| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-29 12:46:51
Temat: Re: Plecak ziemniaczany
Marcin Helinski wrote:
>
> sadyl wrote:
> > RObiłem w piątek plecak po cygańsku
>
> No nie wiem, plecak po cygańsku...
> Ja bym chyba jednak nie jadl - tyle tam impregnatu :)
impregnat do plecaka jeszcze mi się ostał :)
właśnie planuję powtórkę na dzisiejszą kolację
może spróbuję metodę starannie opakowanej Krysi
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-01-29 12:56:19
Temat: Re: Plecak ziemniaczany
Krysia Thompson wrote:
>
> albo to, co napisala Pat na temat cierpliwosci (mnie sie tak
> kiedys rozlatywaly wszystkie nalesniki),
Mnie się nigdy naleśniki nie rozlatywają, bo nie używam do nich żadnych
sztućców (za wyjątkiem łyżki do nalewania ciasta)
Po prostu w czasach akademikowych opanowałem technologię fikołków z
naleśników.
A ile się przy tym poprzyklejało do sufitu (jak się chciało obrócić
więcej niż 3-4 krotnie)
> albo przewracaj jakas
> duza lopata, bo jak ciezkie i miesiste tolatwo spadaja...
A skąd ja wezmę drewnianą saperkę :)
A z kolei zgarniaczki do śniegu są ciut za duże :))
> albo zrob w ogole inne placki kartoflane - jakr rosti, czyli
> zetrzec kartofle na tarce z duzymi oczkami
...i co dalej?
to co ze zwykłymi tj. jajko, mąka itd?
Jak długo trzeba to-to smażyć, żeby wióry kartofelne surowymi się nie
ostały?
Pisz szybciutko, bo mię ciekawość zżera i chcę zrobić dziś na kolację
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-29 13:20:04
Temat: Odp: Plecak ziemniaczanyKiedys jadlam w pracy (gdzie cateringiem zajmowal sie LOT) jakas rybke z
czyms bardzo smacznym - to cos to byly "ziemniaczane trojkaciki" - byly one
na pewno zrobione z ziemniakow, wlasnie chyba startych na grubej tarce i
usmazonych. I mam pytanie - czy takie placki ziemniaczane robi sie tak samo
jak normalne poza tym gruboscia oczek tarki??? (tzn + maka i jajko?). Czy
moze wiecie, ze takie "trojkaty" robi sie troche inaczej? A jesli tak to
jak?
Pozdrawiam,
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-29 13:51:32
Temat: Re: Plecak ziemniaczanyNajszła mię genialna ideja (jak nie jest genialna, tylko głupia, to
proszę mnie to zaraz wytknąć i uzasadnić):
A gdyby tak zrobić placki ziemniaczane, zwykłe, tarte a zamiast tartej
cebulki dać "zbrojenie" z rozgotowanego pora?
Co o tym sądzicie?
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-29 14:15:25
Temat: Ciekawoscsadyl wrote:
> może spróbuję metodę starannie opakowanej Krysi
>
> sadyl
O! Sadylek tez zauwazyl ze Krysia jest starannie opakowana.
Krysiu! Prosze zdradz mi/nam szczegoly tego opakowania.
Jak kiedys podpisalam poscik "Magdusia w siodmym niebie" to dostalam na
priva pytanka o znaczenie. Wyjasnilam, nie powiem ...:))))
A mnie od dluzszego czasu ciekawi co tez Krysia ma do ukrycia, ze sie
tak starannie pakuje :)
Ciekawska Magdusia (w siodmym niebie, ma sie rozumiec ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-29 14:35:32
Temat: Re: Plecak ziemniaczany
>
>> albo zrob w ogole inne placki kartoflane - jakr rosti, czyli
>> zetrzec kartofle na tarce z duzymi oczkami
>
>...i co dalej?
>to co ze zwyk?ymi tj. jajko, m?ka itd?
>Jak d?ugo trzeba to-to sma?y?, ?eby wióry kartofelne surowymi si? nie
>osta?y?
>Pisz szybciutko, bo mi? ciekawo?? z?era i chc? zrobi? dzi? na kolacj?
>
>sadyl
hej - jakby byly te dodatkowe elementy, to pewnie bym napisala
(choc pamiec juz nie ta, hehe). Zadnych jaj, zadnych mak.
Po prostu zetrzec, i tak, jak pisalam, lycha wrzucac na patelnie
z olejem, jak rozplaszczysz i ugnieciesz, to sie bedzie trzymalo
kupy (mnie sie trzyma). Moze dlatego, ze robie dosc cienkie.
Grubsze wymagaja innych dzialan, np. talerza, na ktory nalezaloby
zsunac placek, wzciac drugi talerz, przykryc pierwszy, odwrocic
do gory nogami, zsunac na patelnie.
Dla mnie to za duzo roboty, wiec robie te bardziej azurowe. Jak
sprobujesz, to zobaczysz o co mi chodzi - zrob eksperymentalnie 1
placek z jednego kartofla.
acha - startego kartofla warto posolic, o ile ten wegierski
gulasz jest srednio slony.
Normalnie nie sole tej kartoflanej scierki (to jezykowy nowotwor
od scierania albo tarcia, OK... jestem jezykoznawca z zawodu,
wiec lubie sie bawic w takie rzeczy...), bo moj sos wegierski
jest dobrze slony...
idz i sprobuj a potem zdaj sprawe, dobrze??
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-29 14:35:36
Temat: Re: Plecak ziemniaczanydlaczego nie? Pomysl ciekawy... a gdyby tak wziac surowego pora?
Uszlachetniloby to placek.
Krysia
>Najsz?a mi? genialna ideja (jak nie jest genialna, tylko g?upia, to
>prosz? mnie to zaraz wytkn?? i uzasadni?):
>
>A gdyby tak zrobi? placki ziemniaczane, zwyk?e, tarte a zamiast tartej
>cebulki da? "zbrojenie" z rozgotowanego pora?
>
>Co o tym s?dzicie?
>
>sadyl
K.T. - starannie opakowana
-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-29 14:38:18
Temat: Re: Plecak ziemniaczanyWitaj
Dla mnie brzmi raczej blee.. ale moze dlatego ze placki w moim wykonaniu
(uwielbiame prze meza) sa zawsze z duza iloscia cebuli (tartej surowej!!) i
duzej ilosci pieprzu nie zaduzo maki i koniecznie male gruba. Wychodza wtedy
chrupiace pobokach i mieciutki w srodeczku. Zajadam koniecznie z syrzeniem
(po mojej prababci - ser bialy tlusty rozrobioy na rzedko ze smietanka), maz
uwielbia czysciutkie.
Pozdrawiam plackowo Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-29 17:56:25
Temat: Re: CiekawoscOn Mon, 29 Jan 2001 15:15:25 +0100, Magda Rzepka
<m...@i...zabrze.pl> wrote:
>sadyl wrote:
>> mo?e spróbuj? metod? starannie opakowanej Krysi
>>
>> sadyl
>
>O! Sadylek tez zauwazyl ze Krysia jest starannie opakowana.
>Krysiu! Prosze zdradz mi/nam szczegoly tego opakowania.
>Jak kiedys podpisalam poscik "Magdusia w siodmym niebie" to dostalam na
>priva pytanka o znaczenie. Wyjasnilam, nie powiem ...:))))
>A mnie od dluzszego czasu ciekawi co tez Krysia ma do ukrycia, ze sie
>tak starannie pakuje :)
>
>Ciekawska Magdusia (w siodmym niebie, ma sie rozumiec ;)
moj maz, ktory jest tubylcem, prawie po polsku nie mowiacym,
ustawial mi emaliowany adres i do newsgroups tez i szukal czegos
do podpisu, zlapal slownik ang-pol-ang biznesu (!!) i uznal, ze
pierwsza rzecz, jaka mu wpadnie w oko to bedzie to . No i to bylo
to... moze to jego taka opiekunczosc tak z niego wychodzi, a moze
tylko egoista, hehehe
no i jestem starannie opakowana. dla niego moge byc!
Prozaiczne, prawda? ;oP Do ukrycia mam tylko figure, ktorej ta
grupa nie sprzyja, oj nie sprzyja, hehehe
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-29 18:17:32
Temat: Re: CiekawoscUżytkownik Magda Rzepka <m...@i...zabrze.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@i...zabrze.pl...
[...]
> A mnie od dluzszego czasu ciekawi co tez Krysia ma do ukrycia, ze sie
> tak starannie pakuje :)
> Ciekawska Magdusia (w siodmym niebie, ma sie rozumiec ;)
Ja też poproszę o wyjaśnienie, jedną i drugą (ma sie rozumiec ;)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |