Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin

Grupy

Szukaj w grupach

 

Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 115


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-10-22 17:57:49

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin
Od: "locke" <l...@p...wiggin.com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin [MAC]" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ehg990$7i6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Nie niepokoi Cię fakt, że ludzie, którzy to prawo mają stanowić zgłaszają
> > absurdalne pomysły ? Bo mnie - tak.
>
> Przyjmuje spokojnie dopoki nie stana sie paragrafami. Absurdy zdarzaja sie w
> kazdym kraju w kazdym rzadzie a te sa malo-sredniego kalibru.

Dopóki pomysły pojawiają się w mediach lub na ulicy - są tylko pomysłami. Ale
jak pomysły pojawiają się w środowiskach poselskich lub rządowych - zaczynają
nabierać cech potencjalnych projektów ustaw. A biorąc pod uwagę sytuację w
obecnym Sejmie podobne potworki mają duże szanse by przejść.

>
> teraz ograniczanie antykoncepcji i uzależnianie emerytury od ilości
> > dzieci - przecież to kretynizmy, które kompromitują ich autorów.
>
> Odrzucajac emocje, poglady polityczne spojrz na to z takiej strony... Ludzie
> pracuja na emerytury rodzicow, dziadkow. Ktos kto wychowal i wydal mnostwo
> pieniedzy na troje dzieci dostaje taka sama emeryture co singiel ktory sobie
> hulal cale zycie. Jest to sprawiedliwe? Moim skromnym zdaniem nie.

Jest to absolutna nieprawda. Każdy pracuje na własną emeryturę, bo pracując
odprowadza składki emerytalne. To, że emerytury są wypłacane z bieżących wpływów
nie ma tu znaczenia. A na tę kwestię można też popatrzeć inaczej: ponieważ
budżet wypłaca również zasiłki dla bezrobotnych, więc każdy, kto ma więcej
dzieci ma również większy udział w liczbie bezrobotnych, powinien więc płacić
większy podatek. A przynajmniej mogliby robić to ci rodzice, których dzieci nie
mają pracy i są bezrobotne. Albo osoby mające dużo dzieci powinny płacić większe
podatki na edukację. A w ogóle to szkoła powinna być płatna zaś bezrobotne
dzieci powinny być na utrzymaniu rodziców tak długo, jak długo pozostają bez
pracy. No bo niby czemu ja miałbym utrzymywać bezrobotne potomstwo kogoś innego?
Albo płacić za szkołę (mając jedno dziecko) tyel samo co ktoś, kto w szkole ma
ich pięcioro?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-10-22 18:06:32

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin
Od: Elske <k...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin [MAC] napisał(a):

>> Rejestracja konkubinatów (cholera wie po co)
>
> Chocby po to by wiedziec kogo pociagnac do odpowiedzialnosci gdy dziecko
> przychodzi posiniaczone do szkoly. Matke? a gdy matka jest niewinna tylko
> konkubent. Konkubent powie ze nie zna tej kobiety, wyprze sie chodzi
> bezkarnie a dziecko pobite. Problem bez watpienia jest a jak go rozwiazac?
> Nikt nie wie. Rejestracja to tylko mniej lub bardziej udolny POMYSL (nie
> wprowadzane prawo), ktory zapewne nigdy nie wejdzie w zycie.

To jest _bardzo_ nieudolny pomysł. I idiotyczne tłumaczenie.

> teraz ograniczanie antykoncepcji i uzależnianie emerytury od ilości
>> dzieci - przecież to kretynizmy, które kompromitują ich autorów.
>
> Odrzucajac emocje, poglady polityczne spojrz na to z takiej strony... Ludzie
> pracuja na emerytury rodzicow, dziadkow. Ktos kto wychowal i wydal mnostwo
> pieniedzy na troje dzieci dostaje taka sama emeryture co singiel ktory sobie
> hulal cale zycie. Jest to sprawiedliwe? Moim skromnym zdaniem nie.

I metodą na to jest ograniczanie dostępu do antykoncepcji?
BTW to _jest_ sprawiedliwe - taki singiel może nie naprodukował dzieci,
ale za to dzięki niemu państwo miało dochody - jeśli zarabiał więcej to
więcej z tego oddał państwu. I wielodzietność nie ma tu absolutnie nic
do rzeczy.

E.
wielodzietna

--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-10-22 18:07:40

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin
Od: Elske <k...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin [MAC] napisał(a):

> Dziwne ze problemy z przyrostem naturalnym maja wlasnie kraje najbogatsze
> ktore sa w stanie zapewnic godziwe warunki i zapewniaja a czy to przeklada
> sie na dzietenosc wystarczy spojrzec do rocznikow statystycznych.

Za to przekłada się na śmiertelność wśród tych już urodzonych.

E.

--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-10-22 19:32:13

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin
Od: Dusiołek <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-10-22 13:15, pogryziony przez wściekłego lewaka laborant z
plakietką 'locke' przy kitlu, zsiniał, porósł czerwonym futrem i zanim
rozpadł się w proch, wysapał ciężko w mym kierunku:

> http://www.gazetawyborcza.pl/1,75478,3693640.html

A jeśli te propozycje po wprowadzeniu w życie
nie przyniosą spodziewanych skutków, to wypuścimy
na ulice weszpolskie trójki inseminacyjne... ;>

--
Dusiołek
http://www.szpinak.prv.pl, http://www.gagatka.prv.pl
szpinak w temacie sprawi, że przeczytam Twój list...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-10-22 19:37:38

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietno?ć rodzin
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Marcin [MAC]"
<m...@p...onet.pl> mówiąc:

>> Dopóki nie jesteśmy w stanie zapewnić godziwych warunków obecnej liczbie
>> ludności, nie ma sensu nawoływanie do jej powiększania.
>
>Dziwne ze problemy z przyrostem naturalnym maja wlasnie kraje najbogatsze
>ktore sa w stanie zapewnic godziwe warunki i zapewniaja a czy to przeklada
>sie na dzietenosc wystarczy spojrzec do rocznikow statystycznych.

Wystarczy również spojrzeć na Etiopię czy takie Indie...

Mnie przerażają ludzie, których celem w życiu politycznym jest
"zachęcanie" kobiety do rodzenia dzieci poprzez ograniczanie jej
możliwości ich nie posiadania.

Bo o ile nie wierzę w realność wprowadzenia w najbliższych latach
uregulowań odnośnie związania wprost wysokości emerytur/podatków z
ilością posiadanych dzieci (w formie jak w artykule), to uwazam za
bardzo prawdopodobne "rozpoczęcie działań zmierzających do ograniczenia
liczby środków antykoncepcyjnych".

Z kolei nakładanie dodatkowych podatków na bezdzietne rodziny to, w
moich oczach, radosna zachęta dla młodych par i małżeństw:
a) dla tych pierwszych do nie wchodzenia w związki małżeńskie, a w
przypadku przeforsowania rejestracji nieformalnych związków:
b) do jeszcze poważniejszego rozważenia emigracji. Tym dotkliwszej, iż
statystycznie tendencję do późniejszego planowania dzieci mają osoby z
wyższym wykształceniem...

Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-10-22 19:44:24

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin
Od: "ps" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dusiołek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ehggvb$nca$1@news.onet.pl...
> Dnia 2006-10-22 13:15, pogryziony przez wściekłego lewaka laborant z
> plakietką 'locke' przy kitlu, zsiniał, porósł czerwonym futrem i zanim
> rozpadł się w proch, wysapał ciężko w mym kierunku:
>
>> http://www.gazetawyborcza.pl/1,75478,3693640.html
>
> A jeśli te propozycje po wprowadzeniu w życie
> nie przyniosą spodziewanych skutków, to wypuścimy
> na ulice weszpolskie trójki inseminacyjne... ;>

Dziekuje, ubawilem sie ze wspomnien :))))))))))))))))))

Kiedys jechalem gdziestam i "Gdziestam" po drodze stala tablica na ktorej
stalo (jak byk ;) ) napisane "Inseminacja bydla" - linike nizej imie i
nazwisko oraz tel. kom. Podziwialem faceta ;)

Pozdrawiam

Kri Z

Z innych smiesznych tablic w Lidzbarku Warminskim (o ile dobrze pamietam
nazwe miejscowosci) widzialem tablice przy kosciele z tekstem "Pogrzeb na
raty". Niestety mam bogata wyobraznie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-10-22 20:18:34

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ehgbb4$3b5$1@atlantis.news.tpi.pl...

> A za sprawiedliwe uważasz to, że rodzina, która ma 1 dziecko i 2 wysokie
> pensje musi płacić za szkolnictwo, z którego korzysta 8 dzieci innej
> rodziny, za drogi z których korzysta tamta 10-osobowa rodzina, za policję,
> która chroni tamtą rodzinę itd, mimo, że tamta wielodzietna rodzina
> odprowadza podatek tylko od jednej, niewysokiej pensji?

W tamtej 10-cio osobowej rodzinie rośnie 8 potencjalnych konsumentów
napędzających koniunkturę oraz 8 podatników którzy w przyszłości zapłacą
nieco więcej na policję i innych tam tego typu darmozjadów niż w 2 osobowej.
Wychodzi mi że będzie ich 16 ??? Eeee, pewnie z moją matematyką jest
podobnie jak z Twoją ekonomią.

> Dlaczego ktoś, kto wkłada nieproporcjonalnie mniej, ma w nagrodę dostawać
> jeszcze większą emeryturę ?

Ależ nie sądzę by o coś takiego chodziło, wręcz przeciwnie, właśnie Ci
którzy wkładają więcej, ale więcej takie z dłuższej perspektywy, mają być za
to wynagradzani w postaci większej emerytury.

Pozdrawiam
Andrzej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-10-22 21:00:31

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin
Od: "locke" <l...@p...wiggin.com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ehgjmr$1n8$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ehgbb4$3b5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A za sprawiedliwe uważasz to, że rodzina, która ma 1 dziecko i 2 wysokie
> > pensje musi płacić za szkolnictwo, z którego korzysta 8 dzieci innej
> > rodziny, za drogi z których korzysta tamta 10-osobowa rodzina, za policję,
> > która chroni tamtą rodzinę itd, mimo, że tamta wielodzietna rodzina
> > odprowadza podatek tylko od jednej, niewysokiej pensji?
>
> W tamtej 10-cio osobowej rodzinie rośnie 8 potencjalnych konsumentów
> napędzających koniunkturę oraz 8 podatników którzy w przyszłości zapłacą

Pod warunkiem, że znajdą pracę i będą sami zarabiali na swoją konsumpcję, a nie
konsumowali za pieniądze z zasiłków (czyli z podatków).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-10-22 21:07:52

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin
Od: "Marcin [MAC]" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



>> To, że ty nie widzisz nie znaczy ze problemu nie ma.
>
> Tak samo nie znaczy, że problem jest, jeżeli ty (oraz pewni politycy) go
> widzą.

Zapewniam Cie ze problem jest. Akurat w tym przypadku politycy sa ostatnim
zrodlem wiedzy na ten temat.

>>
>> > Liczba ludności od kilku już lat pozostaje niemal niezmienna (ubytek
>> > rzędu
>> > kilkunastu tysięcy rocznie można zaniedbać, jako nieistotny).
>>
>> Masz jakas wiedze demograficzna, geograficzna, spoleczna na ten temat?
>> Czy
>> jestes jak kazdy Polak specjalista w kazdej dziedzinie?
>
> Dane demograficzne są dostępne na stronach GUS.
>

Nie chodzi mi o zrodlo danych tylko o stwierdzenie "ubytek rzędu
kilkunastu tysięcy rocznie można zaniedbać, jako nieistotny"

>>
>> > Natomiast przyrost (znaczący) liczby ludności byłby tragedią dla
>> > państwa,
>> > którego już dziś nie
>> > stać, by zapewnić obecnej liczbie mieszkańców (w tym znacznej liczbie
>> > dzieci)
>> > odpowiednich warunków życia.
>>
>> Nie stac dlatego zapewne kombinuja jak kon pod gore by tych dzieci bylo
>> wiecej :>
>
> Więc może zamiast kombinować nad liczbą dzieciaków, pokombinować nad
> warunkami
> dla już urodzonych.

No no niech nastepne pokolenia sie martwia problem, grunt by nam bylo
dobrze.

>>
>> Wciąż kilkanaście procent dorosłych Polaków
>> > pozostaje bez pracy - przyrost liczby ludności nie zmniejszy, a wręcz
>> > zwiększy
>> > ten wskaźnik. Dzieci w szkołach uczą się w klasach liczących często
>> > ponad
>> > 30
>> > uczniów.
>>
>> Masz pojecie o szkole z lat 90 jesli chodzi o liczbe uczniow.
>
> Z lat 90-tych nie mam. Ale widzę, że od 2000 roku liczba uczniów w klasach
> systematycznie rośnie, jednocześnie zaś liczba klas maleje. A liczba klas
> maleje, bo państwa nie stać na utrzymywanie większej ich liczby. Więc nie
> widzę
> dlaczego miałoby być owo państwo stać na zwiększenie ich liczby gdyby
> liczba
> uczniów wzrosła.
>

Maleje jedno i drugie.

>>
>> > Dopóki nie jesteśmy w stanie zapewnić godziwych warunków obecnej
>> > liczbie
>> > ludności, nie ma sensu nawoływanie do jej powiększania.
>>
>> Dziwne ze problemy z przyrostem naturalnym maja wlasnie kraje najbogatsze
>> ktore sa w stanie zapewnic godziwe warunki i zapewniaja a czy to
>> przeklada
>> sie na dzietenosc wystarczy spojrzec do rocznikow statystycznych.
>
> A może właśnie dlatego są one bogate, bo mają małą dzietność? Nie można
> też
> porównywać państw bogatych z Polską. Tam jest problem demograficzny, bo
> zaczyna
> im brakować ludzi do pracy.

Wlasnie o to jest "afera". Tam zaczyna teraz brakowac ludzi do pracy a w
Polsce za 25 lat moze wczesniej. W Niemczech tez jest bezrobocie ale juz
teraz tamtejsze wladze wyliczaja ze za kilka lat beda potrzebowac kilku
milionow pracownikow by mial kto pracowac na emerytury obecnie pracujacych.
Tylko by temu zapobiec trzaba dzialac juz teraz ale niestety tylko nieliczni
o tym maja odwage mowic. Wielu rzadzacych uwaza ze lepiej nic nie robic w
tym temacie bo problem wymaga niepopularncy decyzji niz narazac sie na
krytyke wyborcow. Czy to sluszne? Przyszlosc pokaze.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-10-22 22:12:29

Temat: Re: Poselskie pomysły na wielodzietność rodzin
Od: G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 22 Oct 2006 17:33:35 +0200 I had a dream that locke <l...@p...wiggin.com>
wrote:
>odpowiednich warunków życia. Wciąż kilkanaście procent dorosłych Polaków
>pozostaje bez pracy - przyrost liczby ludności nie zmniejszy, a wręcz zwiększy

Nieprawda. Te kilkanaście procent albo pracuje na czarno, albo wyjechało,
albo nie chce podjąć żadnej pracy. Idź do urzędu pracy - masa ofert i zero
chętnych, czyli po prostu nie ma bezrobocia.

--
Grzegorz Janoszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Test programu AnoMail
Zanim zabrzmi marsz Mendelsona...
Wyrzeka się dziecka, żona użyła obcego nasienia
Metody wpływu na bliskich
czytaliście? Mnie rozbroiło

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »