« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-05 13:08:34
Temat: Re: Polenta - jak to si? robi?ec okreslal jako mamalyga ...
>>ciekawe czy to jest to samo? ;o)
>
>..zdaje si? ?e tak !!!
>
>AgataW.
w Rumunii jadlam dawno temu cos co okreslali mamalyga i bylo
bardzo dobre,
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-05 13:46:47
Temat: Re: Polenta - jak to się robi?
PatryCCCja <k...@s...pl> wrote in message
news:3BBF0A9D.F2307435@spinacz.pl...
> ludzie, powiedzcie mi co to jest ten "normalny grysik" wreszcie! juz 3 raz
> o to pytam.... prosze.... do 3 razy sztuka.
>
jak dla mnie to kaszka manna
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 13:58:36
Temat: Re: Polenta - jak to się robi?
>> ludzie, powiedzcie mi co to jest ten "normalny grysik" wreszcie! juz 3 raz
>> o to pytam.... prosze.... do 3 razy sztuka.
>>
>
>jak dla mnie to kaszka manna
>Asia
>
dla mnie tez
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 14:25:58
Temat: Re: Polenta = mamałyga ???> >> >A ten przepis to przypomina mi cos co moj ojciec okreslal jako
mamalyga
> >> >ciekawe czy to jest to samo? ;o)
> >> ..zdaje się że tak !!!
> >Nieeeee, nie, mamałygę to ja wiem jak zrobić ;-)))
> ..szkoda bo Wilma "już była w ogródku i witała się z gąską".
> Ale z kukurydzianej kaszy przypuszczam ?
Taaaak, tak mamałyga=polenta ale do momentu dopuki nie zaczynamy ich
doprawiać.
Dobrze mówię? Władysławie? Gdzie jesteś?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 15:01:59
Temat: Re: Polenta - jak to się robi?
Użytkownik AgataW <a...@g...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9pk2rc$fl3$...@h...uw.edu.pl...
> "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> wrote:
>
> >
> >Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> >napisał:9pk1ak$bdp$...@s...icm.edu.pl...
> >> Znalazłem przepis na roladę ale mam problem, jak sie robi polentę?
> >>
> >Tego sie nie robi tylko kupuje. To jest kaszka kukurydziana.
>
> ..Robi się :) z kaszki kukurydzianej. Tutaj mąka kukurydziana
> 1 kg., 2 litry wody i 15 g soli.
No tak, ale przepis na obchodzenie sie z surowcem wyjsciowym, czyli kaszka
kukurydziana jest zawarty w cytowanym przez Jerzego przepisie na rolade,
wiec pytanie dotyczylo tego czegos, co sie wsypuje do wrzacego mleka. W
przytaczanym przez Jerzego przepisie polenta nazwano wlasnie kaszke. Gdyby
tam stalo "plastry rolady przekladac polenta" bez uprzedniego instruktazu i
Jerzy by zapytal o polente odnosnie di tego fragmentu, to rzeczywiscie
trzebaby przywolac caly przepis.
Pozdrowienia, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 15:41:30
Temat: Re: Polenta - jak to się robi?> ..taka polenta to materiał wyjściowy do dalszych działań.
> 1. Dorsz z kalafiorem i polenta po messyńsku
> 2. Polenta zapiekana z pieczarkami
> 3. Rosół z faszerowaną polentą
> 4. Grzanki z polenty i sera gorgonzola.
> 5. Polenta nadziweana po neapolitańsku.
> ..to propozycje jakby Jerzy jednak ten blat polenty zrobił i
> znudziło Mu się jedzenie polenty z królikiem.
> Tydzień z polentą.
Już, upewniliście mnie wszyscy, czym jest ta polenta, skoro to mamałyga to
ja wysiadam, no nie trawię czegoś takiego, będę musiał wykombinować coś
innego w to miejsce :-(((
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 15:57:53
Temat: Re: Polenta -bueUzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:a4crrt047120gk0af1h90uqku9dvtojpd3@4ax.com...
> w Rumunii jadlam dawno temu cos co okreslali mamalyga i bylo
> bardzo dobre,
A ja 2 tygodnie temu na przyjeciu weselnym w dobrej wloskiej restauracji
(Vivaldi w W-wie) jadlam bitki cielece (z szalwia i szynka parmenska) z
POLENTA i mi ta polenta wcale nie smakowala. W przeciwienstwie do gnocchi,
ktore z kotlecikami jagniecymi dostal moj maz.
Na szczescie zdazylam wyjesc wszystkie jego gnocchi, gdy zaatakowal go jego
talerz i zniknal pod stolem. Tam sie znalazl, ale w 2 czesciach. Wszyscy
rzelismy ze smiechu, wlacznie z kelnerka (no, ona tlumila swoj smiech),
ktora zaraz przyniosla mu druga porcje (i znow mogalm wyjesc wszystkie
gnocchi).
:-) Monika
PS A menu przyjecia bylo cuuuudne - pysznosci. Jak bede miala chwile to
wklepie (zwinelam je do domu), zebyscie tez posmakowali.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-06 13:43:57
Temat: Re: Polenta - jak to się robi?Waldemar Krzok wrote:
> a mamałyga to nie z "normalnego" grysiku??
ludzie, powiedzcie mi co to jest ten "normalny grysik" wreszcie! juz 3 raz
o to pytam.... prosze.... do 3 razy sztuka.
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-12 08:52:26
Temat: Re: Polenta - jak to się robi?>
> PatryCCCja <k...@s...pl> wrote in message
> news:3BBF0A9D.F2307435@spinacz.pl...
> > ludzie, powiedzcie mi co to jest ten "normalny grysik" wreszcie! juz 3 raz
> > o to pytam.... prosze.... do 3 razy sztuka.
> >
>
> jak dla mnie to kaszka manna
> Asia
>
Polenta to cos w rodzaju rumunskiej mamalygi. Robia ja najlepiej w polnocnej
czesci Italii. Przepisow jest takie mnostwo, ze wystarczy tylko poszperac w
sieci. Najprosciej ugotowac kaszke (make) kukurydziana, wrzucic dodatki,
powiedzmy ser zolty, wylac calosc na forme, mase zapiec potem w piekarniku i
podawac z miesem. Smakowo nie umywa sie zupelnie do naszej kaszy manny.
Wydziela niestety ten dziwny kukurydziany aromat. Moim zdaniem ten wypelniacz
jest na ostatnim miejscu, za makaronem, innymi kaszami i kartoflami. Ale jak
ktos lubi to smacznego
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |