Po koncercie.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-15 17:41:39
Temat: Po koncercie.Od: "Sławomir Jędrzejczak" <s...@X...pl> szukaj wiadomości tego autora
Byłem sobie w piątek przez jakieś 1,5h na beach party i od tamtej pory
coś dziwnego dzieje się z moim lewym uchem. Mianowicie mam wrażenie, że jest
one lekko przytkane, jakby było w środku lekko napuchnięte. Czuję lekkie
ciśnienie w tym uchu. Jakby obrzęk, czy coś w tym rodzaju. Słyszę tym uchem
dobrze a moje objawy zamykają się w tym fizycznym dyskomforcie. Ile taki
stan może trwać i kiedy można zacząć się martwić? Stałem z bratem jakieś 30
metrów od sceny i on stojąc przede mną nie ma żadnych dolegliwości. Nie
jestem typem imprezowicza i na dyskoteki chodzę dosłownie raz na ruski rok.
Podczas imprezy nie czułem żadnego bólu w tym uchu, więc nie sądzę, aby
granice wytrzymałości zostały przekroczone. Jutro wyjeżdżam na jakieś 3 dni
i dopiero po powrocie będę mógł myśleć o wizycie u lekarza. Co o tym
sądzicie?
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-08-15 19:02:16
Temat: Re: Po koncercie.Od: "Szkodnik" <e...@W...PeeL> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sławomir Jędrzejczak" <s...@X...pl> napisał w wiadomości
news:ebt159$loq$1@nemesis.news.tpi.pl...
[ciach]
> Co o tym sądzicie?
Po prostu za głośno było. Mialem coś podobnego i po ok. 2 dnich nie było po
tym śladu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-15 19:06:59
Temat: Re: Po koncercie.Od: "Sławomir Jędrzejczak" <s...@X...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Po prostu za głośno było. Mialem coś podobnego i po ok. 2 dnich nie było
> po tym śladu.
Zgadzam się. Też sam niejednokrotnie tak miewałem i też po 2-3 dniach
mijało, ale tym razem trochę za długo się to utrzymuje i szczerze mówiać
zaczynam się martwić.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-17 16:16:26
Temat: Re: Po koncercie.Od: "Gerard" <b...@a...spam> szukaj wiadomości tego autora
> Zgadzam się. Też sam niejednokrotnie tak miewałem i też po 2-3 dniach
> mijało, ale tym razem trochę za długo się to utrzymuje i szczerze mówiać
> zaczynam się martwić.
Gdy ja mialem cos takiego po 10 dniach poszedlem do lekarza, (mialem jeszcze
bole i zawroty glowy). Dostalem jakis medykament i przeszlo. Dodam ze zanim
poszedlem do lekarza moj stan sie pogarszal.
pzdr, Gerard
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |