« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-07-14 00:29:09
Temat: Re: Planowanie wydatkow
"Amelia" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:aglrjm$dq5$1@news2.tpi.pl...
> Kolega zas
> twierdzi, ze wszyscy (sic!) jego znajomi, zonaci czy nie, postepuja tak
jak
> on (dla mnie nie do pojecia). Moge jeszcze zrozumiec ludzi, ktorzy dostaja
> wyplate w ratach, badz nieregularnie i w roznej wysokosci (chociaz oni tym
> bardziej powinni rozsadnie gospodarowac gotowka).
> Jak sie maja te sprawy w Waszych rodzinach? Ja jestem jakas odstajaca czy
> kolega?
Wiesz, byl kiedys ciekawy artykul o ludziach w stylu tego kolegi. Chyba w
jakims dodatku do Wyborczej. Taki ktos najpierw nie placi rachunkow, potem
zaciaga kredyty. Potem nastepne, tylko po to, zeby splacic poprzednie, potem
trafia na czarna liste bankow. Nie mowiac juz o tym, co sie z nim dzieje,
jak straci prace. Niektorzy na szczescie potrafia na jakims etapie jeszcze z
tej drogi zawrocic. Ci co potrafia, robia to jednak dosc wczesnie.
Tak, sa tacy ludzie. W swiecie, w ktorym konsumpcja wielu osobom wyraza
pozycje czlowieka w grupie takie historie sie zdarzaja. Ale to ze sa tacy
ludzie nie znaczy, ze nalezy do nich dolaczyc. My od niedawna zaczelismy
liczyc wydatki i wreszcie kontrolujemy nasze pieniadze. Czujemy sie z tym
znacznie lepiej, bo wreszcie stac nas na niektore wazne rzeczy, kiedy
pieniadze przestaly nam bez sensu przeplywac.
I nie ma znaczenia, jakich ludzi jest wiecej. Wazne jest, zeby to nie Tobie
odlaczyli prad, czy zebys to nie Ty znalazla sie na bankowej czarnej liscie.
Bo w podobnych okolicznosciach towarzystwo przestaje miec znaczenie.
Pozdrawiam,
MArta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-07-14 08:22:31
Temat: Re: Planowanie wydatkowja mam prosty arkusz w exelu, gdzie wpisuje wszystkie wplaty i
wyplaty. ja przychodzi pensja, to od razu wpisuje wszystkie platnosci,
kredyty itp i gospodaruje tylko ta kwota, ktora zostaje po odjeciu
wszystkiego. gdybym robila inaczej (probowalam), to stracilabym
poczucie bezpieczenstwa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-07-14 08:25:45
Temat: Re: Planowanie wydatkowa jeszcze jedno - latwiej mi jest splacac kredyt (regularnie, bez
zalu:) niz odlozyc pieniadze - jestem niecierpliwa i jak chce cos
kupic, to chce to miec juz, a nie np. za 3-6 mcy... wy tez tak macie?
pewnie nie.. wiem, ze kredyt jest drozszy niz odkladanie. czasem udaje
mi sie cos odlozyc, ale tak, jak mowie - wole kredyt.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-07-14 08:26:28
Temat: Re: Planowanie wydatkow> My z mezem jestesmy nietypowi wsrod rodziny i znajomych (niektorzy
patrzna
> na nas, jakbysmy mieli cos z glowa nie tak...:-), a to dlatego, ze
> prowadziamy dosc szczegolowy bilans wplywow i wydatkow.
ja dokladnie tak samo robie:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-07-14 08:29:47
Temat: Re: Planowanie wydatkow> apropo planowania wydatkow zna ktos moze jakis obry program
komputerowy????
naprawde idealny do tego celu jest prosty arkusz w exelu - pozwalal
doskonale kontrolowac sow budzet!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-07-14 08:54:41
Temat: Re: Planowanie wydatkow
Użytkownik "Rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:agrcdg$2no3$1@pingwin.acn.pl...
> a jeszcze jedno - latwiej mi jest splacac kredyt (regularnie, bez
> zalu:) niz odlozyc pieniadze - jestem niecierpliwa i jak chce cos
> kupic, to chce to miec juz, a nie np. za 3-6 mcy... wy tez tak macie?
> pewnie nie..
Niestety, tez tak mam...Poza tym, przy kredycie dodatkowym bonusem jest
fakt, ze moge sie czyms cieszyc od razu, a nie za pare miesiecy (lub lat). A
jesli chodzi o mieszkanie-to bez kredytu chyba nigdy bysmy nie kupili.
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-07-14 18:30:23
Temat: Re: Planowanie wydatkowAsmira napisała:
> (he, podatek od nieruchomości - 21,40 - ale żeby go
> zapłacić trzeba odstać swoje).
Albo użyć Home Casha :-)
Ula - mądrala co już nie stoi w żadnych kolejkach :-)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-07-14 18:30:23
Temat: Re: Planowanie wydatkow> Jak sie maja te sprawy w Waszych rodzinach? Ja jestem jakas odstajaca czy
> kolega?
>
> Amelia
Ja przez przeszło 7,5 roku małżeństwa planowałam, planowałam, planowałam...
Kiedy się pobraliśmy byliśmy dwójką ludzi zaczynajacych dopiero pracować (w
budżetówce), z rozpoczętymi studiami zaocznymi, które drożały o 100% z
semestru na semestr i z wynajętym mieszkaniem, za to bez jakichkolwiek
"dotacji" od rodziców. Planowanie było konieczne.
W ciągu tych lat wiele się zmieniło, ale zawsze miałam zrobione plany
finansowe najmniej na 3 m-ce do przodu.
Od jakiegoś pół roku moje plany są mniej skrupulatne, ale są nadal.
No realizacja tych planów to już inny temat ;-)
Wydaje mi się, ze to jednak jest kwestia ilości posiadanych do
"rozplanowania" środków, ale też tego czy ktoś żyje tylko dniem dzisiejszym,
czy na takie życie pozwolić sobie nie może.
Ja sobie nie wyobrażam mając rodzinę, mieszkanie, kredyty nie planować.
planujaca Ula
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-07-14 22:02:48
Temat: Re: Planowanie wydatkow
Użytkownik Rena <r...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:agrcdg$2no3$...@p...acn.pl...
]
> a jeszcze jedno - latwiej mi jest splacac kredyt (regularnie, bez
> zalu:) niz odlozyc pieniadze - jestem niecierpliwa i jak chce cos
> kupic, to chce to miec juz, a nie np. za 3-6 mcy... wy tez tak macie?
> pewnie nie.. wiem, ze kredyt jest drozszy niz odkladanie. czasem udaje
> mi sie cos odlozyc, ale tak, jak mowie - wole kredyt.
>
a my jeszcze nigdy nie mieliśmy kredytu (nie licząc pożyczek w pracy). Jakoś
się ich boimy. niby łatwiej byłoby coś osiągnąć z kredytem, coś kupić, ale
my jesteśmy z tych co to wolą odkładać.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-07-14 22:05:21
Temat: Re: Planowanie wydatkow
Użytkownik Ula Michta <u...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:00fa01c22b63$996cdb80$86eefea9@nielegalny...
> Asmira napisała:
>
> > (he, podatek od nieruchomości - 21,40 - ale żeby go
> > zapłacić trzeba odstać swoje).
>
> Albo użyć Home Casha :-)
>
> Ula - mądrala co już nie stoi w żadnych kolejkach :-)
Nasze stałe rachunki płaci bank za pomocą zlecenia stałego. Natomiast różne
sporadyczne płatności to już z Inteligo.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |