Data: 2003-11-03 03:39:13
Temat: Panika
Od: "kasia" <m...@W...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzisiaj doswiadczylam po raz pierwszy ataku paniki.
pojechalam sobie do sklepu IKEA po nocna szafke. jak tylko weszlam do sklepu
od razu uderzyla mnie mnogosc ludzi. bylo ich tak wielu ze po paru minutach
chodzenia zaczelam sie czuc niekomfortowo. zaczelam prosic chlopaka abysmy
sobie juz ze sklepu poszli. chlopaka oczywiscie, ogladanie tych bzdetow
bardziej wciagnelo niz mnie wiec mowi ze jescze chwila. ok, na moment sie
uspokoilam. nagle zachcialo mi sie kawy wiec idziemy do kawiarenki w sklepie a
tam... dostalam jakiegos ataku. schwycilam sie za glowe i zaczelam go prosic
abysmy natychmiast wyszli. pojawily mi sie lzy w oczach i poczulam ze jesli
zostame tam chwile dluzej zaczne krzyczec.
nie wiem co to bylo... nigdy nie lubilam tlumow i staram sie ich unikac, ale
to mnie przeroslo.
czy cos takiego komus sie przydarzylo, czy to jest takie normalne. mam zaczac
sie martwic?
kaska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|