Szanowni Państwo pragnę wszystkim bez wyjątku serdecznie podziękować
za miłe przyjęcie do swego grona,za cierpliwość,tolerancję oraz pomoc.
Swiadom,iż ze swej strony nie wiele wniosłem pożytecznego mam nadzieję,
że po latach,gdy już emocje opadną początek 2003 roku wspominać będziecie
ze śmiechem na ustach.
Proszę przekazać osobom,które mnie nie "widzą"min.Januszowi,kochanemu
rekinkowi,grupowemu meteorologowi,Rafałowi,Wojtkowi gorące pozdrowienia.
Oświadczam,że na spotkanie grupy przyjadę bez boletusa.
Zapewniam,ten typek już nigdy nie wystąpi na forum grupy ogrody.

Przepraszam i dziękuję Lucjan


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl