| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-28 15:58:06
Temat: Re: Po znajomości> > to przejrzyj archiwum grupy i jej wypowiedzi, moze cos ci da do
> > myslenia.
> Rzeczywiście. Właśnie czytałam i myślę, że być może ten ktoś
> się wami bawi.
A po co miałabym to robić, skoro to żadna frajda? Taka jest jedynie frajda,
że wiele osób mnie wyzywa i traktuje jak coś gorszego. No nie powiem -
bardzo to przyjemne.
> Może przeprowadza jakiś eksperyment.
Buahahahaha też mi pomysł.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-03-28 17:38:03
Temat: Re: Po znajomościBeata Guru wrote:
> Ja nie rozumiem, jak w internecie można się pod kogoś podszywać..
> Jeśli już to można skłamać kim się jest na prawdę..
No nie czepiajmy się słówek.
> Podejrzewam, że większość tu kłamie o sobie. Bo przecież każdy sądzi
> po sobie.
taa... mądrość ludowa dorównująca komunistycznemu, że "tylko winny się tłumaczy"
> Nie rozumiem dlaczego nawet w internecie nie można być nietypowym,
> dlaczego wszyscy na okrągło mówią ludziom jacy nie powini być, a później
> wszyscy są tacy posępni, zasmuceni i się boją w ogóle odzywać.
> Jak w ogóle można żyć w świecie bez własnego zdania.
Jest różnica między nietypowym a urąganiem inteligencji innych grupowiczów
co robi osoba podpisująca się jako "Ania Lipek" plus parę innych "jej" wcieleń.
Na szczęście nie ten ktoś nie wpadł od razu na pomysł, żeby stworzyć kilka
różnych postaci o różnych problemach tylko przypisał wszystko do jednej,
przez co w paru przypadkach sam sobie zaprzeczył i się w ten sposób
zdemaskował.
Nie wiem jak inni, ale ja lubię rozmawiać z OSOBĄ, a nie fantomem czy botem,
dlatego mam ją w sfiltrowaną. Szkoda tylko, że inni dają się łapać na jej
bzdury bo zaśmieca się przez to grupa. :(
pozdrawiam
Arek
--
Używając wyszukiwarki na http://www.eteria.net
popatrz na liczbę znalezionych stron -jeśli zawiera
w sobie ciąg __8888__ to... wygrałeś 100 złotych :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 05:29:43
Temat: Re: Po znajomości
Użytkownik "Astec SA" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:3AC2217B.20955902@astec.pl...
> Nie wiem jak inni, ale ja lubię rozmawiać z OSOBĄ, a nie fantomem czy botem,
Ale jak z osobą... przecież każdy z nas jest osobą i wielu jest anonimowych.
W końcu nikt nie każe aby napisać na grupy podać swoich danych, adresu,
zdjęcia itp.
Myślę, że faceci mają jeszcze specjalne wymagania myślą f..... wyobrażając
sobie kobiety, bo chyba po to całe te podchody. ;)
Ale każdy może mieć własne zadanie o innych.
>
>
> pozdrawiam
> Arek
pozdrawiam
becia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 05:37:29
Temat: Re: Po znajomości> A po co miałabym to robić, skoro to żadna frajda? Taka jest jedynie frajda,
> że wiele osób mnie wyzywa i traktuje jak coś gorszego. No nie powiem -
> bardzo to przyjemne.
Postępowałaś trochę "maniakalnie", tak bym to nazwała.
Z jednej strony chcesz aby nikt cię nie wyzywał, a z drugiej robisz coś co
wszystkich drażni. Przecież wiesz jak oni zareagują, więc pomyślałam....
>
> > Może przeprowadza jakiś eksperyment.
>
> Buahahahaha też mi pomysł.
> Ania
Pomyślałam też, że masz problemy emocjonalne, a może to tak z
racji młodego wieku. Nie wiem nie znam się.
Jesteś nerwowa czy coś?
pozdrawiam
becia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 22:14:01
Temat: Re: Jeszcz cos o niesmialosc...> trzeba sie usmiechac, cieszyc zyciem i powtarzac sobie, ze nie
kazdy jest z
> natury taki ZLYYYY :)))
Wlasnie ostatnio to robie i myslalam, ze mi wychodzi. Jednak dzis
jak czekalam na lekcje przed sala podszedl do mnie dyrektor i
spytal sie dlaczego jestem taka smutna. Bardzo sie zdiwilam po
pierwsze tym, ze podszedl do mnie dyrektor, a po drugie, ze sie
zapytal o taka rzecz. Teraz ciagle chodze i sie wszystkich pytam
czy jestem smutna, ale nikt nie chce mi konkretnie powiedziec.
Moze ja zaczelam zyc w nierealnym, wymyslonym przez siebie
swiecie. Gdzie wszyscy wlacznie ze mna sa szczesliwi. Ale to
dzieje sie tylko w moim wnetrzu, a nie na zewnatrz. Moze
stracilam swoja nadzieje na lepsze dni.
Pozdrawiam,
Agatka
-------------------R--E--K--L--A--M--A--------------
-----
Pilkarski Poker! Zestaw wlasna druzyne i wygraj!
http://gra.interia.pl/
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-29 22:31:51
Temat: Re: Jeszcz cos o niesmialosc...in article 000301c0b88f$c1c7ba20$c924a0d4@komputer, Agatka at
U...@i...pl wrote on 30-03-01 0:14:
>> trzeba sie usmiechac, cieszyc zyciem i powtarzac sobie, ze nie
> kazdy jest z
>> natury taki ZLYYYY :)))
>
> Wlasnie ostatnio to robie i myslalam, ze mi wychodzi. Jednak dzis
> jak czekalam na lekcje przed sala podszedl do mnie dyrektor i
> spytal sie dlaczego jestem taka smutna. Bardzo sie zdiwilam po
> pierwsze tym, ze podszedl do mnie dyrektor, a po drugie, ze sie
> zapytal o taka rzecz. Teraz ciagle chodze i sie wszystkich pytam
> czy jestem smutna, ale nikt nie chce mi konkretnie powiedziec.
> Moze ja zaczelam zyc w nierealnym, wymyslonym przez siebie
> swiecie. Gdzie wszyscy wlacznie ze mna sa szczesliwi. Ale to
> dzieje sie tylko w moim wnetrzu, a nie na zewnatrz. Moze
> stracilam swoja nadzieje na lepsze dni.
> Pozdrawiam,
> Agatka
>
> -------------------R--E--K--L--A--M--A--------------
-----
> Pilkarski Poker! Zestaw wlasna druzyne i wygraj!
> http://gra.interia.pl/
Masz prawo byc smutna - jezeli jest ci smutno.
Jesli sobie tego odmowisz, w koncu cie dopadnie -
zza wegla i tak na dobre. Taki usmiech poszyty smutkiem,
melancholia i brakiem sily.
Czasami zapominajac o smutku, o zlosci mozemy zapomniec,
co naprawde czujemy i kim jestesmy. Pozostanie wesola maska
przyrosnieta do twarzy. To boli.
Przede wszystkim dobrze jest byc soba - niekoniecznie zawsze wesola.
Pozdrawiam,
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 20:13:39
Temat: to sa tylko slowacze!!!
Kiedys na grupie, ktos powiedzial, ze jak chce sie pisac, zeby to
zrobic. Wiec siadlam sobie i zobaczcie co ciekawego wyskrobalam.
Nie jest to zaden wiersz, ani historia, tylko prawda o mnie.
Haha, a wiec bede pisala, jezeli tak trzeba. Po pierwsze musze
powiedziec, ze jestem strasznie zagubiona osoba, ktora ma
sprecyzowane plany zyciowe, jednak boi sie strasznie, bo nie
planu "B". Prawie zawsze dostaje to co chce, jednak jak czegos
nie mam, zbytnio sie tym nie przejmuje. Wystarcza mi grono
przyjaciol, jednak zawsze pragnelam i bede pragnela miec bliska
osobe. Na i ile to sie sprawdzi zobaczymy w przyszlosci. Powinnam
nauczyc wyznawac sie zasady "tu i teraz", nic innego nie istnieje
oprocz teraznejszosci, jednak gdy czuje sie zagubiona, zawsze
wyobrazam sobie, ze jutro bedzie lepsze i na pewno nie bede sie
czula tak, jak w chwili obecnej. Gdybym teraz miala sprecyzowac
osobe, na ktorej zalezy mi najbardziej na swiecie, nie
potrafilabym, a moze powiedzialabym, ze to ja. Ale jest to
wynikiem tego, ze siebie znam najlepiej, chociaz moge sie mylic.
Zawsze chcialam zyc beztrosko. Bez bolu i cierpienia, ale to jest
nie wykonalne. Musze sobie uswiadomic, ze nie jestem
najwazniejsza osoba na swiecie i ze nie wszyscy musza mnie
lubic. A co do mojej niesmialosci, to w sumie boje sie tego co
ludzie o mnie pomysla, a jednak czasem staje sie szalona i
ubieram sie, lub czesze sobie przedziwna fryzure. I to mi nie
przeszkadza, ale i tak boje sie osadow tych negatywnych. I to
mnie dobija, bo jak w tlumie znajdzie sie choc jedna osoba, ktora
mnie nie lubi, lub ktorej sie nie podobam, zaraz to jest dla mnie
ogromna tragedia. Moze to jest dziwne, ale to prawda. Boje sie w
ogole zyc, ale nie uciekne z niego, wiec niech nikt sie nie boi.
Tak sie zastanawiam jak juz byc pesymistka to do konca
ipowiedziec sobie, ze przeciez jak jutro by mnie potracil
samochod, bym plula sobie w brode, ze nie zrobilam tego i
tamtego. A mialam tyle szans. Mam nadzieje, ze za jakis czas sie
zmienie choc troche i bede mogla zyc pelnia zycia. Bez leku, ze
za rogiem czeka ktos, kto mnie nie lubi.
Agata
PS. Mam nadzieje, ze nikogo nie urazilam, ani nie znudzilam, moim
krotkim opisie siebie.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 20:38:12
Temat: Re: to sa tylko slowa
Użytkownik "Agatka" <U...@i...pl> napisał w wiadomości
news:000301c0bbb1$514d4d80$8c24a0d4@komputer...
> cze!!!
. Po pierwsze musze
> powiedziec, ze jestem strasznie zagubiona osoba, ktora ma
> sprecyzowane plany zyciowe, jednak boi sie strasznie, bo nie
> planu "B". Prawie zawsze dostaje to co chce, jednak jak czegos
> nie mam, zbytnio sie tym nie przejmuje. Wystarcza mi grono
> przyjaciol, jednak zawsze pragnelam i bede pragnela miec bliska
> osobe. Na i ile to sie sprawdzi zobaczymy w przyszlosci.........
> Tak sie zastanawiam jak juz byc pesymistka to do konca
> ipowiedziec sobie, ze przeciez jak jutro by mnie potracil
> samochod, bym plula sobie w brode, ze nie zrobilam tego i
> tamtego. A mialam tyle szans. Mam nadzieje, ze za jakis czas sie
> zmienie choc troche i bede mogla zyc pelnia zycia. Bez leku, ze
> za rogiem czeka ktos, kto mnie nie lubi.
>
> Agata
Nie wiem, czy oczekujesz jakiejs reakcji ze strony grupowiczow???
Ale napisze...
Lek... to jest Twoj problem (moim zdaniem). Przede wszystkim lek jest
zaprzeczeniem milosci, a milosc zaprzeczeniem leku. Nie mozna kochac bojac
sie (nawet samego siebie). Sa dwa rodzaje uzasadnionego leku: przed
odglosami i przed ciemnoscia ( nie wiem jak jest z lekiem wysokosci) lek
przed brakiem akceptacji, przyszloscia, brakiem spelnienia rodzi sie w
Twojej glowie i jest destrukcyjny dla Twojej duszy i ciala. Nie poddawaj sie
mu tak latwo, walcz z nim. Na poczatku bedzie trudno, potem coraz latwiej i
latwiej. Nie stoj w miejscu, nie odkladaj rzeczy na potem. Rozwijaj sie juz
teraz dzis, od razu. Daz do swoich marzen i pragnien calym sercem i calym
Twoim umyslem. Nie trac czasu, ani wiary w lepsze jutro. "Czlowiek jest taki
jakie mysli w jego sercu". Staraj sie poznawac siebie, a gdy ktos mowi, ze
Cie nie lubi to jest to jego problem, a jego zle mysli zawiaza nielad w jego
sercu i bedzie musial z tym walczyc (on nie Ty) Badz mila dla ludzi, a i oni
okaza Ci to samo.
Pozdrawiam
Elliss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |