Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Postulat Vesa nt. miłości

Grupy

Szukaj w grupach

 

Postulat Vesa nt. miłości

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-04-04 18:07:32

Temat: Postulat Vesa nt. miłości
Od: "Vesemir" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Postulat Vesemira

Moja własna teoria mówi że nie ma czystej przyjaźni damsko-męskiej. Uważam
że między dwoma kobietami dochodzi do przyjaźni, między dwoma mężczyznami
dochodzi do przyjaźni, ale nie istnieje prawdziwa przyjaźć mężczyzna a
kobieta. Miłość to przyjaźń zabarwiona seksem. Między dwoma osobami tej
samej płci nie jest możliwe pożądanie. Pozostaje sama przyjaźń. Między
dwoma osobami o różnej płci wyróżniamy albo miłość albo zwykłą znajomośc.
Jeśli twierdzisz że to jest przyjaźń to mogło dojść do sytuacji w której on
lub ona
się w Tobie zakochała i z tego powodu cierpi.
Porozważajmy nad moją teorią, uprzedzając inszą krytykę. "Ludzie nmie są
równi" jak mawiał Nietsche. Po pierwsze każdy ma jakąś określoną wartość
genetyczną co obrazuje wygląd zewnętrzny, inteligencja - przy czym ocena
wartosci genetycznej to ocena subiektywna. Związek udany
powstaje gdy spotykają się dwie osoby o podobnej wartościowości genetycznej.
Gdy jedna osoba jest lepsza genetycznie od drugiej, dochodzi do miłości
jednostronnej: osoba genetycznie gorsza kocha osobę genetycznie lepsza. Ale
znów powstają tu implikację: kochac mozna tylko jedną osobę, a więc jeśli on
kocha kogoś innego (na serio, może to zmyślić) to nie kocha Ciebie. Wiem że
zapetliłem ale...
Uporzadkujmy:
1) Miłość i przyjaźń to pojęcia podobne, tzn. miłość jest dodatkowo
zabarwiona pożądaniem.
2) Osoba gorsza genetycznie jest zmuszona do miłości skierowanej do osoby
lepszej genetycznie lub o jakości genetycznej podobnej. Zgadza się to z
podejściem psychologii ewolucyjnej.
3) Można kochać tylko jedną osobę, nie wliczam tu więzi:
a) rodzinnych
b) przyjaźni
4) Nie wiem do jakiego stopnia dochodza tu kwestie problematyczne typu dwie
osoby tego samego typu genetycznego kręcą się wokół jednego osobnika równiez
tego samego typu. Co się dzieje z uczuciami całej trójki? A raczej kogo
wyiera obiekt? Czym sie kieruje? Uznac ze nie ma dwoch odob o takiej samej
wartosci genetycznej czy tez wtedy bedzie na niego wplywala przeszlosci i
skojarzeia?
5) Między kobietą i mężczyzną nie pojawia się przyjaźń ponieważ przyjaźń
jest w stosunkach damsko-męskich miłością. W tym wypadku mamy dwa wyjścia:
a) albo osoby są jednakowe genetycznie i się zakochują w sobie, w ten sposób
rodzi się miłość ( tak więc podważam że istnieje przyjażń damsko - meska)
b) jedna osoba jest genetycznie lepsza a druga gorsza. Gdy dochodzi do
pseudo - przyjaźni osoba gorsza genetycznie zakochuje się w osobie lepszej
genetycznie, w wyniku powyższych implikacji.
c) osoba gorsza genetycznie jest akurat zakochana w innym osobniku lepszego
typu, a przyjaźń staje się albo autentycznie bezinteresowna albo zmienia sie
w milosc.
d) gdy obydwie osoby są tego samego typu genetycznego i są zakochane nie w
sobie a w kimś innym: wtedy równiez mamy doczynienia z przyjażnia która
przerodzi się w miłość jeśli tamte związki się nie spełnią.
Widać więc że podpunkty c i d mówią o przyjaźni czasowej która ma szanse
przerodzić się w miłość jesli nie zaistnienie spełnienie związków z osobami
trzecimi.
6) Nie wiem do jakiego stopnia to zagadnienie rządzi celami osób o
zainteresowaniach homoseksualnych
7) Internet zmienia te powiazania, tu przyjazn damsko-meska jest mozliwa
jesli zlikwidujemy poped seksualny.... zlikwidowana jest bowiem mozliwosc
kontaktu vis a vis... reasumujac przez Internet mozliwa jest tylko przyjazn,
nigdy milosc.... czekam na komentarze ....
Moge nie miec racji... I moglem to zkarecic.... licze wiec tez na
pytania....


Vesemir






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-04-04 20:46:57

Temat: Re: Postulat Vesa nt. miłości
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Vesemir" <m...@s...pl> writes:

> Postulat Vesemira
>
> Moja własna teoria mówi że nie ma czystej przyjaźni damsko-męskiej. Uważam

a moja praktyka zaprzecza twojej teorii.


--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-04 21:32:46

Temat: Re: Postulat Vesa nt. miłości
Od: "elektorn" <h...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

NIe spotkalem sie dotad z tak bardzo deterministycznym podejsciem do milosci
lub przyjazni.
Nietzsche ze wszystkich stron...
Powiem szczerze, nie odpowiada mi to nic a nic.
Jesli taka ma byc milosc, to ja wysiadam. Cala epoka romantyzmu okazuje sie
jedna wielka mrzonka zauroczonego "genetycznie odpowiednia" kobieta. A
jednoczesnie moje poszukiwania dobiegly by konca : po prostu, mam znalezc
kogos rownego mi genetycznie.
Ta teoria nie wlacza w ogole wolnej woli ludzi ktorzy moga sie kochac lub
przyjaznic. Sa zdeterminowani do wyboru najlepszego genetycznie
partnera. Mysle, ze pojecie "genetycznie lepszy" odrzuca to, ze ktos jest
lepszy nie z powodu "genetyki". A co np. z osobami, ktore wiaza sie z ludzmi
bogatymi ? Czy mozna tu mowic o milosci? Bo nie zawsze przeciez o byciu
"genetycznie lepszym".

> Miłość to przyjaźń zabarwiona seksem.

To ciekawe podejscie. Jednak czy ogol roznic pomiedzy przyjaciolmi i
kochankami mozna nazwac jedynie seksem ?
Mysle, ze jest cos wiecej. Chcialbym wierzyc, ze jest w tym takze cos
nadprzyrodzonego, ale tego to juz nie udowodnie ... :-)

Moje zdanie jest takie : przyjazn miedzy kobieta i meszczyzna jest mozliwa
tylko przez pewien okres, o ile
kontaktuja sie w miare regularnie (osobiscie a nie przez inet). Potem
nastepuje wieksze lub mniejsze zblizenie.
Jesli ono nie nastepuje, to tak naprawde byc moze to co istnieje miedzy
meszczyzna i kobieta nie jest przyjaznia, tylko po prostu znajomoscia.
Po ewentualnym rozpadzie zwiazku o ile ludzie nie nienawidza sie
prawdopodobnie zostana przyjaciolmi. Albo tez rozejda sie w dwie rozne
strony swiata.

Pozdrawiam ...
I usmiecham sie do wszystkich, bo lubie tez wasze usmiechy...

Hubert (nowy)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-04 22:35:17

Temat: Re: Postulat Vesa nt. miłości
Od: "marcin" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vesemir" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9afngf$kh4$1@news.tpi.pl...
> Postulat Vesemira
>
> Moja własna teoria mówi że nie ma czystej przyjaźni damsko-męskiej. Uważam
> że między dwoma kobietami dochodzi do przyjaźni, między dwoma mężczyznami
> dochodzi do przyjaźni, ale nie istnieje prawdziwa przyjaźć mężczyzna a
> kobieta. Miłość to przyjaźń zabarwiona seksem. Między dwoma osobami tej
> samej płci nie jest możliwe pożądanie. Pozostaje sama przyjaźń. Między
> dwoma osobami o różnej płci wyróżniamy albo miłość albo zwykłą znajomośc.
> Jeśli twierdzisz że to jest przyjaźń to mogło dojść do sytuacji w której
on
> lub ona
> się w Tobie zakochała i z tego powodu cierpi.
> Porozważajmy nad moją teorią, uprzedzając inszą krytykę. "Ludzie nmie są
> równi" jak mawiał Nietsche. Po pierwsze każdy ma jakąś określoną wartość
> genetyczną co obrazuje wygląd zewnętrzny, inteligencja - przy czym ocena
> wartosci genetycznej to ocena subiektywna. Związek udany
> powstaje gdy spotykają się dwie osoby o podobnej wartościowości
genetycznej.
> Gdy jedna osoba jest lepsza genetycznie od drugiej, dochodzi do miłości
> jednostronnej: osoba genetycznie gorsza kocha osobę genetycznie lepsza.
Ale
> znów powstają tu implikację: kochac mozna tylko jedną osobę, a więc jeśli
on
> kocha kogoś innego (na serio, może to zmyślić) to nie kocha Ciebie. Wiem
że
> zapetliłem ale...
> Uporzadkujmy:
> 1) Miłość i przyjaźń to pojęcia podobne, tzn. miłość jest dodatkowo
> zabarwiona pożądaniem.

zgoda
ale pozadac mozna kogos kogo sie nie kocha

> 2) Osoba gorsza genetycznie jest zmuszona do miłości skierowanej do osoby
> lepszej genetycznie lub o jakości genetycznej podobnej. Zgadza się to z
> podejściem psychologii ewolucyjnej.

zgadza sie ale pytanie jak osoba gorsza genetycznie rozpoznaje ze druga jest
lepsza genetycznie
dla utrudnienia obie sa niewidome i o podobnym stopniu IQ

> 3) Można kochać tylko jedną osobę, nie wliczam tu więzi:
> a) rodzinnych
> b) przyjaźni

nie wiem czy bigamisci kochaja tylko jedna swoja zone lub wybranke bo slub
nie jest obligatoryjny

> 4) Nie wiem do jakiego stopnia dochodza tu kwestie problematyczne typu
dwie
> osoby tego samego typu genetycznego kręcą się wokół jednego osobnika
równiez
> tego samego typu. Co się dzieje z uczuciami całej trójki? A raczej kogo
> wyiera obiekt? Czym sie kieruje? Uznac ze nie ma dwoch odob o takiej samej
> wartosci genetycznej czy tez wtedy bedzie na niego wplywala przeszlosci i
> skojarzeia?

nie wiem o co w tym chodzi

> 5) Między kobietą i mężczyzną nie pojawia się przyjaźń ponieważ przyjaźń
> jest w stosunkach damsko-męskich miłością. W tym wypadku mamy dwa wyjścia:
> a) albo osoby są jednakowe genetycznie i się zakochują w sobie, w ten
sposób
> rodzi się miłość ( tak więc podważam że istnieje przyjażń damsko - meska)

nie wiem czy to mozliwe

> b) jedna osoba jest genetycznie lepsza a druga gorsza. Gdy dochodzi do
> pseudo - przyjaźni osoba gorsza genetycznie zakochuje się w osobie lepszej
> genetycznie, w wyniku powyższych implikacji.

nie koniecznie znam przyjaznie gdzie ludzie sie nie kochaja uwazaja sie za
nie atrakcyjnych dla siebie

> c) osoba gorsza genetycznie jest akurat zakochana w innym osobniku
lepszego
> typu, a przyjaźń staje się albo autentycznie bezinteresowna albo zmienia
sie
> w milosc.
> d) gdy obydwie osoby są tego samego typu genetycznego i są zakochane nie w
> sobie a w kimś innym: wtedy równiez mamy doczynienia z przyjażnia która
> przerodzi się w miłość jeśli tamte związki się nie spełnią.
> Widać więc że podpunkty c i d mówią o przyjaźni czasowej która ma szanse
> przerodzić się w miłość jesli nie zaistnienie spełnienie związków z
osobami
> trzecimi.
> 6) Nie wiem do jakiego stopnia to zagadnienie rządzi celami osób o
> zainteresowaniach homoseksualnych
> 7) Internet zmienia te powiazania, tu przyjazn damsko-meska jest mozliwa
> jesli zlikwidujemy poped seksualny.... zlikwidowana jest bowiem mozliwosc
> kontaktu vis a vis... reasumujac przez Internet mozliwa jest tylko
przyjazn,
> nigdy milosc.... czekam na komentarze ....
> Moge nie miec racji... I moglem to zkarecic.... licze wiec tez na
> pytania....
>

Tak zakrerciles

pozdrawiam
kewyck


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-05 00:32:29

Temat: Re: Postulat Vesa nt. miłości
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vesemir wrote:
> [..] nie ma czystej przyjaźni damsko-męskiej.
> [..] nie istnieje prawdziwa przyjaźć mężczyzna a kobieta.
> [..] Miłość to przyjaźń zabarwiona seksem.

> [..] Między dwoma osobami tej samej płci nie jest możliwe pożądanie.
> [..] Miłość i przyjaźń to pojęcia podobne, tzn. miłość jest dodatkowo
> zabarwiona pożądaniem.

> 3) Można kochać tylko jedną osobę, nie wliczam tu więzi:

> 5) Między kobietą i mężczyzną nie pojawia się przyjaźń ponieważ przyjaźń
> jest w stosunkach damsko-męskich miłością. W tym wypadku mamy dwa wyjścia:

> czekam na komentarze ....

Mój komentarz będzie dosadny, ale nie bierz go do siebie.
To po prostu mój styl mówienia prosto z mostu:
popierdoliło Ci się [wybaczcie zawołanie rodowe ninki] wszystko i to kompletnie.

Przyjaźń to stan ducha i całokształt bliskich relacji międzyludzkich.
Miłość to stan uczuciowy.
Pożądanie to stan umysłowy i/lub fizyczny.

Te rzeczy mogą istnieć w danej chwili czasu ODRĘBNIE lub też WSPÓLNIE.
Gdy istnieją wspólnie mają na siebie wpływ, ale jednoczesne występowanie
pożądania i przyjaźni nie oznacza automatycznie końca przyjaźni ani tym
bardziej powstania miłości. Ty to wszystko mieszasz i chciałbyś uprościć.
A tak się nie da.

Co do pojęcia "czysta przyjaźń" czy też "prawdziwa przyjaźń" to nie zależy
ona od tego czy przyjaciele uprawiają seks, czy też go nie uprawiają, lecz od
uczciwości ich intencji wobec siebie. Tylko i wyłącznie.
Seks nie jest niczym kalającym - jest wspaniałym przeżyciem, które potrafi
wzbogacić przyjaźń o kolejny wymiar relacji między dwojgiem przyjaciół.
Oczywiście może także się stać płaszczyzną tworzącą problemy. Ale przyszłości
nikt nie zna.

Na koniec:
- między dwojgiem ludzi tej samej płci też występuje (czasem) pożądanie,
miłość itp. itd. ;)))
- miłość nie musi być zabarwiona pożądaniem. Czasem ludzie się kochają, a nie
pożądają się lub też to pożądanie wygasło przeradzając się w białe małżeństwo.
Ot, tak to czasem bywa. :((


pozdrawiam
Arek



--
Używając wyszukiwarki na http://www.eteria.net
popatrz na liczbę znalezionych stron -jeśli zawiera
w sobie ciąg __8888__ to... wygrałeś 100 złotych :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-05 08:04:50

Temat: Re: Postulat Vesa nt. miłości
Od: "sqollo" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vesemir" <m...@s...pl> napisał w
wiadomości news:9afngf$kh4$1@news.tpi.pl...
: Postulat Vesemira
:
:" Moja własna teoria mówi że nie ma czystej
przyjaźni damsko-męskiej. Uważam
..................................................
.......
: Moge nie miec racji... I moglem to zkarecic....
licze wiec tez na
: pytania...."
:
:
: Vesemir

6
Generalnie nic nie rozumiem z tego co napisales
/chyba nie staralem sie zrozumiec/.
Napisze tylko, ze przyjazn pomiedzy K. i M. jest
mozliwa. Wiem to z wlasnego doswiadczenia.
Moim najwiekszym przyjacielem jest dziewczyna.
Trwa to od 15 lat. Jest tez maly haczyk. Okolo 10
lat temu
bylismy ze soba przez 0,5 roku - to prawda, ale
potem sie skonczylo, zaleczylismy rany, a teraz
jestesmy
najlepszymi przyjaciolmi, bez zadnego erotycznego
podtekstu.

Tylko wszystkie moje kolejne dziewczyny sa o to
zazdrosne, ale to temat na inny watek chyba :).

pozdrawiam Wszystkich
sqollo
--
***s...@p...onet.pl***




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-05 11:57:22

Temat: Re: Postulat Vesa nt. miłości
Od: "Vesemir" <m...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z waszych reakcji wynika że muszę to przemysleć ale i nabyć troszkę
doświadczenia życiowego, bo to co napisałem jest wynikiem moich skromnych.:)
Dzięki za poświęcony czas:)
:)

Ves


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-05 12:20:32

Temat: Re: Postulat Vesa nt. miłości
Od: "Asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2y9tg8kam.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Vesemir" <m...@s...pl> writes:
>
> > Postulat Vesemira
> >
> > Moja własna teoria mówi że nie ma czystej przyjaźni damsko-męskiej.
Uważam
>
> a moja praktyka zaprzecza twojej teorii.

Dołączę się do Niny.
Z tym, że dodam iż przyjaźń między kobietą i mężczyzną wymaga pewnego
poziomu dojrzałości. Kiedy już się wie czego chce od życia, posiada jakiś
system wartości i potrafi wyrażać bliskość w inny sposób niż łóżko.

Asmira



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-05 13:24:48

Temat: Re: Postulat Vesa nt. miłości
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vesemir" <m...@s...pl> napisał:

Czesc :) Bardzo podoba mi sie, ze cos kombinujesz, ale przyznam ze w taki
naciagany sposob to mozna udowodnic praktycznie kazda teze, nio nie? :) Ale
odniose sie do konkretnych stwierdzen.

Uważam
> że między dwoma kobietami dochodzi do przyjaźni, między dwoma mężczyznami
> dochodzi do przyjaźni, ale nie istnieje prawdziwa przyjaźć mężczyzna a
> kobieta.

A co z lesbijkami, gejami i biseksualistami? Czy osoby bi nie moga sie z
nikim zaprzyjaznic?

>Miłość to przyjaźń zabarwiona seksem.

A tutaj tez pozwole sobie miec inne zdanie. Jest przewciez masa ludzi
kochajacych osoby z ktorymi nawet sie dobrze nie porozumiewaja, ktore ich
nie szanuja itd. Co wg mnie w przyjazni raczej sie nie zdarza, przyjaciel
raczej nie jest osoba, ktora cie nie szanuje i nie rozumie. A kochac taka
osobe jednak mozna, co widac na codzien (na szczescie nie u mnie). Gdyby
przyjaciel traktowal Cie zle, zawiodl zaufanie, swiadomie zrobil krzywde
itd to pewnie przestalby byc przyjacielem, a kochac mozna mimo tego.

Poza tym nie kazda kobieta czuje pociag seksualny do kazdego faceta (i
odwrotnie). Jesli wezmie sie dwie osoby, ktore potrafia sie zrozumiec i
moga dobrze sie ze soba czuc to wcale nie znaczy, ze musi wystepowac miedzy
nimi pozadanie seksualne. Moga fizycznie absolutnie sie nie pociagac, nie
ten typ i tyle. Chcialbys sie kochac z kazda kobieta, z ktora dobrze sie
rozumiesz?

>Między dwoma osobami tej
> samej płci nie jest możliwe pożądanie.

Eeee... no cos Ty :)

>(..) Między dwoma osobami o różnej płci wyróżniamy albo miłość albo zwykłą
znajomośc.

Nie zgadzam sie. I wiem to z wlasnego przykladu, wiec skoro istnieja osoby
u ktorych to sie nie potwierdza to znaczy, ze teoria lezy i kwiczy.

> Jeśli twierdzisz że to jest przyjaźń to mogło dojść do sytuacji w której
on
> lub ona
> się w Tobie zakochała i z tego powodu cierpi.

Nia zakochal/a sie i ja tez sie nie zakochalam :) I nie cierpimy, wrecz
przeciwnie, razem konie moglibysmy krasc i gadac nocami. A fizycznie nawet
sie sobie nie podobamy.

Co do dalszej czesci i teorii genetycznych to juz nie bede sie wypowiadac
dlugo, napisze tylko, ze wszystko to moocno naciagane i trzeba by mocno
przymykac oko zeby sie zgodzic. Ale fajnie, ze tak sobie kombinujesz i
myslisz.

Melisa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-05 18:07:18

Temat: Odp: Postulat Vesa nt. miłości
Od: "Simonto" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cze wszystkim !

To troszke dziwne ale im dluzej trwa sie w malzenstwie tym mniej sie chce ko
chac a bardziej docenia sie milosc, przyjazn i bezpieczenstwo, zaufanie itd.
Na poczatku moglismys sie kochac caly dzien - teraz "nie zawsze czujemy potr
zebe".....

Simonto

Użytkownik Melisa <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych n
apisał:9ai62a$4nj$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "Vesemir" <m...@s...pl> napisał:
>
> Czesc :) Bardzo podoba mi sie, ze cos kombinujesz, ale przyznam ze w taki
> naciagany sposob to mozna udowodnic praktycznie kazda teze, nio nie? :) Al
e
> odniose sie do konkretnych stwierdzen.
>
> Uważam
> > że między dwoma kobietami dochodzi do przyjaźni, między dwoma mężczyznam
i
> > dochodzi do przyjaźni, ale nie istnieje prawdziwa przyjaźć mężczyzna a
> > kobieta.
>
> A co z lesbijkami, gejami i biseksualistami? Czy osoby bi nie moga sie z
> nikim zaprzyjaznic?
>
> >Miłość to przyjaźń zabarwiona seksem.
>
> A tutaj tez pozwole sobie miec inne zdanie. Jest przewciez masa ludzi
> kochajacych osoby z ktorymi nawet sie dobrze nie porozumiewaja, ktore ich
> nie szanuja itd. Co wg mnie w przyjazni raczej sie nie zdarza, przyjaciel
> raczej nie jest osoba, ktora cie nie szanuje i nie rozumie. A kochac taka
> osobe jednak mozna, co widac na codzien (na szczescie nie u mnie). Gdyby
> przyjaciel traktowal Cie zle, zawiodl zaufanie, swiadomie zrobil krzywde
> itd to pewnie przestalby byc przyjacielem, a kochac mozna mimo tego.
>
> Poza tym nie kazda kobieta czuje pociag seksualny do kazdego faceta (i
> odwrotnie). Jesli wezmie sie dwie osoby, ktore potrafia sie zrozumiec i
> moga dobrze sie ze soba czuc to wcale nie znaczy, ze musi wystepowac miedz
y
> nimi pozadanie seksualne. Moga fizycznie absolutnie sie nie pociagac, nie
> ten typ i tyle. Chcialbys sie kochac z kazda kobieta, z ktora dobrze sie
> rozumiesz?
>
> >Między dwoma osobami tej
> > samej płci nie jest możliwe pożądanie.
>
> Eeee... no cos Ty :)
>
> >(..) Między dwoma osobami o różnej płci wyróżniamy albo miłość albo zwykł
ą
> znajomośc.
>
> Nie zgadzam sie. I wiem to z wlasnego przykladu, wiec skoro istnieja osoby
> u ktorych to sie nie potwierdza to znaczy, ze teoria lezy i kwiczy.
>
> > Jeśli twierdzisz że to jest przyjaźń to mogło dojść do sytuacji w której
> on
> > lub ona
> > się w Tobie zakochała i z tego powodu cierpi.
>
> Nia zakochal/a sie i ja tez sie nie zakochalam :) I nie cierpimy, wrecz
> przeciwnie, razem konie moglibysmy krasc i gadac nocami. A fizycznie nawet
> sie sobie nie podobamy.
>
> Co do dalszej czesci i teorii genetycznych to juz nie bede sie wypowiadac
> dlugo, napisze tylko, ze wszystko to moocno naciagane i trzeba by mocno
> przymykac oko zeby sie zgodzic. Ale fajnie, ze tak sobie kombinujesz i
> myslisz.
>
> Melisa
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

i co wy na to?
negocjacje
chcialam powiedziec
nowy czlowiek i tolerancja
Rodzaje psychologii

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »