| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2015-02-28 18:47:07
Temat: Re: PiesDnia Sat, 28 Feb 2015 18:32:39 +0100, j...@t...loc napisał(a):
> No a jak sie chce zarabiac na bzdurach - trzeba pilnowac rynku. I tyle.
> Biznes jest biznse. Many, many maja plynac - do koscial sie przymile :)
> Albo ateistom albo innym. Geje ostatnio sa na tapecie i tecza. I spalic
> ja mozna (a pozniej odbudowac). To jest fajne, ja bym w ogole po cichu
> dodal do tych kwiatow czegos dobrze palnego :) I metalowe rusztowanie
> tak by nie bylo zagrozenia dla ludzi porzadne. Pijaczek, poloweczka,
> zapalniczka i astysta proszony o powtorke z dziela bo je spalili zli
> antygejowcy :) Rynek to rynek a kontrakt to kontrakt.
I polską flagę można spalić, na czubku stosu z podręczników prawdziwej
historii... To teraz jest na czasie. Może się opłacić taka instalacja :->
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2015-02-28 19:42:04
Temat: Re: PiesIkselka <i...@g...pl> writes:
> Dnia Sat, 28 Feb 2015 18:32:39 +0100, j...@t...loc napisał(a):
>
>> No a jak sie chce zarabiac na bzdurach - trzeba pilnowac rynku. I tyle.
>> Biznes jest biznse. Many, many maja plynac - do koscial sie przymile :)
>> Albo ateistom albo innym. Geje ostatnio sa na tapecie i tecza. I spalic
>> ja mozna (a pozniej odbudowac). To jest fajne, ja bym w ogole po cichu
>> dodal do tych kwiatow czegos dobrze palnego :) I metalowe rusztowanie
>> tak by nie bylo zagrozenia dla ludzi porzadne. Pijaczek, poloweczka,
>> zapalniczka i astysta proszony o powtorke z dziela bo je spalili zli
>> antygejowcy :) Rynek to rynek a kontrakt to kontrakt.
>
> I polską flagę można spalić, na czubku stosu z podręczników prawdziwej
> historii... To teraz jest na czasie. Może się opłacić taka instalacja :->
Ale palenie flagi juz troche pod realne paragrafy jest (nie klasy obraza
religijna ktory juz dawno powinien wyleciec z kodeksu) i jakos tak no
nie wiem, nie bardzo. Nie zebym uwazal flage za cokolwiek ale inni
uwazaja w roznych panstwach itp., mozna sie jednak dostosowac, to nie
rodzi jakis specjalnych zagrozen (tolerancja tego ze uwazaja flage za
cos specjalnego).
Tecza lepsza, temat tez na topie. Tak jak dwoch facetow tworzacych
rodzine, to sa jaja co sie zowie :) Bo barszkuja z w lozku. Ciekawe co
jak nie baraszkuja :) Albo juz nie baraszkuja bo im nie staje. We
Wroclawiu byla swego czasu instalacja/hapening/wystawa/protest/nie wiem
polegajacy na tym ze byla kanapa na ulicy i co chwila jakies babki na
niej siadaly i wstawaly po czym nastepna zajmowala miejsce i tak w
kolko. Ja sie bez tlumaczenia nie domyslilem ze to o lesby i jakies tam
prawa chodzi :)
Jak w XXIw moze dochodzic do takich kretynizmow to pojecia nie mam.
Zniszczenie teczy nalezy rozpatrywac wylacznie w kategori zagrozenia,
spowodowania realnych szkod u ludzi i niszczenia mienia. Zeby sie czasem
nie okazalo ze za kawalek szmelcu bedzie wieksza kara niz przykladowo za
znecanie sie nad psem ze skutkiem smiertelnym !
ps
Wiem ze to beznadziejne w realnosci ale niektorzy z tego watku co tak
bluzgali na psy powinni isc na terapie. Bo maja ewidentna fobie.
--
JDJGang
(Jarek, Diana, Junak)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2015-02-28 20:05:27
Temat: Re: PiesW dniu 2015-01-20 o 20:58, glob pisze:
> Białostocka galeria Arsenał zamknęła w poniedziałek - dwa tygodnie przed planowanym
terminem - wystawę "Pies w sztuce polskiej".
Globiszonku, jak zwykle zapomniałeś o szczegółach, a są nimi:
"Dostałem pieska" to zawieszone na ścianie metalowe pudełko
przypominające psią budę, w którym znajduje się podświetlany pies. Jak w
fotoplastykonie, można go oglądać od przodu i od tyłu przez szkło
powiększające. Z tyłu pracy znajdują się miniaturowe zdjęcia postaci księży.
A dlaczego autor nie umieścił w dupie psa np. takiego pana:
http://i.usatoday.net/news/gallery/2010/n100915_day/
08n100915-pg-horizontal.jpg
Jak mawiał Pietrzak:) łżecie skurwysyny:) od świtu do nocy:) O czym
dalszy fragment:
Ale wszystko ma swoje granice -- nawet skurwienie czy też strach. Członek
,,Salonu" nowojorskiego idzie do Centrum Sztu?ki Współczesnej (gdzie
widzi ,,Szczynowego Chrystusa" mistrza A. Serrano, tudzież ,,NMPannę"
ulepioną z ekskrementów) lub do Sonnabend Gallery (gdzie widzi głośnego
,,artystę", V. Acconiego, stojącego na pudle i masturbującego się; Acconi
masturbował się tak trzy miesiące, po czym zszedł z pudła, więc ,,dzieło"
funkcjonować przestało) -- i trafia go szlag. Belgijski czło?nek ,,Salonu"
idzie (obowiązkowo) na brukselską inscenizację ,,Tannhausera" Wagnera
(gdzie widzi masturbującą się gołą da?mę w ciąży); szwajcarski na
zurychską wersję spektaklu ,,Attambi" (gdzie widzi reżysera kąpiącego się
w wannie pełnej eks?krementów); niemiecki na berlińskie operowe
przedstawienie ,,Uprowadzenia z seraju" Mozarta w Komische Oper (gdzie
wi?dzi aktorkę obsikującą śpiewaków, sadomasochizm, gwałt, orgię
seksualną tudzież scenę ucinania brodawek sutkowych, które try?skają
juchą) -- i trafia ich szlag. Polski członek ,,Salonu" idzie (obowiązkowo)
do nadbałtyckiej galerii (gdzie widzi penis przy?bity przez ,,artystkę"
D. Nieznalską do krzyża, a la Golgota) -- i trafia go szlag. Et cetera,
et cetera -- można dać setki przykła?dów. Wspomniany szlag niektórych
wrażliwców sprawia, że ,, Sa?lon " zaczyna pękać od środka, jeśli chodzi
o oceny głośnych ,,dzieł sztuki" -- sztuki ,,politycznie poprawnej"
(bluźnierczej itp.). Wszystko ma swoje granice, nawet programowa
,,toleran?cja" -- gdy człowieka ,,zalewa krew" przez taką tfurczość, vulgo:
gdy się on (choćby po gojowsku) wkurza. Salonowa sztama doznaje wtedy
uszczerbku.
taforma.karuart.w.interia.pl/salon/rzeczp.klamcow-sa
lon.doc
Rzeczpospolita kłamców W.Łysiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2015-02-28 20:24:25
Temat: Re: PiesWiosenny Oprysk <w...@g...com> writes:
> W dniu 2015-01-20 o 20:58, glob pisze:
>> Białostocka galeria Arsenał zamknęła w poniedziałek - dwa tygodnie
> przed planowanym terminem - wystawę "Pies w sztuce polskiej".
>
>
>
> Globiszonku, jak zwykle zapomniałeś o szczegółach, a są nimi:
>
>
> "Dostałem pieska" to zawieszone na ścianie metalowe pudełko
> przypominające psią budę, w którym znajduje się podświetlany pies. Jak
> w fotoplastykonie, można go oglądać od przodu i od tyłu przez szkło
> powiększające. Z tyłu pracy znajdują się miniaturowe zdjęcia postaci
> księży.
I co z tego?
To jest tworczosc radosna tworcow wspolczesnych.
Jak chca to niech tworza, co Tobie do tego.
Dyskusja jest o tym ze zdjeto wystawe z galerii finansowanej na wniosek
radnego a nie ze wsadzili kogos za sztuke (co jest ewidentnie
niedopuszczalne). Czytaj to troche dokladniej.
> Ale wszystko ma swoje granice -- nawet skurwienie czy też
> strach. Członek ,,Salonu" nowojorskiego idzie do Centrum Sztu?ki
> Współczesnej (gdzie widzi ,,Szczynowego Chrystusa" mistrza A. Serrano,
> tudzież ,,NMPannę" ulepioną z ekskrementów) lub do Sonnabend Gallery
> (gdzie widzi głośnego ,,artystę", V. Acconiego, stojącego na pudle i
> masturbującego się; Acconi masturbował się tak trzy miesiące, po czym
> zszedł z pudła, więc ,,dzieło" funkcjonować przestało)
Ale to chyba jakos na zmiany, tak?
Da sie walic konia 3 miesiace bez przerwy stojac na pudle? Mam
watpliwosci. A jak sie wyproznial, jak astronauci na orbicie?
> Polski członek ,,Salonu" idzie (obowiązkowo) do nadbałtyckiej galerii
> (gdzie widzi penis przy?bity przez ,,artystkę" D. Nieznalską do krzyża,
> a la Golgota) -- i trafia go szlag.
Dlaczego ma mnie trafic szlak? Moge sie zastanawiac czy tego typu dziela
o watpliwej wartosci artystycznej maja byc w publicznych (platnych z
podatku i za wstep chyba tez) galeriach. Bo ze tworzyc je prywatnie i
wystawiac na prywatnym terenie ma prawo kazdy (za oplata lub bez) to
jest dla mnie oczywiste. I tu strzeliles babola totalnego, Niezgalska
poleciala z paragrafu o obraze co jest granda i to w kazdym sensie a ta
wystawe po prostu zdjeli z publicznej galerii okreslonego miasta. Co
jest kwestia do dyskusji. Ja bym ogolnie przykrecil srobe tzw artystom,
co to za szopa jest. Jak chca tworzyc to w prywatnych galeriach i
prywatnie. Dziela publiczne (galeria panstwowa, mecenat itp) winny byc
stonowane i sensowne, cos promowac porzadnego, badania przestrzeni
kosmicznej, ekologie, tolerancje, nauke itp.
--
JDJGang
(Jarek, Diana, Junak)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2015-02-28 21:42:31
Temat: Re: PiesDnia Sat, 28 Feb 2015 19:42:04 +0100, j...@t...loc napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> writes:
>
>> Dnia Sat, 28 Feb 2015 18:32:39 +0100, j...@t...loc napisał(a):
>>
>>> No a jak sie chce zarabiac na bzdurach - trzeba pilnowac rynku. I tyle.
>>> Biznes jest biznse. Many, many maja plynac - do koscial sie przymile :)
>>> Albo ateistom albo innym. Geje ostatnio sa na tapecie i tecza. I spalic
>>> ja mozna (a pozniej odbudowac). To jest fajne, ja bym w ogole po cichu
>>> dodal do tych kwiatow czegos dobrze palnego :) I metalowe rusztowanie
>>> tak by nie bylo zagrozenia dla ludzi porzadne. Pijaczek, poloweczka,
>>> zapalniczka i astysta proszony o powtorke z dziela bo je spalili zli
>>> antygejowcy :) Rynek to rynek a kontrakt to kontrakt.
>>
>> I polską flagę można spalić, na czubku stosu z podręczników prawdziwej
>> historii... To teraz jest na czasie. Może się opłacić taka instalacja :->
>
> Ale palenie flagi juz troche pod realne paragrafy jest (nie klasy obraza
> religijna ktory juz dawno powinien wyleciec z kodeksu) i jakos tak no
> nie wiem, nie bardzo. Nie zebym uwazal flage za cokolwiek ale inni
> uwazaja w roznych panstwach itp.,
No to majtki można zrobić...
http://tiny.pl/q3nl1
> mozna sie jednak dostosowac, to nie
> rodzi jakis specjalnych zagrozen (tolerancja tego ze uwazaja flage za
> cos specjalnego).
Niom. Można takie dziwactwo OSTATECZNIE tolerować.
>
> Tecza lepsza, temat tez na topie.
Zwłaszcza postawiona przed kościołem. W innym miejscu nie byłoby takiego
szoł.
> Tak jak dwoch facetow tworzacych
> rodzine, to sa jaja co sie zowie :) Bo barszkuja z w lozku.
To rodziną się jest, bo się baraszkuje w łóżku?
> Ciekawe co
> jak nie baraszkuja :) Albo juz nie baraszkuja bo im nie staje.
Przestają być rodziną - przecież 3-]
> We
> Wroclawiu byla swego czasu instalacja/hapening/wystawa/protest/nie wiem
> polegajacy na tym ze byla kanapa na ulicy i co chwila jakies babki na
> niej siadaly i wstawaly po czym nastepna zajmowala miejsce i tak w
> kolko. Ja sie bez tlumaczenia nie domyslilem ze to o lesby i jakies tam
> prawa chodzi :)
Bo siadały i wstawały. Jakby baraszkowały... no to chodziłoby ani chybi o
tę, no, RODZINĘ...
>
> Jak w XXIw moze dochodzic do takich kretynizmow to pojecia nie mam.
>
> Zniszczenie teczy nalezy rozpatrywac wylacznie w kategori zagrozenia,
> spowodowania realnych szkod u ludzi i niszczenia mienia. Zeby sie czasem
> nie okazalo ze za kawalek szmelcu bedzie wieksza kara niz przykladowo za
> znecanie sie nad psem ze skutkiem smiertelnym !
No będzie większa, a co myślisz. Bo ten szmelc postawiły pedały. Psa można
powiesić bezkarnie, ale pedalskiego szmelcu spalić - nu nu! Ktoś tego
pilnuje, nie?
>
> ps
> Wiem ze to beznadziejne w realnosci ale niektorzy z tego watku co tak
> bluzgali na psy powinni isc na terapie. Bo maja ewidentna fobie.
>
Nie zauważyłam bluzgania - ale mam paru w KF, to może...
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |