« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-01-11 23:00:10
Temat: Operacyjne prostowanie zebow.Witam,
Mam blisko 30 lat i przez zaniedbania roznej natury strasznie krzywe zeby.
Wlasciwie to wiekszosc rosnie w roznym kierunku.
Czy istnieje cos takiego jak operacyjne prostowanie zebow, tak jak w holywood?
Tzn. Na pewno istnieje, znacie jakas dobra klinike ? Jakies doswiadczenia. Cena
nie gra roli.
Noszenie aparatu odpada.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-01-12 00:52:04
Temat: Re: Operacyjne prostowanie zebow.WWW napisał:
> Mam blisko 30 lat i przez zaniedbania roznej natury strasznie krzywe zeby.
> Wlasciwie to wiekszosc rosnie w roznym kierunku.
Aktor filmów grozy?
> Czy istnieje cos takiego jak operacyjne prostowanie zebow, tak jak w
> holywood?
Czyli aktor.
> Tzn. Na pewno istnieje, znacie jakas dobra klinike ? Jakies doswiadczenia.
> Cena
> nie gra roli.
Tym bardziej aktor.
> Noszenie aparatu odpada.
Centertel się zwija. Nowe mieszczą się w kieszeni.
>
>
Nie gniewaj się. NMSP ;)
Wiem z doświadczenia, że zęby to krucha i przejebana sprawa, ale obecnie da
się prawie wszystko z nimi zrobić - vide przykład mojej żony która po
"wypadku" jeszcze w podstawówce (spadła na twarz ze schodów, a później
"leczył" ją typowy komunistyczny, szkolny sadysta), wchodząc w związek
małżeński posiadała ok. 60% pierwotnego uzębienia - do tego obtłuczonego i z
powiększającymi się szparami. Zęby sztukowane tylko z przodu. Z tyłu hulał
wiatr.
Trwało to długo (ponad rok) i kosztowało, ale dało się zrobić tak, że bez
rwania ostatków Moje Kochanie ma bardzo ładny uśmiech. Jednak nie obyło się
bez paradowania z twarzowym aparatem.
Obawiam się, że bez tego ostatniego się nie uda. Nie wiem, jaki jest powód
Twojej awersji do aparatu. Słyszałem, że ostatnio jest ponoć nawet w modzie
takowy w mordzie nosić. Tym bardziej że są już dostępne aparaty prawie
niewidoczne:
http://www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=aparat
y+na+zęby+niewidoczne&btnG=Szukaj+w+Google&lr=&aq=3&
oq=aparaty+na+zęby+
Jeśli o mnie chodzi, to chyba wolałbym pomęczyć się z takim, niż spędzić
jakiś czas w szpitalnym wyrku ze skrwawioną watą w ryju, wenflonem w łapie i
cewnikiem wciśniętym w prącie.
Przede wszystkim napisz, gdzie się chcesz poddać katuszom. Osobiście mogę
polecić - w Krakowie - nieboli.pl, czyli niejakie Centrum Zdrowego Uśmiechu.
Powiem tylko tyle, że jeśli bardzo się boisz bólu w trakcie zabiegu,
asystentka zrobi Ci w trakcie loda.
Z harcerskim pozdrowieniem,
Koziołek co kończy lat trzydzieści sześć.
--
http://www.przepraszamzacrossposta.blox.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-01-14 20:36:09
Temat: Re: Operacyjne prostowanie zebow.
Użytkownik "WWW" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2fb9.00000314.4b4bad7a@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> Mam blisko 30 lat i przez zaniedbania roznej natury strasznie krzywe zeby.
> Wlasciwie to wiekszosc rosnie w roznym kierunku.
>
> Czy istnieje cos takiego jak operacyjne prostowanie zebow, tak jak w
> holywood?
>
> Tzn. Na pewno istnieje, znacie jakas dobra klinike ? Jakies doswiadczenia.
> Cena
> nie gra roli.
>
> Noszenie aparatu odpada.
A dlaczego zadajesz pytanie na grupie zamiast pieciu stomatologom z okolicy?
Skoro cena nie gra roli to może implanty po 8 tys sztuka razy ilość zębów?
Mam znajomy gabinet - przyjedziesz do Wrocławia wiele razy?
Feromon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |