Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ot taka scenka...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ot taka scenka...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-17 22:51:33

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

ksRobak; <c393e6$q6l$1@inews.gazeta.pl> :

> Ja wolę wiedzieć hehe a Ty? ;D
> \|/ re:

No to podaj mi ten wzór na Chaos. To będziemy wiedzieć obaj. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-03-18 07:38:00

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl>
news:c3akqe$plv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ksRobak; <news:c393e6$q6l$1@inews.gazeta.pl> :

>> Ja wolę wiedzieć hehe a Ty? ;D
>> \|/ re:

> No to podaj mi ten wzór na Chaos. To będziemy wiedzieć obaj. ;)
> Flyer

proszę bardzo, oto wzór na chaos:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CHAOS = PORZĄDEK
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ładny co nie? ;D
PS. gdybyś nie wierzył to poszukaj w literaturze hasła:
"twórczy bałagan" :-)
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-18 10:55:19

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

ksRobak; <c3bjk8$nji$1@inews.gazeta.pl> :

> > No to podaj mi ten wzór na Chaos. To będziemy wiedzieć obaj. ;)
> > Flyer
>
> proszę bardzo, oto wzór na chaos:
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> CHAOS = PORZĄDEK
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> ładny co nie? ;D
> PS. gdybyś nie wierzył to poszukaj w literaturze hasła:
> "twórczy bałagan" :-)

Odnośnie drugiego punktu, czyli "twórczego bałaganu" - to niby tylko
moje przemyślenia, ale znów zakładam, że się nie mylę - odróżnij
zdolność do robienia bałaganu od odbierania tego bałaganu. Zapewne i
osobowość "uporządkowana" i "bałaganiarska" lepiej się czują w świecie
uporządkowanym, a bałagan osobowości "bałaganiarskiej" wtórnie prowadzi
do jej kłopotów z własną psyche. To tak jak z suszeniem butów w
piekarniku - jeżeli ich na czas nie wyjmiejsz, to się shajcują. Tak samo
jest pewnie z mózgiem - jeden ośrodek/schemat używa bałaganu [albo braku
przymusu porządku] do swoich działań/do najarania się, ale drugi, kiedy
"narajanie" zniknie, na tym cierpi. Znów wąż zjada swój ogon. ;)

Co do chaosu - kiedy byłem młody i piękny, jednym z tematów mojej nigdy
nie napisanej pracy mgr. była falsyfikacja tzw. analizy technicznej
rynków akcyjnych [giełdowych, wtórnych] w odniesieniu do chaosu -
problem leżał w tym, że nie można udowodnić, że coś jest chaosem, bo w
tym momencie chaos stracił by swoje cechy chaotyczności ;) [pomijam już
to, że sfalsyfikowanie a.t. metodą udowodnienia, że nigdy się nie
sprawdza, jest jeszcze trudniejsze i metodologicznie niewykonalne, bo
zawsze można pokazać przypadek kiedy się sprawdziła, albo zanegować
zakres danych badawczych lub sposób ich doboru].

Podsumowując - zapewne uczyłeś się w szkole równania na przyśpieszenie
dla toczącej się kuli, zapewne ostrzegano Ciebie, że pomija się w tym
równaniu opory, tarcie, ciążenie - i tak właśnie wygląda obraz naszego
świata [porządek] - niby na wszystko jest wzór, ale jeżeli spróbujesz
dociekać prawdy, uwzględnić chociaż jeden z dodatkowych czynników, to
zaraz się okaże, że rozwiązanie równania jest niewykonalne - i staniesz
jak ten biedak pomiędzy odrzuconym "ułatwieniem" a nieosiągalną
dokładnością.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-18 11:26:49

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl>
news:c3bvb3$hp4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ksRobak; <news:c3bjk8$nji$1@inews.gazeta.pl> :

>>> No to podaj mi ten wzór na Chaos. To będziemy wiedzieć obaj. ;)
>>> Flyer

>> proszę bardzo, oto wzór na chaos:
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> CHAOS = PORZĄDEK
>> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>> ładny co nie? ;D
>> PS. gdybyś nie wierzył to poszukaj w literaturze hasła:
>> "twórczy bałagan" :-)
>> \|/ re:

> odróżnij zdolność do robienia bałaganu od odbierania tego
> bałaganu.
> Co do chaosu - kiedy byłem młody i piękny, jednym z tematów mojej
> nigdy nie napisanej pracy mgr. była ... w odniesieniu do chaosu -
> problem leżał w tym, że nie można udowodnić, że coś jest chaosem,
> bo w tym momencie chaos stracił by swoje cechy chaotyczności ;)
> ... to zaraz się okaże, że rozwiązanie równania jest niewykonalne - i
> staniesz jak ten biedak pomiędzy odrzuconym "ułatwieniem" a
> nieosiągalną dokładnością.
> Flyer

zauważ hehe
samo wyobrażenie o porządku i chaosie nie zmienia rzeczywistości
więc jeśli z jakiejś akcji/reakcji uda się nam wysublimować przyczynę
to stwierdzimy (świadomie) że to co się wydarzyło było skutkiem
ustalonego porządku zgodnie z podstawowym prawem Świata
iż "akcja wymusza reakcję". Jeśli takiej przyczyny nie potrafimy
wskazać to stwierdzimy (świadomie) że reakcja jest chaotyczna
co w żaden sposób nie zmienia FAKTU, że będziemy mówić
o tym samym(!). ;)))
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-18 11:39:57

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "darek miauu" <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:c34isp$nsm$1@inews.gazeta.pl...
> jbaskab <j...@o...pl> napisał(a):
> Czy 100 dolarów daje mądrość? Nie? A milion?
>
> No i tak się zastanawiam, czy gdybyś napisała, że ten sam menel przyjechał
> do tego parku swoim ukochanym Masseratim, Lotusem czy innym AstonMartinem,
> to też byłby postacią komiczną, czy może stałby się już wielkim filozofem
i
> do tego bożyszczem dla wielu..

> Czy środek transportu, którym dotarło się na ławkę decyduje o jakości
> przemyśleń dokonanych na tej ławce???

A widzisz jakaś besposrednią korelacje miedzy jakoscią przemysleń
(aekonomicznych:) a korzysciami finansowymi?
Za życia delikwenta, oczywiscie:)

Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-18 11:41:38

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c386fl$6qg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jbaskab; <c33i9b$379$1@srv.cyf-kr.edu.pl> :
>
> > I tak sobie w pewnej chwili pomyślałam: czyzby nałogiem, który go zgubił
> > (?), było czytanie złych książek;)?
> > Czy może marzenia?
>
> Tak mogło być, równie dobrze mogły go zgubić polskie seriale w stylu
> "Tylko miłość" - od jakiegoś czasu [pół roku, ale nigdy nie byłem ich
> zagorzałym fanem] zacząłem je traktować jak truciznę dla psychiki, która
> w ramach zajmowania czasu [w sensie pozytywnym] zatruwa coraz bardziej
> swoich widzów. ;)

W jakim sensie zatruwać?. Ze może ogłupiać to jedno, powodować że
człowiek żyje jakimś nierealnym swiatem to drugie, ale treść jest w sumie
pozytywna (choc, mówiąc szczerze, nie wiem o jakim serialu mówisz bo ja to
tak z przypadku je oglądam i niezupelnie rozróżniam :)

Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-18 11:43:38

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:nucb501uliqv6o8p662vs1qvn2r2ru0fm7@4ax.com...
> On Mon, 15 Mar 2004 11:15:41 +0100, "jbaskab" <j...@o...pl> wrote:
>
> >Też sie na tym zastanawiam. Czy otwieranie oczu kazdemu dobrze robi.
>
> Prawda? Zwłaszcza gdy nie jest jasne kto komu otwiera oczy... :)

Nie protestujesz?:-)

Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-18 11:49:08

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c346g1$rji$1@news.onet.pl...

> Podazajac tym tropem pojawia sie m.in. kwestia: czy czytywanie
> ksiazek (jakichkolwiek: np 'zlych') moze stac sie przyczyna
> potrzeby/pragnienia uwolnienia sie od "normalnego zycia"?

Pytanie: przyczyna czy skutek? Tej chęci ucieczki od swiata.
Taki narkotyk, o tyle niebezpieczny, że kompletnie lekceważony?

Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-19 11:58:36

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

ksRobak; <c3c11a$lcu$1@inews.gazeta.pl> :

> zauważ hehe
> samo wyobrażenie o porządku i chaosie nie zmienia rzeczywistości
> więc jeśli z jakiejś akcji/reakcji uda się nam wysublimować przyczynę
> to stwierdzimy (świadomie) że to co się wydarzyło było skutkiem
> ustalonego porządku zgodnie z podstawowym prawem Świata
> iż "akcja wymusza reakcję". Jeśli takiej przyczyny nie potrafimy
> wskazać to stwierdzimy (świadomie) że reakcja jest chaotyczna
> co w żaden sposób nie zmienia FAKTU, że będziemy mówić
> o tym samym(!). ;)))

Oczywiście, ale albo nie ma wzorów, albo do ich wyliczenia potrzebny
jest superkomputer i sztab specjalistów z 10. dziedzin, lata badań i
olbrzymie nakłady, po to tylko, żeby stwierdzić jakąś głupotę - dlatego
mając potrzebę poznania i stojąc okrakiem, łatwiej jest zamknąć się w
swoim kokonie, niż dochodzić tego, co się wie, ale czego nie można w
żaden sposób udowodnić [albo można, ale wymagało by to lat badań].

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-19 11:58:46

Temat: Re: Ot taka scenka...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

jbaskab; <c3c263$63g$2@atlantis.news.tpi.pl> :

> W jakim sensie zatruwać?. Ze może ogłupiać to jedno, powodować że
> człowiek żyje jakimś nierealnym swiatem to drugie, ale treść jest w sumie
> pozytywna (choc, mówiąc szczerze, nie wiem o jakim serialu mówisz bo ja to
> tak z przypadku je oglądam i niezupelnie rozróżniam :)

Ja też przypadkowo je oglądałem - ot o 16 włączałem telewizor na
"chwilę", albo czekałem na jakiś film wieczorem. Dawniej zdawałem sobie
sprawę, że mogą one [filmy] "szkodzić" jednostkom bezrozumnym - zobaczy
jakąś scenkę, wzruszy się i zacznie mechanicznie wymagać takiego
zachowania od lubego [dodatkowo nie otrzymując takiego samego
"wzmocnienia" jak przy oglądaniu filmu, więc i wściec się może ;)] - ale
nie o to chodzi. To coś innego, coś naprawdę Trującego, ale nie umiem
tego nazwać.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Życie
Odp: Gestalt
Rycząca terapia;)
Dziwne pytanie psychologiczno-architekt oniczne :)
badania- W-wa!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »