Data: 2003-03-06 10:56:36
Temat: Peeling enzymatyczny
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Juz kiedys bylo, wiem, wiem :)) Kupilam takie cos wczoraj i uzylam. Jakiez
bylo moje zdziwienie, jak sie okazalo, ze to takie maseczkowe jest. Nie ma
tam nic, co daloby sie okreslic jako "scierne" Nalozylam, wmasowalam,
zmylam. Na jakiej zasadzie to dziala, powiedzcie mi. Zluszcza naskorek czy
nie? A, jeszcze powiem, ze kupilam Kolastyne z serii Piekno natury do cery
wrazliwej i suchej. Twarz, owszem, gladka byla, ale czy to rzeczywiscie
dziala jak peeling czy tylko sie tak nazywa?
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."
|