| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-28 15:14:15
Temat: Plama po farbie do włosów - czym ją zaatakować?Witam
Żonka pobrudziła nówkę sztukę nieśmiganą bluzkę przy farbowaniu włosów :-(
Co dalej?
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-28 19:53:45
Temat: Re: Plama po farbie do włosów - czym ją zaatakować?Użytkownik "Agent 0700" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2tbh2$o0s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Żonka pobrudziła nówkę sztukę nieśmiganą bluzkę przy farbowaniu włosów :-(
>
> Co dalej?
>
Dalej spokojnie możesz wyrzucić, albo jeśli żonka biegła w robótkach
ręcznych, to może sobie coś na plamę naszyć, albo wyhaftować.
Pozdrawiam
Liberi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-29 18:15:16
Temat: Re: Plama po farbie do włosów - czym ją zaatakować?W: news:e2tbh2$o0s$1@atlantis.news.tpi.pl
Od: Agent 0700 <k...@w...pl>
Było:
> Żonka pobrudziła nówkę sztukę nieśmiganą bluzkę przy farbowaniu
> włosów :-( ...
Dosyć dawno temu Ałła Pugaczowa na jakimś Sopocie czy innym Opolu wystąpiła
w oszałamiającej sukni. Byłem pod wrażeniem feerii kolorów jej przyodziewku
spływającego majestatycznie z ramion do ziemi...
Kiedyś farbowałem spodnie i po tym farbowaniu suszyłem je nad palnikami
gazowymi, z niebieskiego koloru uzyskałem tęczę układającą się we wstęgi,
plamy i koła... Wzór był absolutnie niepowtarzalny, tylko dorastającemu
chłopakowi ten zestaw niezbyt odpowiadał ;-)
Nie mam pojęcia jak blisko byłem punktu zapłonu, ale pamiętam, że mi się
wtedy śpieszyło.
Jeśli fason wymusza brak fantazji w kolorystyce to proponuję resztę bluzki
zrobić w kolorze włosów, rzadko się zdarza takie dopasowanie :D
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
http://www.popieramjow.pl/jow.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-02 09:03:31
Temat: Re: Plama po farbie do włosów - czym ją zaatakować?Użytkownik "Agent 0700" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2tbh2$o0s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Żonka pobrudziła nówkę sztukę nieśmiganą bluzkę przy farbowaniu włosów :-(
>
> Co dalej?
Trudno to usunac. Mi pomoglo kilkakrotne wypranie w szamponie. Mysle ze im
wczesniej sie zareaguje tym lepiej.
Kropelka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |