 2012 15:34:49 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Oleandry to rośliny klimatu śródziemnomorskiego, nie znosza mrozów.O
>> rośliny trzeba dbać. Jak nie dajesz rady, to wieloletnich roślin nie
>> trzymaj. Tyle mogę Ci powiedzieć.
>
> Napisal czlowiek wyraznie, ze zimowaly w garazu.

"A może wyjątkowy mróz jaki panował tej zimy
spowodował że przy każdorazowym otwarciu garażu oleandry cierpiały?"

Pytanie na jak długo garaż był otwierany, czy jest ogrzewany itp.


> Nie ma to jak
> bezinteresowna zyczliwosc :/

Przesadzasz.

>
> Nawiasem mowiac, to z natury znam oleandry rosnace w miejscu, gdzie
> przymrozki sie zdarzaja

Odróżniasz przymrozki od mrozu? Oleandry kiedy są w dobrej kondycji i NIE
PRZELANE, wytrzymują krótkotrwały przymrozek do -5 st. C.

> na pewnej adriatyckiej wyspie. Maja sie swietnie
> od jakichs 30-40 lat.

Tyle że NA PEWNO nie były nigdy przelane, z natury rzeczy - a już zwłaszcza
na pewno nie w okresie oziębień.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2012-05-18 06:09:00

Temat: Re: Oleandry umarły :(
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1s3tz44prwx08.1jey3p7m1d2vi$.dlg@40tude.net...

> Oleandry to rośliny klimatu śródziemnomorskiego, nie znosza mrozów.O
> rośliny trzeba dbać. Jak nie dajesz rady, to wieloletnich roślin nie
> trzymaj. Tyle mogę Ci powiedzieć.

Od kilku lat w taki sam sposób zimowały w garażu, w którym temperatura nie
spada poniżej 5-6stC w najtęższe mrozy.
Dotychczas nic się nie działo złego. Ze względu na konieczność wjeżdżania do
garażu autem, tylko w tych chwilach może dostać się zimne do wnętrza, więc
co mogę na przyszłość zrobić to chyba je czymś owijać. Jeden odrasta, coś
zielonego się pojawiło ale dwa to nie wiem co z nimi będzie. Ścięte są do
zera bo patyki suche tylko zostały. Teraz są cały czas w domu tuż przy
drzwiach tarasowych od słonecznej strony. Zobaczę

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2012-05-18 06:23:59

Temat: Re: Oleandry umarły :(
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1aaezkbev714z$.1b0x317zylp4f$.dlg@40tude.net...


> Pytanie na jak długo garaż był otwierany, czy jest ogrzewany itp.

Garaż jest w bryle budynku. Grzejników nie ma (są nie powieszone) sa zbędne
gdyż w najtęższe mrozy w środku temperatura nie spada poniżej plus 5-6stC.
Garaz był otwierany na czas wjazdu samochodu ale jak były tylko ciepłe dni
tak na tyle że śnieg na podjeździe topniał (jest na południe skierowany) to
była uchylana brama tak na 20cm aby przesuszyć podłogę od topniejącego
śniegu z samochodu.

> Odróżniasz przymrozki od mrozu? Oleandry kiedy są w dobrej kondycji i NIE
> PRZELANE, wytrzymują krótkotrwały przymrozek do -5 st. C.

Wjazd samochodu to taki bardzi, bardzo, bardzo, bardzo krótkotrwały
przymrozek.

> Tyle że NA PEWNO nie były nigdy przelane, z natury rzeczy - a już
> zwłaszcza
> na pewno nie w okresie oziębień.

Oleandry były lekko podlewane bardzo skromnie i raz na 2-3 tygodnie.
Dotychczasowe zimowe okresy oleandry świetnie w garazu znosiły, więc
dlaczego miałbym podejrzewać że tej zimy nie przetrzymają?
Coś widać się zmieniło, jakiś splot wydarzeń spowodował że umarły. Możliwe
że w powietrzu panowała zbyt duża wilgoć od topniejącego śniegu z samochodu
i to spowodowało że rośliny bardziej odczuły niższe temperatury.

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2012-05-18 13:55:48

Temat: Re: Oleandry umarły :(
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 May 2012 08:09:00 +0200, 4CX250 napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1s3tz44prwx08.1jey3p7m1d2vi$.dlg@40tude.net...
>
>> Oleandry to rośliny klimatu śródziemnomorskiego, nie znosza mrozów.O
>> rośliny trzeba dbać. Jak nie dajesz rady, to wieloletnich roślin nie
>> trzymaj. Tyle mogę Ci powiedzieć.
>
> Od kilku lat w taki sam sposób zimowały w garażu, w którym temperatura nie
> spada poniżej 5-6stC w najtęższe mrozy.
> Dotychczas nic się nie działo złego. Ze względu na konieczność wjeżdżania do
> garażu autem, tylko w tych chwilach może dostać się zimne do wnętrza, więc
> co mogę na przyszłość zrobić to chyba je czymś owijać. Jeden odrasta, coś
> zielonego się pojawiło ale dwa to nie wiem co z nimi będzie. Ścięte są do
> zera bo patyki suche tylko zostały. Teraz są cały czas w domu tuż przy
> drzwiach tarasowych od słonecznej strony. Zobaczę
>
> Marek

Teraz ważne jest, żeby ich nie zalać - ziemia musi być bardzo lekko
wilgotna, wszwelki nadmar wody może tylko dobić rośliny, ponieważ po prostu
zgniją korzenie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2012-05-18 13:57:29

Temat: Re: Oleandry umarły :(
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 May 2012 08:23:59 +0200, 4CX250 napisał(a):

> Możliwe
> że w powietrzu panowała zbyt duża wilgoć od topniejącego śniegu z samochodu
> i to spowodowało że rośliny bardziej odczuły niższe temperatury.

Może tak być. Ważne jest też, aby w nieogrzewanym pomieszczeniu oleandry
nie stały na zimnej podłodze, trzeba podkładac pod donice styropian. Owijać
nie ma sensu. Byle nie przelewać podczas zimy, bo gorsza jest kombinacja
wilgoci i zimna niż cokolwiek innego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co to za roślina?
Benzyna do kosiarki
Myjka cisnieniowa - jaka? Szukam pomocy w doborze.
Połączenie węża z baterią
stevia do kupienia...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »