| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-08-03 14:28:24
Temat: Pomidorki koktajloweMam pytanko: cz pomidorki koktajlowe można jakoś "zamknąć" na zimę?
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-08-03 15:42:43
Temat: Re: Pomidorki koktajloweszama napisał(a):
> Mam pytanko: cz pomidorki koktajlowe można jakoś "zamknąć" na zimę?
>
> Aga
W buzi.
:-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-08-03 17:12:39
Temat: Re: Pomidorki koktajloweBardzo zabawne :)
Ja się poważnie pytam
Aga
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f8vio1$5mv$5@nemesis.news.tpi.pl...
> szama napisał(a):
>> Mam pytanko: cz pomidorki koktajlowe można jakoś "zamknąć" na zimę?
>>
>> Aga
>
> W buzi.
> :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-08-03 18:25:58
Temat: Re: Pomidorki koktajloweszama napisał(a):
> Bardzo zabawne :)
> Ja się poważnie pytam
Na "pelati" są chyba zbyt wodniste, na przecier też...
Chyba że takie na pół dojrzałe zamarynować jako pikle z innymi warzywami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-08-03 19:39:51
Temat: Re: Pomidorki koktajloweTo znaczy ja myślałam żeby je w całości jakoś zamarynować. Może
przetrzymają?
Aga
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f8vs2d$fng$2@atlantis.news.tpi.pl...
> szama napisał(a):
>> Bardzo zabawne :)
>> Ja się poważnie pytam
>
> Na "pelati" są chyba zbyt wodniste, na przecier też...
> Chyba że takie na pół dojrzałe zamarynować jako pikle z innymi warzywami.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-08-04 07:20:26
Temat: Re: Pomidorki koktajloweOn Fri, 3 Aug 2007 21:39:51 +0200, "szama" <s...@p...onet.pl>
wrote:
>To znaczy ja my?la?am ?eby je w ca?o?ci jako? zamarynowa?. Mo?e
>przetrzymaj??
>
>Aga
>
>U?ytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:f8vs2d$fng$2@atlantis.news.tpi.pl...
>> szama napisa?(a):
>>> Bardzo zabawne :)
>>> Ja si? powa?nie pytam
>>
>> Na "pelati" s? chyba zbyt wodniste, na przecier te?...
>> Chyba ?e takie na pó? dojrza?e zamarynowa? jako pikle z innymi warzywami.
Ani marynowane, ani kiszone nie oddadza tego jak smakuja teraz. Ja sie
zawiodlem.
IMHO najbardziej nadają się do zjedzenia prosto z krzaka, do suszenia
i do przygotowania sosu, który mozna pasteryzowac.
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |