Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Papryka- jak ją zakonserwować, by nadawała się do lecza?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Papryka- jak ją zakonserwować, by nadawała się do lecza?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-04 21:49:00

Temat: Re: Papryka- jak j? zakonserwować, by nadawała się do lecza?
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 1 Sep 2003 15:13:59 +0200, "Go?ka" <g...@W...pl> wrote:

> A co do mrożenia, a konkretnie rozmrażania papryki lub gotowego sosu- lepiej
>robić to szybko ? czy powoli?

Ponoc mrozonki powinno sie rozmrazac w lodowce wiec raczej powoli. Ze
wzgl. na bakterie.

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-05 06:37:36

Temat: Re: Papryka- jak j? zakonserwować, by nadawała się do lecza?
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bj8j1c.3vvj78j.1@sa.re...
> On 1 Sep 2003 15:13:59 +0200, "Go?ka" <g...@W...pl> wrote:
>
> > A co do mrożenia, a konkretnie rozmrażania papryki lub gotowego sosu-
lepiej
> >robić to szybko ? czy powoli?
>
> Ponoc mrozonki powinno sie rozmrazac w lodowce wiec raczej powoli. Ze
> wzgl. na bakterie.

A jezeli maja byc natychmiast wykorzystane? Ja czesto wrzucam mrozonke
prosto z zamrazalnika na patelnie. Owoce do ciasta tez czesto daje zmrozone.
Bakterie chyba nie maja wtedy znaczenia?
--
Pozdrawiam,
Ania

Jak mozna krotko opisac, co to jest pyszny smak dobrych potraw? To kaloria!
/Garfield/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-05 21:53:41

Temat: Re: Papryka- jak j? zakonserwować, by nadawała się do lecza?
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 5 Sep 2003 08:37:36 +0200, "Anna Ladorucka"
<a...@p...onet.pl> wrote:

>A jezeli maja byc natychmiast wykorzystane? Ja czesto wrzucam mrozonke
>prosto z zamrazalnika na patelnie. Owoce do ciasta tez czesto daje zmrozone.
>Bakterie chyba nie maja wtedy znaczenia?

Gdzies wyczytalam czy slyszalam, bylo krotko powiedziane zeby
rozmrazac w lodowce. Ja to stosuje tylko do tego co mam spozyc jak
jest, bez gotowania/pieczenia/smazenia. Znac sie na tym nie znam i nie
wiem nawet czemu nie mozna drugi raz tego samego zamrazac.

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-08 07:34:35

Temat: Re: Papryka- jak j? zakonserwować, by nadawała się do lecza?
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:bjb7m5.3vvkm0t.1@sa.re...

> Gdzies wyczytalam czy slyszalam, bylo krotko powiedziane zeby
> rozmrazac w lodowce. Ja to stosuje tylko do tego co mam spozyc jak
> jest, bez gotowania/pieczenia/smazenia. Znac sie na tym nie znam i nie
> wiem nawet czemu nie mozna drugi raz tego samego zamrazac.

Ja wiem tylko tyle, ze podczas rozmrazania nastepuje gwaltowny rozwoj
bakterii, dlatego rozmrozone produkty nalezy spozyc raczej szybko po
rozmrozeniu a przed ponownym zamrozeniem konieczna jest obrobka cieplna dla
zabicia tych bakterii.
--
Pozdrawiam,
Ania

Jak mozna krotko opisac, co to jest pyszny smak dobrych potraw? To kaloria!
/Garfield/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-10 13:18:56

Temat: Re: Papryka- jak j? zakonserwować, by nadawała się do lecza?
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 8 Sep 2003 09:34:35 +0200, "Anna Ladorucka"
<a...@p...onet.pl> wrote:

>Ja wiem tylko tyle, ze podczas rozmrazania nastepuje gwaltowny rozwoj
>bakterii, dlatego rozmrozone produkty nalezy spozyc raczej szybko po
>rozmrozeniu a przed ponownym zamrozeniem konieczna jest obrobka cieplna dla
>zabicia tych bakterii.

Znaczy ze bakterie i tak siedza w jedzeniu ale jak sie rozmraza robi
sie ich za duzo?
Ciekawe jak to sie ma do lodow :( Szczegolnie takich ze sklepu, w
ktorym nie wiadomo ile razy prad siadal i jak dlugo lody pakowali do
lodowki itd. :(

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-10 14:07:35

Temat: Re: Papryka- jak j? zakonserwować, by nadawała się do lecza?
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:bjnfd0.3vvld6p.1@sa.re...
> On Mon, 8 Sep 2003 09:34:35 +0200, "Anna Ladorucka"
> <a...@p...onet.pl> wrote:
>
> >Ja wiem tylko tyle, ze podczas rozmrazania nastepuje gwaltowny rozwoj
> >bakterii, dlatego rozmrozone produkty nalezy spozyc raczej szybko po
> >rozmrozeniu a przed ponownym zamrozeniem konieczna jest obrobka cieplna
dla
> >zabicia tych bakterii.
>
> Znaczy ze bakterie i tak siedza w jedzeniu ale jak sie rozmraza robi
> sie ich za duzo?

Tak :). Nie chce sie tu po dyletancku wymadrzac, ale sa rozne bakterie i
maja rozna szkodliwosc. Moze lepiej niech sie wypowie ktos, kto sie na tym
zna. Ja jestem biologiem niepraktykujacym, a w dodatku biochemikiem :).

> Ciekawe jak to sie ma do lodow :( Szczegolnie takich ze sklepu, w
> ktorym nie wiadomo ile razy prad siadal i jak dlugo lody pakowali do
> lodowki itd. :(

Do lodow ma sie to jak najbardziej. Latwo mozna sie nimi struc, przynajmniej
takimi z automatu. Te w pudelkach po rozmrozeniu i ponownym zamrozeniu
zmieniaja konsystencje i raczej nie nadaja sie do jedzenia, robia sie
"twarde", tzn. nie sa juz puszyste, wiec mozna to stwierdzic od razu. Lepiej
takich podejrzanych lodow nie jesc. Mysle, ze producent i dystrybutorzy
raczej uwazaja na to, by lody sie nie zepsuly, przynajmniej mam taka
nadzieje.

--
Pozdrawiam,
Ania

www.biblioNETka.prv.pl - Sprawdz, co lubisz czytac!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-11 19:24:10

Temat: Re: Papryka- jak j? zakonserwować, by nadawała się do lecza?
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 10 Sep 2003 16:07:35 +0200, "Anna Ladorucka"
<a...@p...onet.pl> wrote:

>Te w pudelkach po rozmrozeniu i ponownym zamrozeniu
>zmieniaja konsystencje i raczej nie nadaja sie do jedzenia, robia sie
>"twarde", tzn. nie sa juz puszyste, wiec mozna to stwierdzic od razu. Lepiej
>takich podejrzanych lodow nie jesc. Mysle, ze producent i dystrybutorzy
>raczej uwazaja na to, by lody sie nie zepsuly, przynajmniej mam taka
>nadzieje.

Jak wiesz Siostra, pracowalam w spozywczym. I bylo ze kabel od lodowki
poszedl wieczorem i do rana lody plywaly. No to kazali wyczyscic,
poukladac ladnie i lody poszly. Jedne faktycznie od razu bylo widac ze
rozmrazane (ale ludzie i tak brali) ale nie po wszystkich bylo to
widac.
Nie mowiac juz o przyjmowaniu dostawy lodow - wyladunek kartonow na
podloge - zajmowanie formalnosci - upychanie lodow do lodowki - czesto
byly juz mocno miekie. Teraz jak jem lody czesto sie zastanawiam nad
konsystencja czy jest wlasciwa, zdarzaja sie np. krysztalki lodu itp.

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kukurydza
arcydziegiel?
kuchnia polskie literki
Re:My emails for you!
schabowy ze sliwkami

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »