Porada przez internet .Czy jest tu jakiś lekarz ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55

51. Data: 2001-03-06 16:15:37

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bo radiolog zazada
> >400 tys, rocznie plus koszty latania, a psychiatrzy obecnie nie sa o wiele
> tansi.
>
> Oczywiscie to wymusza pozycje na wladzach zawodu lekarskiego. I College w
> Albercie sie zgadza na takie rozwiazania. Podobnie w BC .
>
> W Polsce (jak i w Europie) lekarzy jest jak mrowkow ( w tym i bezrobotnych) ,
> wiec tego nacisku nie ma.

To moze odwrocic kierunek ekspansji telemedycyny.
Z Europy na Stany.
Powiesic kilka satelitow integrujacych Europe ze Stanami
i niech ta nadwyzka europejskich i polskich lekarzy bedzie oferowala
telemedycyne pacjentom zza wody.
Zamiast 50$ za konsultacje, to 25$.
Zamiast 400T $ to 100T $

I wszyscy beda szczesliwi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2001-03-06 17:55:10

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakiś lekarz ?
Od: "LiBi" <l...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam..

Użytkownik MDK <m...@m...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9811fu$ke6$...@n...tpi.pl...
> Skad ja to znam.
> Jak lekarz postawi złą diagnozę to winny jest pacjent.
To chyba zalezy od przypadku... nie...

> Rozmowy telefoniczne można nagrywać.
tak... a myslisz ze tpsa nie ma co robic? wystarczy ze i tak wszystko
loguje:-P

> Po korespondencji e'mailowej jest zapis na dysku.
jak u kogo:-) ja kasuje wszystko po 5-ciu dniach, bo chyba bym zwariowal jak
bym mialrpzechowywac wszystkie listy!

> Po osobistej rozmowie z lekarzem nie ma żadnego śladu
> chyaba że enigmatyczny zapis na karcie chorobowej
> (po łacinie )
ktory czasem jest trafniejszy niz niejeden 10 stronnicowy referat:-) Jesli
chcesz wyczerpujacej diagnozy (po polsku) to zwroc sie do lekarza
sadowego:-) wiem z doswiadczenia... ze oni musza wszystko aldnie, po polsku
napisac... oczywiscie maszynopis... zeby kazdy na sali sadowej umial
zrozumiec co i jak i gdzie i po co i dlaczego...:-))))

> Przeczuwam że to jest głównym powodem tak silnego oporu
> przed zdalnymi usługami.
> Czy mam racje ?
niesadze... nigdy nei bylem zwolennikiem "zdalnych uslug"... a moge to
porownac do virtualnego sexu:-) ciekawe czy bedziesz mial pelny efekt
...-jak to nazywasz "zdalny" fekt... bo usluga jest na pewno "zdalna"...

"zdalne" pozdrowienia.... wyrazy uszanowania... i
PRIMUM NON NOCERE - i-netowe:-P
--
LiBi -student med; tech. ekonomista
Cytaty zostaly pociete tendencyjnie, a odpowiedzi nie
uwzgledniaja innego niz moj punkt widzenia:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2001-03-07 12:13:16

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> Moj przyjaciel Piotr, zapomnial o tym, ze istnieja specjalnosci , w ktorych
> fizyczny kontakt z pacjentem nie jest konieczny.

To prawda :-)

> I tak na przyklad obrazy z CT scan umieszczonego w Whitehorse ogladaja
> radiolodzy ze szpitala mieszczacego sie w Virtorii (okolo 1000 km na poludnie).

zgadza sie - w Polsce taki system jest mozliwy wg. mojej wiedzy w
Lublinie, gdzie wyniki z wszelkich aparatow rtg mozna przesylac
przez siec miejska (lacznie z wynikami ze starych wschodnioniemieckich
aparatow TuR). Do pelni szczescia oczywiscie jest potrzeba posiadanie
w miare przyzwoitego CT z dostepem do DICOM3 + oprogramowanie, interfejsy
i dostep do sieci szkieletowej. W Polsce da sie to zrobic od zaraz -
poniewaz badania radiologiczne mozna opisywac bez udzialu pacjenta

> Psychiatrzy z mego szpitala siedza przed kamerami/ekranami i lecza pacjentow w
> High Level - ponad 800 lm na polnoc. Bo w High Level nie ma psychiatry. I
> pacjenci sobie to nawet chwala (moze uwazaja psychiatrow za pol-bogow,
> mowiacych do nich gdzie tam z daleka ?). Diagnoza psychiatryczna i
> psychoterapia - nie wymagaja obecnosci przy packjencie.

Tego juz niestety zgodnie z obowiazujacym prawem w Polsce zrobic sie
nie da - trzeba byloby zmienic kodeks etyki lekarskiej - a do tego
trzeba byloby dzialania w kierunku izb lekarskich, ktore tymi
rzeczami sie zajmuja

> W Polsce (jak i w Europie) lekarzy jest jak mrowkow ( w tym i bezrobotnych) ,
> wiec tego nacisku nie ma.

byc moze wlasnie z tego powodu wlasnie podejscie do telemedycyny w Polsce
jest inne niz w Ameryce. Dodac trzeba, ze w Polsce jeszcze ciagle
lekarz to "tania sila robocza" a wysokiej jakosci aparatura do
telemedycyny i lacza sa drogie.

Pozdrowienia

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2001-03-07 14:25:42

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> byc moze wlasnie z tego powodu wlasnie podejscie do telemedycyny w Polsce
> jest inne niz w Ameryce.

alez nie z tego powodu, ale z powodu zacofania technologicznego
internet dostepny dla studentow medycyny to ostatnie kilka lat

Dodac trzeba, ze w Polsce jeszcze ciagle
> lekarz to "tania sila robocza"

to chyba przesada,
lekarz nadal jest bardzo drogi, ma mozliwosc dorabiania na 4 etatach +
gabinet + wielkie mozliwosci

w Stanach to jest kontrakt pracodawcy z pracobiorca
i jakkolwiek teoretycznie lekarz wiecej tam zarobi to jednak jego status
krajowy jest duzo wyzszy.

a wysokiej jakosci aparatura do
> telemedycyny i lacza sa drogie.

co jest drogiego w konsultacjach oferowanych przez internet
przez firme http://www.telemedicine.com/

lacze internetowe SDI jest w miare tanie : 160 zl/ miesiecznie ryczalt
komputer kazdy lekarz ma w gabinecie.

Jedynie instaluje troche darmowego softu i ma juz pacjenta widocznego na
swoim ekranie, gdy pacjent kupi kamere internetowa za 200 zl.

Pacjent moze wysylac wszystkie analizy, wyniki badan, po zeskanowaniu

kontakt przez internet jest on-line + video
a koszty sa wrecz smieszne,
gdyz pokryja je 2-3 konsultacje.

Mysle ze 20% krajowych gabinetow lekarskich moze w ciagu 2-3 miesiecy
zaoferowac uslugi telemedyczne, albo zaczac wdrazac
interakcyjne konsultacje i porady.

Identyfikacja pacjenta przy pomocy obrazu, glosu i IP, kodu, hasla,
jak w banku.

I jeden taki gabinet moze dziennie konsultowac i 100 pacjentow
niezaleznie od ich miejsca zamieszkania.
Takze zagranicznych pacjentow, pacjentow, ktorzy wyjechali za wakacje,
wyemigrowali do Stanow, Australii, Kanady

i lekarz moze utrzymywac staly kontakt z 1000 swoich pacjentow przez
internet.

Czyz to nie jest piekne ?
I to wszystko jest juz mozliwe dzis dla absolwentow medycyny,
absolwenci juz moga tworzyc przyszle spolki medyczne i obejmowac swoim
zasiegiem cale rejony kraju, wspolpracujac ze soba i konsultujac
pacjentow on-line.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2001-03-08 20:28:27

Temat: Re: Porada przez internet .Czy jest tu jakis lekarz ?
Od: "MDK" <m...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Opór srodowiska medycznego przeciw telemedycynie jest jak widac spory .
Podstawowy argument to etyka ,dobro pacjenta itp .
Pacjenta oczywiscie standardowo nikt nie spyta co jest dla niego dobre.
Na szczescie internet nie zna granic panstwowych.
Pozdrowienia
Karol

]]]]
>
> i lekarz moze utrzymywac staly kontakt z 1000 swoich pacjentow przez
> internet.
>
> Czyz to nie jest piekne ?
> I to wszystko jest juz mozliwe dzis dla absolwentow medycyny,
> absolwenci juz moga tworzyc przyszle spolki medyczne i obejmowac swoim
> zasiegiem cale rejony kraju, wspolpracujac ze soba i konsultujac
> pacjentow on-line.