Data: 2006-06-11 23:01:01
Temat: Osobowość (l)usera a osobowość geeka
Od: Marcin Ciesielski <m...@o...nospam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Znam kilku ludzi setki* razy inteligentniejszych ode mnie (co
udowodniono m.in. za pomocą testów Ravena, Wechslera i kilku innych),
którzy, kiedy siadają przy komputerze, miewają problemy z wykonaniem
wielu nawet bardzo prostych czynności - jako przykład podam chociażby
przysłowiowe sprawdzenie nagłówka e-maila, skonfigurowanie firewalla,
sformatowanie dysku twardego czy instalację neostrady. Co więcej, te
osoby z góry mówią, że to wydaje im się za trudne. Kiedy jednak chodzi o
rozmaite czynności umysłowe nie związane z komputerem, te same osoby
wymiatają tak, że można się przy nich czuć jak człowiek lekko upośledzony.
Na czym polega problem? Na lęku przed urządzeniami technicznymi? Na
braku motywacji do działania? Na uleganiu stereotypowym podziałom
humanista-niehumanista ("nie znam się na komputerze, bo jestem
dziewczyną, a w dodatku humanistką" - cytat)? Co jeszcze?
*To tylko taka hiperbolizacja - proszę się nie czepiać ;)
--
pl.sci.neuronauki umarło, ale jest nowe forum:
http://kognitywistyka.fora.pl/viewforum.php?f=5
100% neuroscience - nie tylko dla specjalistów
|