Data: 2004-02-02 15:42:08
Temat: Oszaleć można od tej suchości
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Od zawsze miałam skórę suchą i wrażliwą. Suchość na twarzy, zawsze w
okolicach policzków (dwa płaty suchej łuszczącej się skóry, a właściwie
naskórka) i między brwiami. Z daleka czy nawet dośc bliska to się w oczy nie
rzuca, ale jak spojrzę uważniej widzę to cholerstwo... Chciałabym ją zrzucić
jak wąż, poważnie, ale że wężem nie jestem to może podacie mi jakąś inną
__sprawdzoną__ metodę pozbycia się albo chociaż złagodzenia tego czegoś?
Próbowałam:
- kremów nawilżających i kremów do cery bardzo suchej i wrażliwej
- tarcia policzków taką rękawicą szorstką
- "zdzierania" tego naskórka paznokciem
Ale nic nie działa jakbym chciała. Dużo słyszałam o liftingu. Ale jaki krem?
I czy to naprawdę jest skuteczne? Koleżanka mówiła mi o kremach Eris...
Pozdrawiam .. Ania
|