Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Potęga przekonań! Suuuper :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Potęga przekonań! Suuuper :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-09 17:51:52

Temat: Potęga przekonań! Suuuper :)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uwierz, że nie zaboli, wtedy nie zaboli


Małgorzata Minta 08-09-2005, ostatnia aktualizacja 09-09-2005 12:52

Nasze myśli mogą działać tak jak morfina i uśmierzać ból bez najmniejszych
skutków ubocznych - dowiedli naukowcy

Nauka o bólu to jedna z intensywniej rozwijających się dziedzin medycyny.
Lekarze są zgodni - pacjenta ma po prostu nie boleć, bo dobre samopoczucie
zwiększa skuteczność terapii. Naukowcy z Uniwersytetu Wake Forest (USA)
twierdzą, że najlepszym sposobem uśmierzania bólu jest jego niedocenianie.
Szczegóły badań publikuje najnowszy numer "PNAS".

Zespół Roberta Coghilla i Tetsuo Koyamy postanowił sprawdzić, jak nasze
oczekiwania mogą wpływać na odczuwanie bólu. Do eksperymentu zaproszono
ośmiu mężczyzn i dwie kobiety w wieku 24-46 lat. Do nóg przymocowano im

grzałki i zaczęto ich uczyć odczuwania intensywności bólu. Najpierw
emitowano sygnał dźwiękowy, a potem włączano grzałkę. Ból słaby (46 st. C)
poprzedzono dźwiękiem o długości 7,5 s., ból umiarkowany (48 st. C) -
dźwiękiem 15- sekundowym, a przed zaaplikowaniem silnego bólu (50 st. C)
emitowano sygnał trwający 30 s. Grzałkę włączano na pół minuty, by uniknąć
oparzenia.

Gdy ochotnicy prawidłowo kojarzyli już dźwięki z siłą bólu, naukowcy
przystąpili do właściwej fazy doświadczenia. Badanym znów zadawano
cierpienie, jednak tym razem w 30 proc. przypadków dźwięk nie odpowiadał
przyporządkowanej mu wcześniej temperaturze. - Ochotnicy sugerowali się
dźwiękiem i spodziewali się średniego bólu, a my serwowaliśmy im ten
największy - opowiada Koyama. Dzięki rezonansowi magnetycznemu badacze
podglądali, które części mózgu ochotników były najbardziej pobudzone. -
Okazało się, że ochotnicy uznawali silny ból za słabszy, bo takiego właśnie
oczekiwali - mówi Coghill.

Myśli pacjentów - jak wyliczyli badacze - zredukowały ból o 28 proc., czyli
podziałały jak zastrzyk morfiny. - Ból to nie tylko bodźce docierające ze
zranionego miejsca, w dużej mierze jest on kształtowany przez nasze
indywidualne doświadczenia - komentuje Coghill. Jego zdaniem te wyniki
dowodzą, jak pomocna w uśmierzaniu bólu może być psychoterapia.

http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34138,2907439.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

:-(
:D:D:D
moja koleznaka
moja przyjaciolka
milosc do nauczyciela

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »