| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-11 06:11:03
Temat: Pekniecie trojnika w instalacji wodnej - Pomocy !Wlasnie robie remont lazienki.
Mam wielki problem z peknietym trojnikiem - jedna koncowka wystaje ze
sciany do zewnatrz (chce do niej podpiac spluczke) i na jej koncu jest
lekkie pekniecie (w poprzek gwintu).
Dwie pozostale koncowki sa przymocowane do rur ktorych ruszenie jest
trudne - jedna dluga idzie w glab "szybu" blokowego, druga jest
wmurowana w sciane, po 25 cm. zakreca i 100 cm do kranu. Jednym
slowem, umozliwienie wymiany trojnika musialoby byc poprzedzone dosc
problematyczna praca.
Probowalem wiec skleic trojnik Poxilina.
Poniewaz pekniecie jest na gwincie, wkrecilem przedluzke i laczenie
tez zakleilem Poxilina.
Po kilku probach i dokladaniu kolejnych warstw doszedlem do tego, ze
przez pol godziny bylo dobrze, ale teraz jednak cieknie jakas kropelka
na pare minut.
Czy ktos moze mi podpowiedziec jakis sposob uszczelnienia tego
nieszczesnego trojnika ???
Pozdrawiam
Johny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-11 06:21:48
Temat: Re: Pekniecie trojnika w instalacji wodnej - Pomocy !Ja bym to wymienił nic ci tego nie uszczelni ze 100% skutecznością a jak
położysz kafelki to masz gwarancje że je skujesz za miesiąc. Pracy jest
troche ale to są uroki mieszkania, że trzeba czasem coś wymienić i coś wykuć
w ścianie.
"Johny" <p...@y...com> wrote in message
news:3b4bede6.2725158@news.tpi.pl...
> Wlasnie robie remont lazienki.
> Mam wielki problem z peknietym trojnikiem - jedna koncowka wystaje ze
> sciany do zewnatrz (chce do niej podpiac spluczke) i na jej koncu jest
> lekkie pekniecie (w poprzek gwintu).
> Dwie pozostale koncowki sa przymocowane do rur ktorych ruszenie jest
> trudne - jedna dluga idzie w glab "szybu" blokowego, druga jest
> wmurowana w sciane, po 25 cm. zakreca i 100 cm do kranu. Jednym
> slowem, umozliwienie wymiany trojnika musialoby byc poprzedzone dosc
> problematyczna praca.
> Probowalem wiec skleic trojnik Poxilina.
> Poniewaz pekniecie jest na gwincie, wkrecilem przedluzke i laczenie
> tez zakleilem Poxilina.
> Po kilku probach i dokladaniu kolejnych warstw doszedlem do tego, ze
> przez pol godziny bylo dobrze, ale teraz jednak cieknie jakas kropelka
> na pare minut.
>
> Czy ktos moze mi podpowiedziec jakis sposob uszczelnienia tego
> nieszczesnego trojnika ???
>
>
> Pozdrawiam
> Johny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |