Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Porada przez internet .Czy jest tu jakiś lekarz ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Porada przez internet .Czy jest tu jakiś lekarz ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2001-03-06 09:08:03

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kasztelowicz wrote:
>
> Witam
>
> > a zdalna diagnostyka stanow przedzawalowych, a ekg przez telefon
>
> to jest inna sprawa, poniewaz tutaj ocenia sie badanie a w sytuacji,
> kiedy jest to niezbedne wysyla sie do pacjenta ambulans z lekarzem.
nie wiem na czym polega innosc,
jest to forma badania na odleglosc i telemedycyny
pewnie za kilka lat beda tak zdalnie wykonywane badania moczu, krwi
samodzielnie przez pacjenta, a wyniki przesylane modemem do centrum
diagnostyki.
Zdalna sluchawke lekarska, podlaczona przez telefon tez mozna sobie
wyobrazic, ogladanie pacjenta przez kamerke internetowa to
juz mozliwe .

Podobnie ewaluowaly przepisy kodeksu handlowego i pokrewne.
Kiedys czlonek zarzadu korporacji musial brac osobisty udzial
w posiedzeniu zarzadu, potem juz telefonicznie on-line, a potem przez
internet.
I teraz wiele korporacji organizuje posiedzenia zarzadow w formie
videokonferencji, gdyz przepisy zaakceptowaly taka forme.

Gdybys mial szybkie lacza video do wielu osrodkow, centrow diagnostyki,
przychodni,
to moglbys tych pacjentow ogladac na odleglosc, ale i rozmawiac z nimi,
konsultowac sie z lekarzami na miejscu
i pewnie uznalbys ze telemedycyna to jest to.

A juz przekazanie temperatury ciala przez telefon, ogladanie gardla
przez kamere jest mozliwe.

Pewnie ze brak tu kontaktu manualnego i trudno wykryc powiekszenie
wezlow chlonnych, przeprowadzic badanie osluchowe pluc
ale taka zdalna sluchawka lekarska + pomoc pacjenta przy stukaniu po
plecach lub innej osoby, chyba ma sens.

Pewnie w takiej Australii to codziennosc z uwagi na odleglosci i koszty
transportu lekarza lub pacjenta do lekarza.

W Polsce pewnie jeszcze nie, bo w sredniej wielkosci miescie jest
kilkaset gabinetow lekarskich
i jeden zdalny lekarz odebralby prace pewnie z setce gabinetow,
pracujac non-stop ze wspolpracownikami 24 godziny na dobe.

Telemedycyna to chyba juz codziennosc.
Podobnie wyglada diagnozowanie uszkodzenia samochodu na odleglosc.
Tez trudne, ale czesto sie dzwoni w razie awarii na drodze do domu,
znajomego i pyta co robic, opisujac objawy usterki.

Tak wiec, drogi Panie Kolego -
bylo nie bylo - jeden lekarz telemedycyny zastapi 10 gabinetow
i moze diagnozowac i opiekowac sie calym, sredniej wielkosci osiedlem
przez cala dobe, (gdy zona tez lekarz).

Zawsze uwazalem ze ma sens, aby spoldzielnia mieszkaniowa
ubezpieczyla wszystkich mieszkancow i oferowala usluge takiego
osiedlowego lekarza, ktory wszedzie ma blisko, jest pod telefonem
a z zona lekarzem, odpowiada za stan zdrowia calego osiedla.

W koncu kto chce mieszkac na osiedlu, wsrod chorych sasiadow.
Dariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2001-03-06 09:08:14

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> nie badz dziecinny
> myslisz ze tylko ty sie liczysz ;)

przeciez ja kodeksu etyki lekarskiej nie ustalalem. Przeslij swoje
pretensje do Naczelnej Izby Lekarskiej. Faktem jest, ze jak ktos
bedzie leczyl przez Internet i pacjent z tego tytulu (zlej diagnozy
np. nieoczekiwanego samobojstwa u pacjenta wobec ktorego prowadzono
internetowa psychoterapie, nagly zgon u pacjenta z choroba serca
diagnozowanago i leczonego w taki sposob bez normalnych porad lekarskich)
dozna uszczerbku i beda z tego tytulu roszczenia to bedzie to dla
takiej placowki, ktora odwazyla sie tak leczyc "straszna kaszana"

Ja od razu deklaruje, ze jestem zwolennikiem dopuszczenia telemedycyny
przy spelnieniu oczywiscie okreslonych wymogow.


> ostatnio w Helsinkach + operacje na otwartym sercu poprzez satelite
> ale koszt takiej telemedycyny to miliony dolarow,

nie wiem jak jest w Finlandii ale takie rzeczy robi sie w Polsce
przy czym mylisz telemedycyne - czyli leczenie na odleglosc
z nauczaniem na odleglosc. Poniewaz te operacje na otwartym sercu
relacjonuje sie w celacj dydaktycznych i u nas w Polsce w listopadzie
tez byla taka relacja - no nie na otwartym sercu ale trasmitowano
operacje brzuszna przeprowadzana przez Prof. Drewsa z Kliniki Chirurgii
na Przybyszewskiego

> czy po zblizeniu czy na odleglosc to ich sprawa, bo pacjenci placa
> prywatnie tyle, ze im sie to oplaca,

ale czy lekarzom konsultujacym oplaca sie ponosic ryzyko roszczen,
z ktorych zaden adwokat ich nie wybroni bo lamali prawo?

> a zdalna diagnostyka stanow przedzawalowych, a ekg przez telefon
> przeciez prawo moze obejmowac stan wiedzy i techniki i go opisywac,

Opisywac mozna badanie nie widzac pacjenta i taka forma jak ocena
ekg przez telefon jest prawna i dozwolona. Tak samo opisuje sie
klisze rtg czy inne badania. Osrodki teleekg dzialaja calkowicie legalnie
wykonujac telefoniczny monitoring ekg, dajac swtepne porady przez telefon
i posiadajac mozliwosc wyslania natychmiast ambulansu do pacjenta z
lekarzem i skierowania na oddzial gdy jest taka potrzeba. Ale w USA
sa programy, gdzie cala diagnosytka, konsultacje i wazne decyzje
terapeutyczne podejmowane sa zdalnie. Takiej formy telemedycyny w Polsce
prowadzic nie mozna

> sa nowe technologie to i etyka zostanie znowelizowana

jestem za tym ale na razie nie zostala ...

> Moge zebrac troche konkretnych materialow z konkretnych konsultacji,
> diagnoz, z konferencji, bezposrednio od ludzi wdrazajacych telemedycyne
> w Stanach.

Ale ja o tym wiem i nie musisz mnie do tego przekonywac - skad Ci
przyszlp do glowy, ze jestem przeciwnikiem telemedycyny. Wskazuje
tylko na ograniczenia jakie sa w Polsce

> Pacjent bedzie mial kontakt z lekarzem, ale z innym,
> a juz lekarz moze innemu lekarzowi udzielac konsultacji
> i nie narusza to etyki.

To nie narusza ale wowczas odpowiedzialnosc za efekty kosultacji
ponosi lekarz bezposrednio leczacy. Taka forma nie jest w pelni
sensu stricto konsultacja tylko "kolezenska rada" w zasadzie
- mowil o tym miedzy innymi przew. Naczelnego Sadu Lekarskiego
dr Krajewski

> Ktoremu profesorowi medycyny, swiatowej klasy specjaliscie nie marzy sie
> centrum remote-medicine-on-line service
> diagnozujace przez satelite pacjentow w dziesiatkach szpitali

wbrew pozorom nie ma takich centrow az tak duzo, poniewaz na swiecie
obowiazuja pewne warunki uzyskania licencji na prowadzenie praktyki
lekarskiej i lekarz z Niemiec nie moze bez odpowiedniej licencji
prowadzic praktyki nawet telemedycznej w USA np.

> W koncu niech ten lepszy bedzie mogl dac wiecej z siebie.

a skad wiesz ze jest lepszy - an podstawie oceny wygladu jego strony
WWW w Internecie. A jaki to problem zrobienie strony WWW Kliniki,
ktora w ogole nie istnieje? Byly takie przypadki, stad nie dziw sie,
ze jest wielu sceptykow rozszerzania mozliwosci takiej formy praktyki

> Zdjecia, obrazy mozna juz analizowac na odleglosc, gdyz mozna je
> przeslac np. satelitarnie do duzego centru krajowego ze
> specjalistycznym sprzetem, ktore bedzie moglo analizowac dziennie
> tysiace zdjec i odsylac diagnozy

mozna i to sie robi nawet w Polsce

> Jezeli lokalna etyka w tym przeszkadza to powstana takie osrodki w
> takich rejonach, gdzie etyka to akceptuje.

nie - to jest zasada obowiazujaca w calej Polsce i musi byc zmieniona
nie lokalnie tylko globalnie

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2001-03-06 09:25:44

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakiś lekarz ?
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie ma duzego oporu - czy ja stwierdzam, ze jestem przeciwnikiem
> zdalnej diagnozy?
tak wynika z tresci postow

Stwierdzam tylko, ze w takim zakresie o jakim
> piszecie w Polsce jest to niemozliwe.

co jest niemozliwe ??

Co wiecej podejmowane sa
> ze strony Polskiego Stowarzyszenia Internetu Medycznego sa
> podejmowane dzialania aby to zmienic.

Do tego nie potrzeba zadnego stowarzyszenia internetu medycznego
wystarczy siec prywatnych klinik, ktora sobie uzgodni forme kontaktow z
pacjentami, wedlug swojego uznania.

Natomiast aby mozna
> bylo uprawiac telemedycyne na odpowienim poziomie musza
> byc spelnione pewne warunki. Prosze zapoznac sie z pozycja
> S. Viegas - "Telemedicine - The practicing in informational age"
> z 1998 roku - klasyczna pozycja dla tych, ktorzy chca sie zajac
> telemedycyna. Polecam takze moj zbior linkow:

koniec z autoreklama

poczytaj Pan materialy z konferencji telemedycyny w Helsinkach'2000
>
> Wydawaloby sie, ze "Inicjatywa Dorota" bylaby dosc dobra
> propozycja - poki co i poki jest takie prawo, ktore innych
> form telemedycyny zabrania. Tyle, ze od 1997 roku, kiedy
> to przedstawilem w Krakowie nikt sie tym nie zainteresowal
>
Bo Pan dzialasz lokalnie i prezentujesz swoje lokalne problemy.

A pacjentow i prywatne kliniki to mniej interesuje.

Pamietam ze jeszcze za Reagana, gdy rozpoczal reforme sluzby zdrowia
i wprowadzal wlasnie polski model reformy zdrowia,
to powstala sobie prywatna firma, prowadzona przez lekarza biznesmena.

Zajmowala sie skupowaniem szpitali.
Nastepnie wprowadzala kosztorysowanie wszystkich czynnosci, uslug
i pozostawiala jedynie ekonomicznie oplacalne uslugi.
Dzialala bardzo dobrze i skupila kilkanascie szpitali.

Pytalem ich, skad znajduja zrodla finansowania i jak to dziala w
praktyce.
Mysle ze w Polsce juz dzialaja sieci prywatnych klinik, szpitali, takze
zagranicznych.

I partnerem do rozmow o telemedycynie sa wlasnie takie szpitalne
korporacje, ktore potrafia liczyc koszty i maja kase na wdrazanie
dowolnych nowych technologii.

raz jeszcze przypominam ze od dziesiatkow lat, pogotowie ratunkowe
zajmowalo sie telemedycyna i zdalnie diagnozowalo setki tysiecy
pacjentow, aby podjac decyzje, czy wyslac karetke, czy odeslac pacjenta
do przychodni w dniu nastepnym.
Osobiscie wysluchiwalem zalecen, porad i zawsze bylem zadowolony.
Dodatkowo ta usluga byla jeszcze bezplatna (w cenie impulsu
telefonicznego).

Mysle ze pracownicy pogotowia, byli i obecni, powinni zalozyc korporacje
zawodowa i przejac uslugi telemedycyny w zakresie takim jak
telemedycyna zajmowalo sie kiedys pogotowie.

Uzywajac telefonu 0-801 czy 0-800 + centrexu, mogliby objac swoim
zasiegiem caly kraj zaczac wspierac pacjentow w kontaktach z lekarzami.

Dostajemy bolesci, stanow chorobowych tak w dzien, jak i w nocy.
Niestety w nocy dostep do opieki medycznej jest ograniczony
a juz w malych miasteczkach, wsiach, prawie zaden.

Na szczescie dostepne sa w calym kraju telefony GSM, ktore moga
zapewniac dostep do telemedycyny na terenie calego kraju.

Poniewaz sa setki gabinetow lekarskich zyjacych pod kreska, bez
pacjentow, to telemedycyna jest dla nich szansa,
udzielania miesiecznie setek konsultacji i uzyskania zrodla finansowania
tych gabinetow.

Dariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2001-03-06 10:12:31

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: "Blade Runner" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki za mile slowa, ale ja nie jestem taki swiety. Staram sie tylko byc
profesjonalista.
Jesli chodzi o telemedycyne, to jestem jak najbardziej za, jednak z pewnymi
wyjatkami. Istnieje pewna zasada mowiaca o tym, ze leczenie rozpoczyna sie
po postawieniu rozpoznania, rozpoznanie natomiast mozna postawic na
podstawie badania podmiotowego, przedmiotowego (czyli zbadania pacjenta)
oraz badan dodatkowych. Uwazam sie za lekarza raczej agresywnego i
postepowego, jednak nie zgadzam sie, na jakiekolwiek proby ominiecia badania
pacjenta w procesie leczenia. I nie chodzi mi tu o bardzo istotne kwestie
prawne, kwestie odpowiedzialnosci, czy kwestie komercyjne. To jest w
interesie pacjenta. Jasne, ze w obecnym stanie bajzlu i degrengolady wielu
pacjentow chcialoby skrocenia tego procesu, a leczenie na odleglosc to
bardzo pociagajacy temat. Opanowanie mediow, przyspieszenie obiegu
informacji powinno ulatwic leczenie, ale pewnych rzeczy nie da sie uproscic.
Jesli zepsuje Ci sie samochod mozesz wybrac warsztat przez Internet, mozes
umowic sie mailem, wezwac przez komorke holowanie, ale w koncu i tak ktos
musi otworzyc maske (wybaczcie uproszczenia). Dopuszczam mozliwosc
"zdalnego" udzielania porad medycznych ale wylacznie w celu dostarczenia
pacjentowi informacji. Zdalne leczenie pozostawiam dla sytuacji naprawde
wyjatkowych.
Aha, nie widze tez mozliwosci prawnego usankcjonowania leczenia na
odleglosc. Nie mozna zmusic lekarza do ponoszenia odpowiedzialnosci za
leczenie pacjenta, ktorego nie mozna zbadac.
Pozdrawiam
Piotr Żbikowski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2001-03-06 12:40:37

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Aha, nie widze tez mozliwosci prawnego usankcjonowania leczenia na
> odleglosc. Nie mozna zmusic lekarza do ponoszenia odpowiedzialnosci za
> leczenie pacjenta, ktorego nie mozna zbadac.
Oczywiscie
ale rowniez nie nalezy oczekiwac odpowiedzialnosci za przekazywanie
wiedzy, nawet pacjentowi

Podstawowy stres w takiej zdalnej medycynie polega chyba na
partnerskim traktowaniu pacjanta, po drugiej stronie sluchawki.
Pacjenta ktory moze zadawac wiele pytan i oczekiwac szybkich odpowiedzi,
moze rozmowe nagrywac i moze odlozyc sluchawke, gdy go rozmowa
zniecheci.

Poza tym lekarz, jak kazdy profesjonalista nie lubi udzielac odpowiedzi
w stylu
to moze byc ...
albo ....
a jezeli .././.
to ......
a jezeli wykluczymy .......
to ........
itd

w takiej rozmowie pacjent sie uczy, ze moze zostac zdiagnozowany
niejednoznacznie, a zatem nieoptymalnie i moze byc leczony tez
nieptymalnie

a skoro nieptymalnie to znaczy albo drozej, dluzej, albo i nieskutecznie

stad widoczna roznica w traktowaniu pacjentow przez medycyne naturalna a
klasyczna.
W naturalnej pacjant nie jest przypadkiem, ale terapeuta usiluje
odnalezc jego indywidualizm
w klasycznej, czym predzej zaklasyfikowac do statystycznej podgrupy,
aby podjac statystycznie optymalne czynnosci.

Tyle ze pacjent nie chce byc traktowany jako statystyczny przypadek
i dlatego zabiega o indywidualne traktowanie i osobisty , przyjazny
kontakt z lekarzem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2001-03-06 13:16:46

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 6 Mar 2001, Dariusz wrote:

> Podstawowy stres w takiej zdalnej medycynie polega chyba na
> partnerskim traktowaniu pacjanta, po drugiej stronie sluchawki.
> Pacjenta ktory moze zadawac wiele pytan i oczekiwac szybkich odpowiedzi,

tak ale oprocz zadawania pytan jeszcze trzeba pacjenta zbadac i tutaj
potrzebny jest fachowo wyposazony gabinet telemedyczny (kamery,
przyrzady pomiarowe) i niezbedny jest obecny przy pacjencie prezenter -
np. odpowiednio przeszkolona pielegniarka, ktore prezentuje odleglemu
konsultantowi pacjenta i przekazuje i zapisuje wynik konsultacji
i zalecenia. Tak sie odbywa to w USA - odsylam do podrecznika S Viegas
z Texas Univeristy Medical Branch at Galveston na temat praktykowania
medycyny.

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2001-03-06 13:27:08

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> przeciez ja kodeksu etyki lekarskiej nie ustalalem. Przeslij swoje
> pretensje do Naczelnej Izby Lekarskiej. Faktem jest, ze jak ktos
> bedzie leczyl przez Internet i pacjent z tego tytulu (zlej diagnozy
> np. nieoczekiwanego samobojstwa u pacjenta wobec ktorego prowadzono
> internetowa psychoterapie, nagly zgon u pacjenta z choroba serca
> diagnozowanago i leczonego w taki sposob bez normalnych porad lekarskich)
> dozna uszczerbku i beda z tego tytulu roszczenia to bedzie to dla
> takiej placowki, ktora odwazyla sie tak leczyc "straszna kaszana"

ok ok ok
ale jak zwykle przejaskrawiasz ;)
dzisiaj w szpitalu przebywa wiceprezydent Cheney , juz po kolejnym
cewnikowaniu arteri. Zle sie poczul, poczul dyskomfort serca
i z pewnoscia skorzystal z telemedycznej porady swojego lekarza,
tzn. przekazal mu przez telefon jak sie czuje, co mu dolega
a jego lekarz doradzil mu udanie sie do szpitala

Po dzisiejszej operacji/zabiegu, lekarz prowadzacy powiedzial ze
za 6 miesiecy problem blokowania arteri moze sie statystycznie
powtorzyc.
I znow w ciagu 6 miesiecy, pewnie skorzysta z telefonicznej konsultacji
wiele razy.

>
> Ja od razu deklaruje, ze jestem zwolennikiem dopuszczenia telemedycyny
> przy spelnieniu oczywiscie okreslonych wymogow.
ale zechciej zrozumiec, ze telemedycyne wprowadza bogate szpitale i
kliniki, jak nie w Polsce, to bedziemy w sasiednich krajach.

Jezeli w ramaxch UE bedzie jednolite ubezpieczenie zdrowotne,
to bedziemy sie tam poddawali operacjom, gdzie lepiej i taniej.

Ogloszenia typu: prozniowo, wszystkie zabiegi, tanio, szybko,
tez maja czasem zagraniczne numery telefonow


>
> > ostatnio w Helsinkach + operacje na otwartym sercu poprzez satelite
> > ale koszt takiej telemedycyny to miliony dolarow,
>
> nie wiem jak jest w Finlandii ale takie rzeczy robi sie w Polsce
> przy czym mylisz telemedycyne - czyli leczenie na odleglosc
> z nauczaniem na odleglosc.
sam mylisz
mowie o konferencji nt. telemedycyny
powinienes od czasu do czasu cos poczytac ze swiata

] Poniewaz te operacje na otwartym sercu
> relacjonuje sie w celacj dydaktycznych i u nas w Polsce w listopadzie
> tez byla taka relacja - no nie na otwartym sercu ale trasmitowano
> operacje brzuszna przeprowadzana przez Prof. Drewsa z Kliniki Chirurgii
> na Przybyszewskiego

ja mowilem o operacjach konsultowanych on-line przez lekarzy
przebywajacych w innych miejscach, operatorzy robia przeprowadzaja
operacje, a konsultanci znajduja sie w innych osrodkach ;)

> ale czy lekarzom konsultujacym oplaca sie ponosic ryzyko roszczen,
> z ktorych zaden adwokat ich nie wybroni bo lamali prawo?
skoro to czynia od kilku lat, to widocznie ryzyko niewielkie,
a ich kwalifikacje na tyle wysokie,
ze znow ryzyko ograniczone ;)

Osrodki teleekg dzialaja calkowicie legalnie
> wykonujac telefoniczny monitoring ekg, dajac swtepne porady przez telefon
> i posiadajac mozliwosc wyslania natychmiast ambulansu do pacjenta z
> lekarzem i skierowania na oddzial gdy jest taka potrzeba.
I niech te telemedycyna zajmie sie wstepnymi poradami
czy teraz jest ok ?

Ale w USA
> sa programy, gdzie cala diagnosytka, konsultacje i wazne decyzje
> terapeutyczne podejmowane sa zdalnie. Takiej formy telemedycyny w Polsce
> prowadzic nie mozna
Zrozumiale, bo technologicznie odstajemy o 10-20 lat.
Jak mozna bylo zdalnie kogos konsultowac, gdy nie mozna sie bylo
polaczyc tel;efonicznie.
>
> Ale ja o tym wiem i nie musisz mnie do tego przekonywac - skad Ci
> przyszlp do glowy, ze jestem przeciwnikiem telemedycyny. Wskazuje
> tylko na ograniczenia jakie sa w Polsce
wydaje mi sie ze mowisz o wyimaginowanych ograniczeniach

wiekszosc lekarzy po prostu obawia sie wystawienia na publiczny, zdalny
dostep, obawiajac sie ryzyka zarzutu niekompetencji,
braku profesjonalizmu, a takze zarzutow od zlosliwych pacjentow.
>
> To nie narusza ale wowczas odpowiedzialnosc za efekty kosultacji
> ponosi lekarz bezposrednio leczacy. Taka forma nie jest w pelni
> sensu stricto konsultacja tylko "kolezenska rada" w zasadzie
> - mowil o tym miedzy innymi przew. Naczelnego Sadu Lekarskiego
> dr Krajewski
i jak widzisz rozwiazanie samo sie znalazlo,
rozwiazanie zgodne z etyka i uprawniajace telemedycyne.

> wbrew pozorom nie ma takich centrow az tak duzo, poniewaz na swiecie
> obowiazuja pewne warunki uzyskania licencji na prowadzenie praktyki
> lekarskiej i lekarz z Niemiec nie moze bez odpowiedniej licencji
> prowadzic praktyki nawet telemedycznej w USA np.
alez konsultacje telemedyczne nie stanowia wykonywania zawodu poza
krajem licencjonowania,
co wiecej,
mozna je uznac za forme naukowego konsylium on-line,
moga zostac dodatkowo objete programem badawczym, naukowym
why not ?

Ja naprawde widze szkode dla pacjenta, gdy mu odmawiasz prawo do bycia
konsultowanym przez wybitnych zagranicznych specjalistow.

Czy nie chcialbys pracowac w takim Centrum , ktore otrzymuje
z calego kraju wyniki badan pacjentow, zdjecia, diagnozy, opis procesu
leczenia i konsultujesz zdalnie pacjentow na podstawie dokumentacji ?

Lekarze orzecznicy ZUS wydaja decyzje o zakwalifikowaniu do grupy
inwalidzkiej na podstawie dokumentacji.

Moglbys zostac takim krajowym konsultantem, orzecznikiem
ale pracujacym nie indywidualnie , ale w zespole np. 50 lekarzy
specjalistow, zdalnie konsultujacych miesiecznie tysiace pacjentow
i zarabiajac moze 5 a moze 10 razy wiecej.

Calosc dokumentacji chorobowej, karty chorobowe, wyniki badan, zdjecia,
maja taka objetosc, ze z powodzeniem mozna je przesylac internetem
do dowolnego punktu w swiecie, do centrum konsultacyjnego.
Gorzej z zapisem video,

ale czemu nie chcialbys pracowac w takim
eleganckim centrum ?

> > W koncu niech ten lepszy bedzie mogl dac wiecej z siebie.
>
> a skad wiesz ze jest lepszy - an podstawie oceny wygladu jego strony
> WWW w Internecie.

a ma z tym wspolnego internet czy strona www.
Wystarczy lista referencyjna, certyfikaty, opinie pacjentow,
konsultantow krajowych, tytuly naukowe, dorobek naukowy
tak jak dotychczas

A jaki to problem zrobienie strony WWW Kliniki,
> ktora w ogole nie istnieje?
A jaki problem warsztatu samochodowego WWW , ktory nie istnieje ?

A jaki problem zrobic pieczatke lekarza czy ubierac sie w bialy fartuch
i nosic sluchawke ?

Przeciez nie zyjemy w abstrakcji.
Gdy dzwonie na pogotowie, to tez moze tam siedziec kierowca karetki,
a nie lekarz czy dyspozytor, ale zakladam ze kompetentna osoba.

WWW klinike mozesz otworzyc ale z medycyny naturalnej, psychoterapii
itd., beda szukaj konsultacjio, to chetnie skorzystam i zaplace za
porade karta kredytowa.

> Byly takie przypadki,
czy mozesz wymienic choc 2 ?
>
> mozna i to sie robi nawet w Polsce
ktore szpitale i kliniki maja lacza satelitarne ?

> nie - to jest zasada obowiazujaca w calej Polsce i musi byc zmieniona
> nie lokalnie tylko globalnie
czy naprawde uwazasz, ze pacjent nie podda sie operacji za granica, gdy
bedzie mial swobodny wybor, zapewnione finansowanie i lepsza jakosc
uslugi ?

wczoraj znajomy mi mowil, ze jego brat ma problemy z kregoslupem i
biodrem, a krajowy lekarz sam mu poradzil poddanie sie operacji w
Stanach, z uwagi na wyzszy standard uslugi.
Poniewaz ma green card i ubezpieczenie to leci do Stanow na operacje.

Operacje plastyczne - to znow przez miesiac w telewizji byla
prezentowana najlepsza klinika z Sudet.

Itd itd. dokonuje sie naturalna selekcja i koncentracja wokol
najlepszych centrow naukowych/medycznych
i wiekszosc pacjentow wie, do ktorego szpitala nie nalezy sie godzic
na skierowanie, ktory lekarz is best itd itd.

Telemedycyna jedynie przyspieszy te procesy.
Kiedys byly modne kliniki rzadowe, pewnie moglyby sie dalej utrzymywac z
telemedycyny.
D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2001-03-06 14:16:43

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> tak ale oprocz zadawania pytan jeszcze trzeba pacjenta zbadac i tutaj
> potrzebny jest fachowo wyposazony gabinet telemedyczny (kamery,
> przyrzady pomiarowe) i niezbedny jest obecny przy pacjencie prezenter
alez to wszystko jest juz w Polsce dostepne
myslalem ze to masz, ale nie lubisz wykorzystywac
-
> np. odpowiednio przeszkolona pielegniarka, ktore prezentuje odleglemu
> konsultantowi pacjenta i przekazuje i zapisuje wynik konsultacji
> i zalecenia.
oczywiscie 5.000 bezrobotnych pielegniarek chetnie podejmie z toba
wspolprace

Tak sie odbywa to w USA - odsylam do podrecznika S Viegas
> z Texas Univeristy Medical Branch at Galveston na temat praktykowania
> medycyny.
a czy nie lepiej poznac troche zycia z praktyki.

Dla zainteresowanych podaje ze w internecie jest ok. 120.000 stron www
dotyczacych medycyny.
Telemedycyna jest wykladana na wiekszosci amerykanskich szkol
medycznych.

Ale do rzeczy.

Tutaj jest praktyczna strona telemedycyny, przez internet.
Wizyta 50 $, dostep z calego swiata przez internet + recepty

http://www.telemedicine.com/

Mysle ze dosc tam praktycznych informacji, jak to dziala, aby sie
wzorowac i wdrozyc w praktyce.
50 $ to Polsce nadal duzo, ale juz za 25 $ chetnych do konsultacji w
Stanach byloby wielu.
........
> Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
> [http://www.am.torun.pl/~pekasz]

nie pekam ;)
Dariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2001-03-06 14:58:42

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article P...@d...am.t
orun.pl,
Piotr Kasztelowicz at p...@a...torun.pl wrote on 3/6/01 2:51 AM:

> Witam
>
>> legende, o znikomej skutecznosci, ale przeciez nieszkodliwych (vilcacora na
>> przyklad). Przeciez z jednej strony jest to doskonaly sposob na poprawe
>
> Vilkakora nie jest nie szkodliwa - sprawdz w bazach typu Medline.

Ejze, Piotrze, cvzyzby byla bardziej szkodliwa niz papierosy :)



pozdrowienia

Cien


> Ale generalenie sie zgadzam z opinia. Nalezy wszystkie tego typu
> specyfiki dopuszczac do obrotu i sprzedawac w najwiekszych mozliwych
> ilosciach. Czar legendy i cudownego dzialania wtedy pryska - i jak
> w przypadku preparatu Tolpy, ktory dzialal tylko wowczas, kiedy byl
> trudno dostepny - ludzie przestaja sie takimi specyfikami wowczas
> interesowac
>
> P.
> ----
> Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
> [http://www.am.torun.pl/~pekasz]
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2001-03-06 14:59:46

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> On Tue, 6 Mar 2001, Dariusz wrote:
>
> > Podstawowy stres w takiej zdalnej medycynie polega chyba na
> > partnerskim traktowaniu pacjanta, po drugiej stronie sluchawki.
> > Pacjenta ktory moze zadawac wiele pytan i oczekiwac szybkich odpowiedzi,
>
> tak ale oprocz zadawania pytan jeszcze trzeba pacjenta zbadac i tutaj
> potrzebny jest fachowo wyposazony gabinet telemedyczny (kamery,
> przyrzady pomiarowe) i niezbedny jest obecny przy pacjencie prezenter -
> np. odpowiednio przeszkolona pielegniarka, ktore prezentuje odleglemu
> konsultantowi pacjenta i przekazuje i zapisuje wynik konsultacji
> i zalecenia. Tak sie odbywa to w USA - odsylam do podrecznika S Viegas
> z Texas Univeristy Medical Branch at Galveston na temat praktykowania
> medycyny.
>
> P.
> ----
> Piotr Kasztelowicz                     <P...@a...torun.pl>
> [http://www.am.torun.pl/~pekasz]
>

Moj przyjaciel Piotr, zapomnial o tym, ze istnieja specjalnosci , w ktorych
fizyczny kontakt z pacjentem nie jest konieczny.
I tak na przyklad obrazy z CT scan umieszczonego w Whitehorse ogladaja
radiolodzy ze szpitala mieszczacego sie w Virtorii (okolo 1000 km na poludnie).

Oczywiscie CT guided bipsy nie wchodzi w gre, ale przy urazie glowy jest to
czesto rownowazne decyzji czy pacjenta transportowac odrzutowcem ( bo zimno) do
naurochirurga.

Psychiatrzy z mego szpitala siedza przed kamerami/ekranami i lecza pacjentow w
High Level - ponad 800 lm na polnoc. Bo w High Level nie ma psychiatry. I
pacjenci sobie to nawet chwala (moze uwazaja psychiatrow za pol-bogow,
mowiacych do nich gdzie tam z daleka ?). Diagnoza psychiatryczna i
psychoterapia - nie wymagaja obecnosci przy packjencie.

Inny dzial "remote medicine" to nauczanie medycyny na dystans. Amerykanie pare
lat temu powiesili nad Atlantykiem satelite, ktory nie robio prawie nic innego
jak tylko transmituje wyklady z amerykanskich (medycznych) uniwersytetow do
krajow afrykanskich.

O przekazywaniu EKG i innych takich drobiazgach nie mowie, bo to juz sie prawie
przejadlo.

W sumie to lokalne uklady dyktuja co jest dopuszczalne, a co nie. Skoro w
Whitehorse nie ma radiologa, a w High Level czy Taktajaktak nie ma psychiatry
to telemedycyna ma racje bytu. Bo to sie oplaca. Zaplacenie specjaliscie aby
latal tam i z powrotem kosztuje wiecej niz zalozenie swiatlowodu na tych
dystansach, czy zorganizowania podlaczenia satelitarnego. Bo radiolog zazada
>400 tys, rocznie plus koszty latania, a psychiatrzy obecnie nie sa o wiele
tansi.

Oczywiscie to wymusza pozycje na wladzach zawodu lekarskiego. I College w
Albercie sie zgadza na takie rozwiazania. Podobnie w BC .

W Polsce (jak i w Europie) lekarzy jest jak mrowkow ( w tym i bezrobotnych) ,
wiec tego nacisku nie ma.

Pozdrawiam

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zapalenie pluc
Pot
Pryszczyca juz w Belgii, zarznieto 323 swinie, w Anglii juz 43 przypadki choroby, we Francji,Niemczech i Holandii wybito tysiace zwierzat zaimportowanych z Anglii
Zapalenie tarczycy
Czym jest skazone salami ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »