Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Immon <w...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Piwo - napój prawdziwych mężczyzn
Date: Sun, 16 Jul 2006 15:03:02 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 44
Message-ID: <u...@4...net>
NNTP-Posting-Host: sub219-218.elpos.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1153054972 6665 85.193.219.218 (16 Jul 2006 13:02:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 16 Jul 2006 13:02:52 +0000 (UTC)
X-Sender: 9M944M6+fSu3P3TU7PczTg==
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:347767
Ukryj nagłówki
Piwo na ogół reklamowane jest jako napój dla facetów:
- twardych
- z charakterem
- wyluzowanych
- zdecydowanych
- energicznych
- mądrych
- towarzyskich
- znających życie
- koneserów, którzy wiedzą, że jak piwo to tylko <tu nazwa browaru>
Według reklam piwo może być także substytutem kobiety - ostatnio widzę cykl
reklam na billboardach, w których piwo występuje pod postacią "laleczek",
czyli młodych dziewczyn.
Towarzyszą temu teksty:
"Czym się różnią laleczki od żony?"
"Mężczyźni wybierają laleczki."
"Co robią laleczki wieczorem?"
"Laleczki czekają, aż je weźmiesz"
W usenecie piszą o reklamie piwa EB, gdzie kobietom przyprawia się rogi a
mężczyzni całują butelki EB i doznają "niezapomnianych przeżyć". Niestety
nie widziałem tej reklamy.
Pranie mózgu przez reklamy jest na tyle silne, że powstaje *efekt placebo*
i niektórzy pijąc piwo rzeczywiście czują jakieś *nieziemskie fluidy*, a
jak jeszcze zacznie działać alkohol to mamy komplet :)
Kiedyś na praktyce studenckiej - jeszcze za PRL-u - wyskoczyliśmy w upalny
dzień do sklepu, aby się napić. Ja wypiłem jakiś napój owocowy na miejscu,
ale kolega kupił sześć butelek piwa (takie niskie, grube chyba 0,5 litra).
Ustawił je w szeregu na oknie, ale wypił tylko jedną. Wtedy piwo było tak
tanie, że można było sobie pozwolić na taki szpan :)
Sądzę, że presja towarzyska na picie piwa jest tak wielka, że wielu -
zwłaszcza młodych - ludzi pije piwo mimo, że im nie smakuje - żeby być
cool, trendy itp. Rozumiem, że można pić wódkę tylko po to, aby się odurzyć
alkoholem, ale w piwie ponoć najważniejszy jest *smak*. Ciekawi mnie wasza
opinia.
--
Immon
|