Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Patrzeć a widzieć

Grupy

Szukaj w grupach

 

Patrzeć a widzieć

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-16 13:02:33

Temat: Re: Patrzeć a widzieć
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Joanna wywodzi tak:

> A przeciez jednak z ciala - jego budowy, sposobu poruszania sie etc. mozna
> wyczytac wiele hipotez, bo cialo okresla pewne predyspozycje. I odwrotnie -
> budowa ciala czesto warunkuje, okresla nasze zycie, nasza aktywnosc. Nie bez
> wyjatkow, odchylen i bledow, ale mimo wszystko cos w tym jest.

Czlowiek to psychofizyczna calosc. Dusza nie ma innego wyrazu niz cielesny.
"Piekno (moze i) jest powierzchowne, ale za to brzydota przenika do szpiku
kosci."

> Co do obserwowania ludzi... lubie obserwowac twarze, mimowolne gramasy,
> linie napiecia. Przegladam moje zdjecia... kiedy pokazuje je moim znajomym
> tak latwo odgaduja okresy szczescia:) i nieszczescia:(
>
> Dzisiaj widze ludzkie oczy - sa jak wielka studnia emocji. Uwielbiam madre,
> otwarte jak u dziecka duze oczy. Sa tez uciekajace, rozlatane,
> nieskoncentrowane oczy oszustow i egoistow.

Przyjedz do Portugalii. Tu wszyscy maja duze oczy.:) Jeden mlodzian mial chyba
dwa razy wieksze od moich (te z kolei sa raczej male).
A dzieci portugalskie sa chyba jedne z najslodszych na swiecie (opalone, czarne
krecone wloski, puculki, i te wielkie oczy, ktore jeszcze nie wygladaja tak
dziwnie jak u doroslych.)

> Ale fakt faktem - fizjognomika bez czujnosci traci rasizmem. Moj byly
> narzeczony nie akceptowal zadnej kolezanki z ustami waskimi, bo mawial, ze
> wredne. Mylil czujna obserwacje ze stereotypem, tak jak bezmyslni
> wielbiciele badz pogromcy blondynek:)

No ale, czy szczerba miedzy zebami nie swiadczy o namietnosci :-))))

> Fizjonomia to jedynie znaki. Czasami wioda na manowce, jesli sie
> interpretuje je zbyt bezmyslnie:)))
> Pozdr.
> Joanna

Pozdri

S.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-16 23:54:27

Temat: Re: Patrzeć a widzieć
Od: <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Joanna wywodzi tak:
>
> > A przeciez jednak z ciala - jego budowy, sposobu poruszania sie etc. mozna
> > wyczytac wiele hipotez, bo cialo okresla pewne predyspozycje. I odwrotnie -
> > budowa ciala czesto warunkuje, okresla nasze zycie, nasza aktywnosc. Nie
bez
> > wyjatkow, odchylen i bledow, ale mimo wszystko cos w tym jest.
>
> Czlowiek to psychofizyczna calosc. Dusza nie ma innego wyrazu niz cielesny.
> "Piekno (moze i) jest powierzchowne, ale za to brzydota przenika do szpiku
> kosci."

To jedno, ale jest i drugie - jak trudno brzydkiemu czasem nie chowac sie przed
ludzmi, nie uciekac oczyma itd. Powierzchowne piekno pomaga w przetrwaniu,
przynajmniej troszeczke. Choc i na nim bruzdy brzydoty umyslowej odciskaja po
czasie swe pietno /czasami wystarczy poczekac chwile, az pusci troche pary u
ust i ... roz-czarowanie:)/.
Ale ja nie o tym chcialam - trudno wymagac od watlego by mial temperament
sportowca - ciala nas determinuja i wiezia czasami.


> > Dzisiaj widze ludzkie oczy - sa jak wielka studnia emocji. Uwielbiam madre,
> > otwarte jak u dziecka duze oczy. Sa tez uciekajace, rozlatane,
> > nieskoncentrowane oczy oszustow i egoistow.


> Przyjedz do Portugalii. Tu wszyscy maja duze oczy.:) Jeden mlodzian mial
chyba
> dwa razy wieksze od moich (te z kolei sa raczej male).
> A dzieci portugalskie sa chyba jedne z najslodszych na swiecie (opalone,
czarne
> krecone wloski, puculki, i te wielkie oczy, ktore jeszcze nie wygladaja tak
> dziwnie jak u doroslych.)

Dobrze mowic z cieplego poludnia: "przyjedz", ech gdybym tak mogla:)
Ale oczy duze moga byc mimo wszystko zamkniete, slepe, nie wystarczy duza
srednica. To widac sposob spojrzenia.

>
> No ale, czy szczerba miedzy zebami nie swiadczy o namietnosci :-))))

A co jak z wiekiem sie zrosla?


> Pozdri
>
> S.

pozdr.malookiego
bystrooka
:)
Joanna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 01:24:39

Temat: Re: Patrzeć a widzieć
Od: <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
> > Joanna wywodzi tak:
> >  
> > > A przeciez jednak z ciala - jego budowy, sposobu poruszania sie etc. mozna
> > > wyczytac wiele hipotez, bo cialo okresla pewne predyspozycje. I
odwrotnie -
> > > budowa ciala czesto warunkuje, okresla nasze zycie, nasza aktywnosc. Nie
> bez
> > > wyjatkow, odchylen i bledow, ale mimo wszystko cos w tym jest.
> >
> > Czlowiek to psychofizyczna calosc. Dusza nie ma innego wyrazu niz cielesny.
> > "Piekno (moze i) jest powierzchowne, ale za to brzydota przenika do szpiku
> > kosci."
>
> To jedno, ale jest i drugie - jak trudno brzydkiemu czasem nie chowac sie
przed
> ludzmi, nie uciekac oczyma itd. Powierzchowne piekno pomaga w przetrwaniu,
> przynajmniej troszeczke. Choc i na nim bruzdy brzydoty umyslowej odciskaja po
> czasie swe pietno /czasami wystarczy poczekac chwile, az pusci troche pary u
> ust i ... roz-czarowanie:)/.

gesty, mimika, inteligencja, obycie, usmiech, erudycja, to nadal nalezy do
piekna powierzchownego.
piekna duchowego szukajcie jeszcze kawalek dalej.

> > > Dzisiaj widze ludzkie oczy - sa jak wielka studnia emocji. Uwielbiam
madre,
> > > otwarte jak u dziecka duze oczy. Sa tez uciekajace, rozlatane,
> > > nieskoncentrowane oczy oszustow i egoistow.
>
>
> > Przyjedz do Portugalii. Tu wszyscy maja duze oczy.:) Jeden mlodzian mial
> chyba
> > dwa razy wieksze od moich (te z kolei sa raczej male).
> > A dzieci portugalskie sa chyba jedne z najslodszych na swiecie (opalone,
> czarne
> > krecone wloski, puculki, i te wielkie oczy, ktore jeszcze nie wygladaja tak
> > dziwnie jak u doroslych.)
>
> Dobrze mowic z cieplego poludnia: "przyjedz", ech gdybym tak mogla:)
> Ale oczy duze moga byc mimo wszystko zamkniete, slepe, nie wystarczy duza
> srednica. To widac sposob spojrzenia.


uwazaj, bo oczy klamia.

> >
> > No ale, czy szczerba miedzy zebami nie swiadczy o namietnosci :-))))
>
> A co jak z wiekiem sie zrosla?
>

kolega chcial zapewne powiedziec, ze m.in. dla niego namietna jest twarz ze
szczerba miedzy zebami. Tylko tyle.


> > Pozdri
> >
> > S.
>
> pozdr.malookiego
> bystrooka
> :)
zawsze sie tak przechwalasz?
> Joanna
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 17:05:29

Temat: Re: Patrzeć a widzieć
Od: Carrie <c...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 14 Sep 2001 14:19:56 +0200 "adso" <a...@w...pl>
nadmienił(a):

>
>Użytkownik Mefisto <o...@p...onet.pl> w
>wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
>
>> Kiedyś też mnie olśniło, że usta bardzo wielu osób
>wykrzywione są w
>> "podkówkę", że utrwalił się w mimice smutek. Bardzo
>mało widuję osób, po
>> których widać, że się często uśmiechają.
>
>Specjalnie wstałam od komputera i poszłam do lustra,
>żeby sprawdzić, czy moje usta są wygięte w podkówkę,
>czy też nie! :) Otóż nie są, uff ;) Ale to wcale nie
>znaczy, że bardzo często się uśmiecham.

A ja odwrotnie - uśmiecham się i śmieję często, ale z natury mam
opuszczone kąciki ust i kiedy akurat się nie śmieję od ucha do ucha,
to ludzie często mnie pytają, czemu jestem smutna. Irytujące ;)
Czy zresztą taki grymas, jak pisze Mefisto, może się utrwalić u osoby
nastoletniej?

>Wygląd z psychiką nie ma nic wspólnego, dowiedziono
>tego dawno. Nie można po kolorze oczu rozpoznać
>człowieka złośliwego czy bardzo sympatycznego. A
>tymbardziej po kształcie małżowiny usznej! :) Chyba
>bardziej zwraca się uwagę na to, jaki grymas przyjmuje
>dana osoba w chwili, gdy się ją obserwuje. imho.

Też tak uważam, i jest to ogromnie mylące, i czasami naprawdę
denerwujące - to, kiedy ktoś nas ocenia wyraźnie po pozorach i
wyglądzie.

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 17:05:29

Temat: Re: Patrzeć a widzieć
Od: Carrie <c...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 16 Sep 2001 09:32:46 +0200 "adso" <a...@w...pl>
nadmienił(a):

>Podobno ludzie otyli są bardziej sympatyczni niż
>przeciętni śmiertelnicy - prawda!!! :))) Ale
>jednocześnie mają (rzadko zdarza się, że nie)
>kompleksy.

A czy czasem jedno nie wypływa z drugiego? :)
Kiedy w dzieciństwie doszłam do wniosku, że nie posiadam zachwycającej
urody, postanowiłam robić, co się da, żeby ludzie mnie lubili.
Osoby z kompleksem niższości są zwykle bardziej ciche, potulne, nie
krzyczą i nie awanturują się - osoby w nadwagą lub jakimś defektem
często mają kompleksy - ergo: osoby takie są postrzegane jako ciche,
spokojne i ugodowe. Co nie zawsze oznacza, że istotnie takie są lub że
są z założenia darzone większą sympatią [kurczę, jakie to
skomplikowane ;) ]
Inna rzecz, że osoby ze sporą nadwagą [nie twierdzę, że wszyscy -
większość ochroniarzy i policjantów, któych znam, ma pokaźne brzuszki,
a na brak energii chyba nie narzekają... ;)] mają jakby mniejszą
energię: wolniej się ruszają, wolniej reagują, szybciej się męczą.
Pewno ma to jakiś związek.

>Czy to znaczy jednak, że jem mięsko staję się
>choleryczką, a jeśli nie - jestem potulna jak baranek??

Nie uogólniałabym. Podobno właśnie jedzenie warzyw i skrobii daje
więcej energii, a mięso i tłuszcze zwierzęce 'spowalniają' organizm -
wyczytałam to w książe o dietach, nie przyznaję się do tej teorii :)

A czy sama nie czujesz, kiedy jesteś bardziej agresywna, a kiedy
bardziej potulna? ;)

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 18:20:19

Temat: Re: Patrzeć a widzieć
Od: "Eryk" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marsel <i...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9nqf4n$127$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Eryk"
> > ::)))) Marsel!! IMHO z tymi, ktorych nie przepraszasz:) jest podobnie
jak z
> > innymi zawodami... tylko ponoć znacznie znacznie gorzej... przynajmniej
> > takie są obiegowe opinie:). Ciężko mi się do tego odnieść "z boku", ale
...
> > odpowiem w anegdotycznym ujęciu: ponoć psycholodzy mogą wytrzymać w
> > związkach wyłącznie pomiędzy sobą.
> > Pozdrawiam serdecznie, Eryk
>
> czytajac wspak: psycholog w zwiazku jest nie do wytrzymania. ;-PPP
>
> Marsel


Marsel... jakby Ci tu powiedzieć.... :)))) może przemilczę...;)))
Eryk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-28 20:53:53

Temat: Re: Patrzeć a widzieć
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Joanna: <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:203e.00000002.3ba53bb3@newsgate.onet.pl...
>
Saulo: > > No ale, czy szczerba miedzy zebami nie swiadczy o namietnosci
:-))))
>
Joanna: > A co jak z wiekiem sie zrosla?

To nic nie zmienia. Kiedys poznalem pewne niezwykle temperamentne dziewcze
p o z o r n i e bez szczerby i okazalo sie, ze jej brak to tylko cud
sztuki dentystycznej :-))))

> > Pozdri
> >
> > S.
>
> pozdr.malookiego
> bystrooka
> :)
> Joanna

Pozdri

S.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

do jamnika i o jamniku
Polak potrafi...
ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Nowa
Turbos ... zagadka czy rebus ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »