| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-20 17:13:14
Temat: PiercingChce sobie zrobic kolczyk i bardzo duzo o tym czytalam. Nigdy nie dala
bym sie przekloc kolezance. Dla mnie to calkowity brak wyobrazni ktory
moze poniesc za soba wielkie skutki. Kolczk i "narzedzia" nie beda
odpowiednio wysterylizowane. Ide do kosmetyczki i sie boje(nie ma u nas
studia tatuazu) a gdyby mi miala robic klezanka umarlabym ze stracu.
dla tych ktorzy naprawde mocno sie boja polecam przyklejane kolczyki.
Mieszkam w malym miescie i sa tu. Kosztuja niewiele bo . 50 a wygladaja
jak prawdziwe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-20 17:32:03
Temat: Re: Piercing
Uzytkownik "Ew@" <o...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:1150823594.878666.25030@i40g2000cwc.googlegroup
s.com...
> Chce sobie zrobic kolczyk i bardzo duzo o tym czytalam. Nigdy nie dala
> bym sie przekloc kolezance. Dla mnie to calkowity brak wyobrazni ktory
> moze poniesc za soba wielkie skutki. Kolczk i "narzedzia" nie beda
> odpowiednio wysterylizowane. Ide do kosmetyczki i sie boje(nie ma u nas
> studia tatuazu) a gdyby mi miala robic klezanka umarlabym ze stracu.
> dla tych ktorzy naprawde mocno sie boja polecam przyklejane kolczyki.
> Mieszkam w malym miescie i sa tu. Kosztuja niewiele bo . 50 a wygladaja
> jak prawdziwe
>
To fakt narzedzia musza byc dobrze wysterylizowane...tzn szczypce bo reszta
sprzetu to steryla igla , gaza, i kolczyk. Zycze powodzenia przy przeklóciu
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-20 18:06:56
Temat: Re: Piercing
Uzytkownik "Ew@" <o...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:1150823594.878666.25030@i40g2000cwc.googlegroup
s.com...
> Chce sobie zrobic kolczyk
Kolczyk gdzie? Bo jakos nie wspomnialas. W kazdym razie u kosmetyczki i tak
nie masz pewnosci, ze pani nie przekluje Ci np. pepka pistoletem do
kolczykowania uszu.
Jesli przekluwasz pepek to moge Ci cos wiecej na ten temat powiedziec...
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-20 19:05:34
Temat: Re: PiercingEw@ wrote:
> Chce sobie zrobic kolczyk i bardzo duzo o tym czytalam.
Ale gdzie? :) Ja jestem wykolczykowana i nie narzekam. pierwsze 5
dziurek robila mi mama :) Nic sie nie paskudziło, pieknie się goiło bez
specjalistycznych masci :)Moja mama kłóła rowniez moje siostry cioteczne
oraz kilka kolerzanek. Żadna nie narzekala :) Ostatni koczyk robiłam
sobie sama :) Rowniez nie narzekam :) Dla mnie brakiem wyobrazni to jest
przeklowanie ciala agrafka na koloniach... Ale w normalnych warunkach w
ktorych przestrzega sie higieny uważam, że przekłowanie ciała jest jak
najbardziej bezpieczne. Poza tym wiekszym aspektem jest przestrzeganie
higieny po przekluciu w czasie gojenia sie rany.
--
pozdrawiam
..::Mehi::..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-21 07:57:01
Temat: Re: PiercingEw@ napisał(a):
> Chce sobie zrobic kolczyk i bardzo duzo o tym czytalam. Nigdy nie dala
> bym sie przekloc kolezance. Dla mnie to calkowity brak wyobrazni ktory
> moze poniesc za soba wielkie skutki. Kolczk i "narzedzia" nie beda
> odpowiednio wysterylizowane. Ide do kosmetyczki i sie boje(nie ma u nas
> studia tatuazu) a gdyby mi miala robic klezanka umarlabym ze stracu.
> dla tych ktorzy naprawde mocno sie boja polecam przyklejane kolczyki.
> Mieszkam w malym miescie i sa tu. Kosztuja niewiele bo . 50 a wygladaja
> jak prawdziwe
>
Zależy gdzie ten kolczyk ma być, chociaż z własnego doświadczenia wiem,
że najlepiej udać się do dobrego renomowanego studia tatuażu. Do
kosmetyczki bym osobiście bała się pójść po tym jak raz przekłuwała mi
taka ucho pistoletem, to mało, że okropnie bolało to potem się długo
goiło, pistolet ma ten minus że zamiast porządnie przekłuć np. ucho tak
jak igłą to rozrywa tkankę (te kolczyki do przekłuwania są bardzo grube)
a to boli.
No i jednak co prawdziwy kolczyk to prawdziwy kolczyk. A jak nie ma
studia tatuażu (i piercingu) tam gdzie się mieszka można zrobić sobie
wycieczkę:)
--
Pozdrawiam Tehanu!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-22 13:39:50
Temat: Re: PiercingTehanu napisał(a):
> pistolet ma ten minus że zamiast porządnie przekłuć np. ucho tak
> jak igłą to rozrywa tkankę (te kolczyki do przekłuwania są bardzo grube)
> a to boli.
> No i jednak co prawdziwy kolczyk to prawdziwy kolczyk.
Tylko niepelnosprawne umyslowo kosmetyczki przekluwaja pistoletem inne
miejsca, niz platki uszu.
Pozostale przekluwaja tak samo, jak w studiach tatuazu i piercingu.
Pozdrawiam,
Aduś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-06-22 13:42:36
Temat: Re: Piercing..::Mehi::.. napisał(a):
> Poza tym wiekszym aspektem jest przestrzeganie
> higieny po przekluciu w czasie gojenia sie rany.
Jak ktos Ci wprowadzi podczas przeklucia wirusa zoltaczki, to nawet nie
wiem jak bys pozniej pielegnowala rane, to go nie usuniesz...
Pozdrawiam,
Aduś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-06-22 13:45:10
Temat: Re: Piercingsq4ty napisał(a):
> W kazdym razie u kosmetyczki i tak
> nie masz pewnosci, ze pani nie przekluje Ci np. pepka pistoletem do
> kolczykowania uszu.
Chyba wypadaloby po prostu sie upewnic przed zabiegiem, zapytac.
Chyba nie zaatakuje kogos znienacka pistoletem...
Pozdrawiam,
Aduś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |