« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-25 08:29:09
Temat: Osobisty asystentWitam !
Milo mi poinformowac ze na SaSo umiescilem kolejny odcinek z serii
MIEPELNOSPRAWNY W NIEMCZECH
autorem oczywiscie jest nasz niestrudzony Jozek Cwielong .Poswiecil na
to zaly swoj weekend by z niemieckich materialow wybrac to co dla nas
najistotniejsze. Oczywiscie nie wyczerpuje to tematuwiec wszystich
zainteresowanych zapraszam do dyskusji a w przypadkach 'trudnych' i na
priva (adres podany na koncu strony)
Strona znnajduje sie na SaSo w dziale Nowinki . Oczywiscie mozna tez
'zastartowac z dzialu Nowe !
http://samisobie.clan.pl/nowe.htm
Dzieki Jozku za prace ktora dla nas robisz !
pozdrawiam
A.A.
PS Tobie Robercie dedykujemy ten material bys mial czym pomachac naszym
'sw.biurokracym' , tym wszystkim ktorzy z nami podle postepuja. Jakze
przekonac onych ze madre dyskusje moga dac tylko DOBRE efekty, ze
wspolna praca przysparza DOBRA dla WSZYSTICH. Hm ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-01-26 10:16:04
Temat: Re: Osobisty asystentWitam,
Andrzej Abraszewski napisał(a):
> PS Tobie Robercie dedykujemy ten material bys mial czym pomachac naszym
> 'sw.biurokracym' , tym wszystkim ktorzy z nami podle postepuja.
Dzięki Wam chłopaki!!!
Przeczytałem ten materiał i... załamałem się. U nas jest to po prostu
NIEREALNE, by TAKIE środki dało się uzyskać skądkolwiek (czy to z Kas
Chorych, czy Opieki Społecznej). Ten tekst pokazuje, że żyjemy nie w
centrum Europy ale w jakimś bantustanie.
Moje pierwsze kontakty z OS w sprawie możliwości przeznaczenia środków
na takiego osobistego asystenta dały tylko połowiczny skutek. Otóż nie
da się tak zrobić, gdyż:
1.) OS ma umowę z PKPS (wszystcy wiemy co to za "instytucja") i tylko
im zleca usługi tzw. opiekuńcze,
2.) odpłatność za usługi jest częściowa, ale nie ma realnej możliwości
by OS "dała" środki na całodobową, ba, nawet 5-12 godzinną opiekę (nie
mówiąc już o FACHOWEJ opiece, bo przecież w PKPS zatrudniają się
DYLETANCI - ostrzegam: ja ważę swoje słowa!)
Jedyne co udało mi się wydębić (jak na razie) to wolontariusz (ale nie
z OS), ktory będzie mi pomagał poruszać się po mieście. Podkreślam:
WOLONTARIUSZ, a więc osoba działająca bez wynagrodzenia i z własnej,
nieprzymuszonej woli. A w tym wszystkim pomaga mi P. Beata z CPS na
Bielanach, która swoim zaangażowaniem i życzliwością udowadnia, że jak
się chce to można wywiązywać się z powierzonych obowiązków pracownika
społecznego. Ona akurat zasługuje na to miano.
Ciąg dalszy mam nadzieję nastąpi...
3mka,
--
Robert Szymczak -- r...@c...pl --
Telepraca Polska / Telework Poland
http://www.telepraca.clan.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-01-30 00:16:43
Temat: Re: Osobisty asystent
Robert Szymczak <r...@c...pl> schrieb in im Newsbeitrag:
3...@c...pl... wrote :
Cześć,
> Andrzej Abraszewski napisał(a):
> > PS Tobie Robercie dedykujemy ten material bys mial czym pomachac
naszym
> > 'sw.biurokracym' , tym wszystkim ktorzy z nami podle postepuja.
>
> Dzięki Wam chłopaki!!!
>
> Przeczytałem ten materiał i... załamałem się. U nas jest to po prostu
> NIEREALNE, by TAKIE środki dało się uzyskać skądkolwiek (czy to z Kas
> Chorych, czy Opieki Społecznej). Ten tekst pokazuje, że żyjemy nie w
> centrum Europy ale w jakimś bantustanie.
>
> Moje pierwsze kontakty z OS w sprawie możliwości przeznaczenia środków
> na takiego osobistego asystenta dały tylko połowiczny skutek. Otóż nie
> da się tak zrobić, gdyż:
>
> 1.) OS ma umowę z PKPS (wszystcy wiemy co to za "instytucja") i tylko
> im zleca usługi tzw. opiekuńcze,
> 2.) odpłatność za usługi jest częściowa, ale nie ma realnej możliwości
> by OS "dała" środki na całodobową, ba, nawet 5-12 godzinną opiekę (nie
> mówiąc już o FACHOWEJ opiece, bo przecież w PKPS zatrudniają się
> DYLETANCI - ostrzegam: ja ważę swoje słowa!)
Robert ,...Robert... zajrzyj proszę do mojego postu po którymś to mnie
tak słodko powitał :
" Witojcie Panocku " ;-)
Coś tam skrobnąłem o strukturze budowaniu kapitału finansującego
rehabilitację zawodową inwalidów. Gdyby Polska miała tą strukturę to i
byłyby pieniądze. Będę się upierał , że tu jest przyczyna , że ich
zawsze brak no i kompetentnych urzędasów
pozdr, - Józek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |