weki- mały problem
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-08-02 20:52:29
Temat: weki- mały problemOd: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora
Właśnie jestem w trakcie drugiego gotowania tych słoi z gulaszem. I właśnie
przed chwilą wszystkie zrobiły pyk, pyk i denka przestały być wklęsłe. Co
powinnam zrobić w tej sytuacji?? jak wyjmę doostygnięcia to "zaskoczą"??
Czy już raczej nic z nich nie będzie??, bo jeśli tak to soboty nie zdążę
przełożyć do innych słoi i 3 razy zagotować :(
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2007-08-02 21:21:03
Temat: Re: weki- mały problemOd: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Elżbieta" <w...@o...peel> wrote in message
news:9yyomhpqpj3c.1j7uklwwkrs2s$.dlg@40tude.net...
> Właśnie jestem w trakcie drugiego gotowania tych słoi z gulaszem. I
właśnie
> przed chwilą wszystkie zrobiły pyk, pyk i denka przestały być wklęsłe. Co
> powinnam zrobić w tej sytuacji?? jak wyjmę doostygnięcia to "zaskoczą"??
> Czy już raczej nic z nich nie będzie??, bo jeśli tak to soboty nie zdążę
> przełożyć do innych słoi i 3 razy zagotować :(
> --
> Elżbieta
Po pierwsze nie są to wecki tylko twisty, po drugiee, gdy pogotują się
odpowiednią ilość czasu trzeba je wyjąć dokręcić i obrócić do góry dnem -
zostawić do ostygnięcia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-08-02 21:49:02
Temat: Re: weki- mały problemOd: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 2 Aug 2007 23:21:03 +0200, Panslavista napisał(a):
> Po pierwsze nie są to wecki tylko twisty,
Dzięki, poprawię się :)
> po drugiee, gdy pogotują się
> odpowiednią ilość czasu trzeba je wyjąć dokręcić i obrócić do góry dnem -
> zostawić do ostygnięcia.
Odwróciłam, jest szansa, że dojdzie do zassania??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-08-02 22:33:44
Temat: Re: weki- mały problemOd: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Elżbieta" <w...@o...peel> wrote in message
news:vpu9uxnz8kbf.ufn8n5as9dek.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 2 Aug 2007 23:21:03 +0200, Panslavista napisał(a):
>
> > Po pierwsze nie są to wecki tylko twisty,
>
> Dzięki, poprawię się :)
>
> > po drugiee, gdy pogotują się
> > odpowiednią ilość czasu trzeba je wyjąć dokręcić i obrócić do góry
dnem -
> > zostawić do ostygnięcia.
>
> Odwróciłam, jest szansa, że dojdzie do zassania??
> --
> Elżbieta
Zobaczysz jutro - jeżeli nie - może być tak, że przebiega tam jakiś proces i
nie będą się nadawały do przechowania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-08-03 03:53:01
Temat: Re: weki- mały problemOd: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 2 Aug 2007 23:49:02 +0200, Elżbieta napisał(a):
> Odwróciłam, jest szansa, że dojdzie do zassania??
No i........ z 3 słoi, dwa zaskoczyły. a jeden, no cóż, stanie na zakrętce
sprawiło, że mam sporą część kuchni do sprzątania. Mam rozumieć, że ten
słoik to tylko na śmietnik, a może da się uratować??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-08-03 04:06:24
Temat: Re: weki- mały problemOd: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Elżbieta" <w...@o...peel> wrote in message
news:1b6dt6mb98c0x$.zanfeu3u4u2y.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 2 Aug 2007 23:49:02 +0200, Elżbieta napisał(a):
>
> > Odwróciłam, jest szansa, że dojdzie do zassania??
>
> No i........ z 3 słoi, dwa zaskoczyły. a jeden, no cóż, stanie na zakrętce
> sprawiło, że mam sporą część kuchni do sprzątania. Mam rozumieć, że ten
> słoik to tylko na śmietnik, a może da się uratować??
> --
> Elżbieta
Może niedobrana zakrętka - nie ta liczba ząbków odpowiednia do ilości zwojów
na szkle.
Przełozyć i zapasteryzować od nowa albo zjeść.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-08-03 08:04:54
Temat: Re: weki- mały problemOd: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 3 Aug 2007 06:06:24 +0200, Panslavista napisał(a):
> Przełozyć i zapasteryzować od nowa.
Ale znowu przez 3 dni??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-08-03 08:06:04
Temat: Re: weki- mały problemOd: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Elżbieta" <w...@o...peel> wrote in message
news:a4orfgqowwbr.mdwvez9qdesd.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 3 Aug 2007 06:06:24 +0200, Panslavista napisał(a):
>
> > Przełozyć i zapasteryzować od nowa.
>
> Ale znowu przez 3 dni??
>
> --
> Elżbieta
Naprawde nigdy nic nie gotowałaś? - z tego juz jest braja... Uzyj do
ziemniaków i jakiejś surówki, a do słoików zrób nowe...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-08-03 09:20:50
Temat: Re: weki- mały problemOd: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 3 Aug 2007 10:06:04 +0200, Panslavista napisał(a):
> a do słoików zrób nowe...
Niestety niemożliwe, bo to ma być gotowe na wyjazd jutro w nocy, a do tego
ja sama wyjeżdżam jutro rano, więc z powodu braku czasu nie dam rady. Ale
dzięki wielkie za wszystko :)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-08-03 15:06:25
Temat: Re: weki- mały problemOd: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Fri, 3 Aug 2007 11:20:50 +0200, Elżbieta napisał(a):
> a do tego
> ja sama wyjeżdżam jutro rano,
tak to jest jak się człowiek pochwali. Nigdzie nie jadę :(
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |