Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Po Świętach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Po Świętach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 311


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2009-01-02 00:13:00

Temat: Re: Po Świętach
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" napisał w wiadomości :

>> Nie myślałem tak górnolotnie. Chodziło mi o gumkę bliższą ciału.
>> Każdemu ciału. Tzn ludzkiemu ciału. ;)

> Gumkę od majtek? ;)

Wielkie brawa! Dobra odpowiedź - wygrałaś wiertarkę! ;D

--
Dosiego Roku!
michał



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2009-01-02 15:57:35

Temat: Re: Po Świętach
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:

> Ponieważ Fragi nie ptaszkuje... nie wiem, czy to ja mam wpaść czy Fra! ;D

Właściwie to już wszystko jedno, bo i tak nie aktualne - ja nie
zapraszam w stylu Flyera, czekając przez pół roku ;-P

> No to czyję się lepiej, bo w tym roku nie strzeliłem ani razu. Nawet
> szampana otwierał Flyer! ;D

No to powinieneś czuć się gorzej, zwłaszcza że pisałeś w innym wątku o
mądrości tych, którzy robią coś dla innych. W końcu kupowanie
fajerwerków w okresie sylwestrowym zapewnia innym chleb przez cały rok. ;)

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2009-01-02 16:00:13

Temat: Re: Po Świętach
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:

> Coz, mnie najbardziej przerazaja ci, ktorych ta globalna
> niesprawiedliwosc nie rusza ...

Nie ma czegoś takiego jak globalna niesprawiedliwość. A nawet jeśli
jest, nie mamy na nią żadnego wpływu.
Myślisz, że gdybyśmy przestali żyć w zbytku (mówię ogólnie - my jako
społeczeństwo tzw. Zachodu), to nagle np. w Afryce zniknąłby problem głodu?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2009-01-02 16:01:39

Temat: Re: Po Świętach
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:

> Wielkie brawa! Dobra odpowiedź - wygrałaś wiertarkę! ;D

Udarową?

A może taką do wiercenia dziury w brzuchu? ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2009-01-02 20:17:46

Temat: Re: Po Świętach
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Flyer pisze:

> O przepraszam, ostatnio zmieniłem strategię. ;> Nie czekam pół roku na
> spotkanie, ale na otrząśnięcie się z szoku po spotkaniu ze mną. ;P

A może się po prostu nie spodobałeś, wziąłeś pod uwagę i taką
ewentualność? ;)

> Chińczykom? ;>

A co, Chińczyk jeść nie musi? ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2009-01-02 20:57:24

Temat: Re: Po Świętach
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 02 Jan 2009 21:17:46 +0100, medea napisał(a):

> Flyer pisze:
>
>> O przepraszam, ostatnio zmieniłem strategię. ;> Nie czekam pół roku na
>> spotkanie, ale na otrząśnięcie się z szoku po spotkaniu ze mną. ;P
>
> A może się po prostu nie spodobałeś, wziąłeś pod uwagę i taką
> ewentualność? ;)
>
>> Chińczykom? ;>
>
> A co, Chińczyk jeść nie musi? ;)
>

Sprzedający też musi jeść...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2009-01-02 21:03:33

Temat: Re: Po Świętach
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 02 Jan 2009 21:40:39 +0100, Flyer napisał(a):

> medea; <gjlssd$bj2$2@atlantis.news.neostrada.pl> :
>
>> Flyer pisze:
>>
>>> O przepraszam, ostatnio zmieniłem strategię. ;> Nie czekam pół roku na
>>> spotkanie, ale na otrząśnięcie się z szoku po spotkaniu ze mną. ;P
>>
>> A może się po prostu nie spodobałeś, wziąłeś pod uwagę i taką
>> ewentualność? ;)
>
> Matko! Komu? ;> Ja mógłbym się komuś nie spodobać - młody, piękny,
> wysportowany? To raczej szok, po spotkaniu jedynego w swoim rodzaju
> młodego, pięknego i wysportowanego męczyzny tak działa. :)
>

Fly, właśnie się zastanawiam od czasu naszego spotkania, dlaczego nie
jestes rozrywany (albo raczej: rozerwany skutecznie) przez
przedstawicielk/i/ę płci przeciwnej.
A może jesteś, tylko się nie dajesz porwać - wydaje mi się, ze to z powodu
Twojego zgnuśnienia i znudzenia, bo atrakcyjnością fizyczną także mnie,
jako przedstawicielke owej pięknej płci, szczęśliwie jednak zajętą kim
innym, ale przecież nie ślepą, ująłeś - tfu, na psa urok, to nie
komplementy, to zimna, szczera prawda, żtp. relacja z planu, okiem kamery
;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2009-01-02 21:26:46

Temat: Re: Po Świętach
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1lbeojthm06z5$.avgaud7rie5j$.dlg@40tude.net...

> Fly, właśnie się zastanawiam od czasu naszego spotkania, dlaczego nie
> jestes rozrywany (albo raczej: rozerwany skutecznie) przez
> przedstawicielk/i/ę płci przeciwnej.
> A może jesteś, tylko się nie dajesz porwać - wydaje mi się, ze to z powodu
> Twojego zgnuśnienia i znudzenia, bo atrakcyjnością fizyczną także mnie,
> jako przedstawicielke owej pięknej płci, szczęśliwie jednak zajętą kim
> innym, ale przecież nie ślepą, ująłeś - tfu, na psa urok, to nie
> komplementy, to zimna, szczera prawda, żtp. relacja z planu, okiem kamery
> ;-)

Kolejnej osobie lizesz zad wywloko, po tym jak sie dalas poznac wszystkim
przed swietami, kiedy okazalo sie ze jestes pierdolnieta i zacofana dewota?
--
Bluzgacz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2009-01-02 21:39:43

Temat: Re: Po Świętach
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 02 Jan 2009 22:28:49 +0100, Flyer napisał(a):

> Ikselka; <1lbeojthm06z5$.avgaud7rie5j$.dlg@40tude.net> :
>
>> Dnia Fri, 02 Jan 2009 21:40:39 +0100, Flyer napisał(a):
>>
>>> medea; <gjlssd$bj2$2@atlantis.news.neostrada.pl> :
>>>
>>>> Flyer pisze:
>>>>
>>>>> O przepraszam, ostatnio zmieniłem strategię. ;> Nie czekam pół roku na
>>>>> spotkanie, ale na otrząśnięcie się z szoku po spotkaniu ze mną. ;P
>>>>
>>>> A może się po prostu nie spodobałeś, wziąłeś pod uwagę i taką
>>>> ewentualność? ;)
>>>
>>> Matko! Komu? ;> Ja mógłbym się komuś nie spodobać - młody, piękny,
>>> wysportowany? To raczej szok, po spotkaniu jedynego w swoim rodzaju
>>> młodego, pięknego i wysportowanego męczyzny tak działa. :)
>>>
>>
>> Fly, właśnie się zastanawiam od czasu naszego spotkania, dlaczego nie
>> jestes rozrywany (albo raczej: rozerwany skutecznie) przez
>> przedstawicielk/i/ę płci przeciwnej.
>> A może jesteś, tylko się nie dajesz porwać - wydaje mi się, ze to z powodu
>> Twojego zgnuśnienia i znudzenia, bo atrakcyjnością fizyczną także mnie,
>> jako przedstawicielke owej pięknej płci, szczęśliwie jednak zajętą kim
>> innym, ale przecież nie ślepą, ująłeś - tfu, na psa urok, to nie
>> komplementy, to zimna, szczera prawda, żtp. relacja z planu, okiem kamery
>> ;-)
>
> To było jakieś 10 kg temu. ;> Inna sprawa, mówiąc serio, to kiedyś bardo
> się sobie nie podobałem, ale zmieniłem ten stan nie zastanawiając się
> nad swoim niepodobaniem i od tego czasu trochę się polubiłem. Ale do
> podobania się sobie, a tym bardziej wymagania od innych podobnych
> odczuć, droga daleka. Więc w skrócie - umawiam się dla umawiania, a nie
> dla olśnienia innych swoją urodą. ;>
>
> Pozdrawiam
> Flyer

Ja tam się nie umawiam dla umawiania, lecz z ciekawości, co z tego
wyniknie, z ciekawości ludzi, sytuacji, ogólnie mówiąc dla wzbudzenia W
SOBIE nowych emocji oraz dla dowiedzenia się czegoś nowego o sobie i
ludziach :-)
Kwestia urody ma tutaj drugorzędne znaczenie, podobnie jak dla Ciebie -
może tylko poza urodą umysłu, której w ludziach ciągle szukam i tylko tym
oni moga mnie tak naprawde urzec.
Znam mnóstwo brzydali, którzy, gdyby nie mój obecny a permanentny od lat i
już zdaje się, utrwalony, status uczuciowy, mieliby u mnie ogromne szanse.
A przynajmniej szanse na ogromną bliskość mentalną, przyjaźń, czy jak to
tam nazwac. Często właśnie ludzie są piękni w środku, tylko, kurna, tak
trudno sie dobrać do ich wnętrz... boją się czegoś, kulą się wewnętrznie,
małpują pospolitych płytasów, bluzgają nawet, żeby tylko nie dac po sobie
poznać "to ja, ja, czekam na ciebie, pogadajmy, jesteśmy identyczni
przecież, mamy jednakie dusze - wołam, usłysz! - poprzez moje bluzganie,
poprzez moje napompowane pozy, kolczastość, bo ja sam już nie umiem byc
sobą, to jest źle widziane być sobą - dobrym, subtelnym człowiekiem!!!
Musisz się pomeczyć, aby się do mnie dokopać przez moje latami narosłe
warstwy maskujące!!!"...
Ano, coś takiego. Czasem mi się udaje odkopać prawdziwe skarby :-)
Doznałeś kiedyś czegoś takiego?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2009-01-02 21:44:51

Temat: Re: Po Świętach
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Flyer pisze:

> Matko! Komu? ;> Ja mógłbym się komuś nie spodobać - młody, piękny,
> wysportowany? To raczej szok, po spotkaniu jedynego w swoim rodzaju
> młodego, pięknego i wysportowanego męczyzny tak działa. :)
>
> To tak a konto "brania wszystkiego na serio". :)

O, widzę, że próbujesz odwrócić kota ogonem, że to niby ja taka na
serio. A co ma znaczyć to czekanie przez pół roku na rzekome
otrząśnięcie się? Gdyby się do mnie facet po takim spotkaniu nie
odezwał, to od razu bym pomyślała, że mu się nie spodobałam po prostu, a
nie tam, że się otrząsa z szoku. ;-P

> Może i musi, ale Polak nie musi mu tego jedzenia zapewniać

I Polak znalazł tu chleb dla siebie, którym się z nim biedny Chińczyk
podzielił. Zresztą hipotetyzuję, bo nawet nie wiem, jakiej produkcji
były fajerwerki, które wystrzelaliśmy w tym roku, ale na pewno kupiłam
je w Polsce. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

36-letni...
Re: cd Parkinsona
Pierwszy raz
Re: cd Parkinsona
Re: cd Parkinsona

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »