« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-30 20:52:40
Temat: Re: straszny telefon
Zawsze jednak
>przed rozmowa czuje skurcz w zoladku i strach. Jedna z moich kolezanek
>opowiadala mi, ze czasami odczuwa awersje do rozmow telefonicznych ale
>pozniej jej to mija i nadrabia zaleglosci w rozmowach. Ja mam to ciagle. Co
>o tym myslicie ?
Jak dlugo to trwa u Ciebie? Czy od poczatku poslugiwania sie telefonem?
jakub
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-06-30 20:52:42
Temat: Re: Palenie papierosow przez kobiety
DoKriss wrote in message <8jhs3e$lu$1@korweta.task.gda.pl>...
>> Bo wie, że jej już nie zostawisz za to, że pali.
>Znam to - probowalem w ten sposob - nie skutkuje, bo chyba jestesmy zbyt
>slabi, ulegli?
>Widze, ze inne podejscie maja do problemu Panie, a inne Panowie. Pytanie
>moje brzmi:
>Czy mozna bedac z druga osoba w zwiazku narazac na to, ze umrze sie z
powodu
>palenia. Czy to jest fer?
>Czy nie jest argumentem, ze daje sie zly przklad dzieciom. Gdzie lezy
>problem: wola, emocje czy intelekt?
Raz do mojej synowej, ktora palila powiedzialem, ze jest egoistka, ze swoja
przyjemnosc ceni wuzej, niz milosc do meza i dzieci, ze papieros dla osob
wdychajacych dym, jest tak samo (a moze wiecej) grozny, jak dla palacego.
Jesli nie chce dbac o wlasne zdrowie, nie ma prawa narazac zdrowie innych,
szczegolnie, gdy ci inni sa wlasna rodzina.
No i co myslicie?
Pomoglo - rzucila palenie.
Uzyj przekonywujacych argumentow, to pomoze.
Zycze sukcesow,
jakub
>
>pozdrawiam DoKriss
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-30 23:35:41
Temat: Re: Palenie papierosow przez kobiety"DoKriss" <d...@p...onet.pl> writes:
> Znam to - probowalem w ten sposob - nie skutkuje, bo chyba jestesmy zbyt
> slabi, ulegli?
> Widze, ze inne podejscie maja do problemu Panie, a inne Panowie. Pytanie
> moje brzmi:
> Czy mozna bedac z druga osoba w zwiazku narazac na to, ze umrze sie z powodu
> palenia. Czy to jest fer?
Hm.. ihmo wydaje mi sie, ze sposob traktowania nalogu zalezy od tego,
czy w momencie poznania tej osoby i zawarcia zwiazku malzenskiego ten
ktos palil czy nie.
Bo jesli ktos juz taki palil, a twoje zostanie z ta osoba nie bylo
uzaleznione od rzucenia palenia, to teraz stawiac to jako argument na
ostrzu noza stawiajacy caly wasz zwiazek jest mocno nie fair.
Mozesz ja co najwyzej prosic, i tyle.
> Czy nie jest argumentem, ze daje sie zly przklad dzieciom. Gdzie lezy
> problem: wola, emocje czy intelekt?
problem lezy tam, gdzie w wypadku kazdego uzaleznienia. Obojetnie czy
to beda narkotyki, ogladanie telewizji czy cos innego.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-01 09:43:07
Temat: Re: Palenie papierosow przez kobiety + dzieci> Hm.. ihmo wydaje mi sie, ze sposob traktowania nalogu zalezy od tego,
> czy w momencie poznania tej osoby i zawarcia zwiazku malzenskiego ten
> ktos palil czy nie.
Osoba ta palila, ale obiecywala, ze przestanie palic. Minely 3 lata i nic.
Moze nie nalezy to do tematu, lecz jest to moje drugie malzenstwo i z
I-szego mam 2-ke dzieci. Moja obecna zona, na drugi dzien po slubie
powiedziala do moich dzieci, ze teraz to juz tak nie bedzie i nie beda
przychodzic tak jak chca - beda sie ze mna widywac raz na dwa tygodnie. W
ogole dostalem przyklad udanych drugich malzenstw, kiedy to "tato" uklada
sobie nowe zycie i widuje sie ze swoimi dziecmi tylko na komunie i sluby.
Papierosy to nie - ograniczenie moich praw ojowskich to tak?. Takie potrafia
byc kobiety...
pozdrawiam DoKriss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-01 15:54:11
Temat: Re: Palenie papierosow przez kobiety + dzieciUżytkownik DoKriss <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> Papierosy to nie - ograniczenie moich praw ojowskich to tak?. Takie
potrafia
> byc kobiety...
IMO to zwykle swinstwo, ale czy skoro masz "niezbyt madra" zone to nie
mozesz widywac sie z dziecmi poza domem? Chyba nie jestes przez nia
ubezwlasnowolniony?:(
Pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-01 21:36:32
Temat: Re: Palenie papierosow przez kobiety + dzieci"DoKriss" <d...@p...onet.pl> writes:
> Osoba ta palila, ale obiecywala, ze przestanie palic. Minely 3 lata i nic.
> Moze nie nalezy to do tematu, lecz jest to moje drugie malzenstwo i z
> I-szego mam 2-ke dzieci. Moja obecna zona, na drugi dzien po slubie
> powiedziala do moich dzieci, ze teraz to juz tak nie bedzie i nie beda
> przychodzic tak jak chca - beda sie ze mna widywac raz na dwa tygodnie. W
> ogole dostalem przyklad udanych drugich malzenstw, kiedy to "tato" uklada
> sobie nowe zycie i widuje sie ze swoimi dziecmi tylko na komunie i sluby.
> Papierosy to nie - ograniczenie moich praw ojowskich to tak?. Takie potrafia
> byc kobiety...
Mieszasz dwie rzeczy. Pierwsza - palenie papierosow, druga - problemy
natury malzensko-ogolnej jakie masz ze swoja zona.
w wypadku pierwszym ja osobiscie nie sklaniam sie ku
egzekwowaniu (wiem to z doswiadczenia, sama wiele razy probowalam
rzucac palenie i zakazy oraz wymuszenia dawaly tyle, ze uprawialo sie
partyzantke z koniecznosci).
W drugim wypadku sam sobie zawiniles w duzym stopniu. Jestescie oboje
dorosli, biorac slub ona wiedziala i ty tez, ze masz dzieci z
inna. jesli nie ona, to przynajmniej TY wiedziales, jak czesto sie z
nimi widywales przedtem. Glupota bylo nie poruszyc tego tematu w
dyskusji z nia i nie poczynic zadnych ustalen.
Poza tym - z tego co opisales powyzej zgodziles sie na taki
uklad. Dlaczego? Moze ci on jednak odpowiada w takim razie, a teraz
stosujesz go jako maly szantazyk w stosunku do zony i sprawy palenia?
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-02 10:18:37
Temat: Re: Palenie papierosow przez kobietyMasz pecha Chłopie!
DoKriss napisał(a):
> Ja nie pale moja zona pali. Kocham Ja - dlaczego nie potrafi rzucic
> palenia?. Ja bym zrobil dla Niej wszystko.
>
> --
> DoKriss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-03 04:50:44
Temat: Odp: Palenie papierosow przez kobietyOsobiście gdy widzę extra kobietę, ale widzę też w jej dłoni papieros to
mnie normalnie taki widok załamuje.
Szkoda, że niektóre ładne kobiety niszczą się w ten sposób - wiadomo, że
palenie wpływa także na cerę (widocznie nie zależy tym kobietą na pięknym
wyglądzie - z tego wniosek, że te palące kobiety są głupiutkie).
Tak swoją drogą przydałoby się aby w końcu w Polsce zapanowała moda na
niepalenie - tak aby palacze byli tępieni na każdym kroku.
---
"Nie mówię, że kobiety nie są głupie, wszak stworzono je na obraz i
podobieństwo mężczyzn"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-03 05:34:51
Temat: Re: Palenie papierosow przez kobietyAndrzej Litewka <a...@k...net.pl> w artykule
news:EYU75.7826$Qw1.176104@news.tpnet.pl pisze...
> Osobiście gdy widzę extra kobietę, ale widzę też w jej dłoni papieros to
> mnie normalnie taki widok załamuje.
> Szkoda, że niektóre ładne kobiety niszczą się w ten sposób - wiadomo, że
> palenie wpływa także na cerę (widocznie nie zależy tym kobietą na pięknym
> wyglądzie - z tego wniosek, że te palące kobiety są głupiutkie).
tak tak nie zalezy tym kobietą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-03 06:56:57
Temat: Re: Odp: Palenie papierosow przez kobiety"Andrzej Litewka" <a...@k...net.pl> writes:
> Osobiście gdy widzę extra kobietę, ale widzę też w jej dłoni papieros to
> mnie normalnie taki widok załamuje.
> Szkoda, że niektóre ładne kobiety niszczą się w ten sposób - wiadomo, że
> palenie wpływa także na cerę (widocznie nie zależy tym kobietą na pięknym
> wyglądzie - z tego wniosek, że te palące kobiety są głupiutkie).
Ciekawy wniosek. Kobieta, ktorej nie zalezy na pieknym wygladzie jest
glupia.
A zapewne te wszystkie wymuskane i odrobione panienki co spedzaja
przed lustrem i w gabinetach kosmwetycznych cale godziny sa super
madre.
:)))
Tyle, ze jakos wcale to tak nie jest :)
>
> Tak swoją drogą przydałoby się aby w końcu w Polsce zapanowała moda na
> niepalenie - tak aby palacze byli tępieni na każdym kroku.
Hm.. widze ze masz fajne poglady. narkotyki - scigac, zakazac, sadzac
do pierdla. palaczy tepic.
Kogo bys jeszcze potepil i jak?
To zaczyna sie robic poniekad ciekawe...
Bronic ludzi przed nimi samymi?
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |