| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-07 10:13:42
Temat: Re: Pewnosc siebie
> Uczciwosc, honorowe zasady - to nie ma wiekszej wartosci w zyciu gdzie
> trzeba sie rozpychac lokciami. Uwazam np. ze wpojone mi kiedys przez matke
> "delikatne" podejscie do swiata bylo zawsze zrodlem moich klopotow - nie
> umiem byc bezwzgledny.
Poddałeś się... Nie chcesz walczyć i to jest Twój problem. Nie daj sobie
wmówić, ze to Ty popełniasz błąd, a walcz o to, żeby świat przestał
popełniać błędy.
> Filozofia? Religia? Traktuje te sprawy z dnia na dzien coraz bardziej jako
> ciekawostki, a nie drogowskazy w zyciu. Po prostu nic sie nie sprawdzilo.
Co się miało sprawdzić? Przecież to nie są przepisy kucharskie.
TS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-07 21:49:20
Temat: Re: Pewnosc siebie
Użytkownik "kazoo" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:crhkpt$6hp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Stracilem poczucie pewnosci siebie, nie mam celu w zyciu itd. Przynajminej
> ostatnio czesto tak czuje. Najgorsze jednak jest to poczucie, ze sie do
> niczego nie nadaje. Nie umiem z tym walczyc. Nie mam pracy, kobiety, nie
mam
> wlasnego domu, ani nawet perspektyw. Niby konczylem studia ale nie czuje
> wcale, ze mi to pomoglo. Jedno co widze wyraznie to ow brak pewnosci. Nie
> umiem sie jakos skupic w sobie czy cieszyc sie tym co mam i jakos dazyc do
> celu. Co mozna w tej sytuacji zrobic?
>
> --
> zdekaprzybitydzis.kazoo
>
>
Witam!
Znam ten ból od podszewki, bo ciągle sama z tym walczę. Proponuję DUZO
czytać literatury inspirującej - czyli o pozytywnym myśleniu.
A propos - to może być początek depresji, więc nie dopuść do rozwoju, bo
wygrzebać się z tego cholerstwa jest co najmniej TRUDNO!
Jeśli potrzebne konkretne tytuły, to zapraszam na priva, bo muszę spisać.
--
POZDRAWIAM SERDECZNIE.
M A G A
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |