« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2010-04-17 17:31:31
Temat: Re: PozegnanieEnder pisze:
> W dniu 2010-04-17 16:27, Ender pisze:
>> W dniu 2010-04-17 14:55, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hqcabd$qqa$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>> Obcym nie daje (numeru). ;-)
>>>> I.
>>>
>>>
>>> Jaki ja obcy- przecież rozmawialiśmy wiele razy na grupie:-). Poza
>>> tym- przynajmniej jeśli chodzi o mnie- zauważyłem, że wszyscy moi
>>> znajomi- co do jednego- byli kiedyś moimi nieznajomymi:-)
>>> Poza tym- czy dobrze zrozumiałem, że jesteś Boat- woman na emigracji
>>> w Wszawie?:-)
>>
>> Boszeszszsz... marchewka obcym nie daje (numeru) ;-) !!!
>> Cóż za wzruszająca deklaracja w tak podniosłej chwili.
>> No kto by pomyślał...
>> Myślę, ze teraz Warszawa może już odetchnąć z ulgą ;-)
>
> Rozumiem, że tylko marchewkę stać na taki gest?
> Wstyd moje Panie!
> Jak możecie, w takiej chwili, obcemu...
Masz mnie w KF, a i tak podczytujesz z wypiekami na twarzy.
Wstyd moj panie!
Jak mozesz, w takiej chwili...
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2010-04-17 17:34:21
Temat: Re: PozegnanieRobakks pisze:
> Czy ludzie klękając przed trumną ze zwłokami tego nieszczęśnika
> czuli to samo?
Sadzisz, ze byly w tej trumnie "zwloki tego nieszczesnika"? Niemal przez
tydzien?
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2010-04-17 17:58:32
Temat: Re: Pozegnanie"Marchewka" <s...@g...pl>
news:hqcrf4$laa$3@inews.gazeta.pl...
> Robakks pisze:
>> Czy ludzie klękając przed trumną ze zwłokami tego nieszczęśnika
>> czuli to samo?
> Sadzisz, ze byly w tej trumnie "zwloki tego nieszczesnika"? Niemal przez tydzien?
> I.
Witaj :)
Moim zdaniem nawet gdyby trumna była z jakichś powodów pusta
(porównaj kot Schroedingera) to dla osób stojących po 10 godzin
w kolejce nie miałoby to żadnego znaczenia. Oni wierzą, więc
nie muszą sprawdzać. :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
http://matematyka-polska.phorum.pl/index.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2010-04-17 18:04:52
Temat: Re: PozegnanieRobakks pisze:
> "Marchewka" <s...@g...pl>
> news:hqcrf4$laa$3@inews.gazeta.pl...
>> Robakks pisze:
>
>>> Czy ludzie klękając przed trumną ze zwłokami tego nieszczęśnika
>>> czuli to samo?
>
>> Sadzisz, ze byly w tej trumnie "zwloki tego nieszczesnika"? Niemal
>> przez tydzien?
>> I.
>
> Witaj :)
> Moim zdaniem nawet gdyby trumna była z jakichś powodów pusta
> (porównaj kot Schroedingera) to dla osób stojących po 10 godzin
> w kolejce nie miałoby to żadnego znaczenia. Oni wierzą, więc
> nie muszą sprawdzać. :)
Dzieki za wytlumaczenie. Ale akurat o wiare nie pytalam.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2010-04-17 18:08:13
Temat: Re: PozegnanieDnia Sat, 17 Apr 2010 19:58:32 +0200, Robakks napisał(a):
> Moim zdaniem nawet gdyby trumna była z jakichś powodów pusta
Wewnątrz drewnianej trumny jest zalutowana metalowa, a w niej dopiero...
środkami chemicznymi zasypane.
> (porównaj kot Schroedingera) to dla osób stojących po 10 godzin
> w kolejce nie miałoby to żadnego znaczenia. Oni wierzą, więc
> nie muszą sprawdzać. :)
I oto poruszasz się w sferze nadprzyrodzonej jakbyś od zawsze w niej tkwił.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2010-04-17 19:05:06
Temat: Re: PozegnanieUżytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4bc9e585$0$19178$65785112@news.neostrada.pl...
> Marchewka pisze:
>> Ender pisze:
>>> I tak dobrze, że zjadł chociaż tego batona, a nie postanowił zarobić
>>> na tak gwałtownej pewnie zwyżce jego wartości.
>>
>> Pewnie jeszcze z rodzina musial sie nim podzielic.
>> Dobrze, ze Chiron przezyl w ogole te wyprawe.
>
> Pytanie tylko - po co? Ani zdjęcia nie zrobił, ani nawet przyklęknąć nie
> pozwolili. ;)
>
> Ewa
Zdjęcia na zewnątrz jakieś tam są. :-).
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2010-04-17 19:08:55
Temat: Re: PozegnanieChiron pisze:
> Zdjęcia na zewnątrz jakieś tam są. :-).
Chiron, odpowiedz na te swoje pytania:
"Po co ci ludzie tu przyszli? Z kim (czym) tak naprawdę się żegnają? Co
ich porusza?"
Masz jakies pomysły?
W koncu Ty tam byles, wiec powinienes wiedziec lepiej od maluczkich,
ktorzy sie tam nie pojawili.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2010-04-17 19:15:57
Temat: Re: PozegnanieIn article <hqbeu5$7g4$1@news.onet.pl>, e...@o...eu says...
>
> Właśnie wróciłem. Warszawa, Pałac Prezydencki. Pożegnanie państwa
> Kaczyńskich. Właśnie wróciłem z Warszawy. 10 godzin stania, żeby przejść
> obok trumien. Proszono, żeby nie przyklękać- szkoda czasu. Potężne tłumy
> ludzi.
> Co tak naprawdę się stało? Po co ci ludzie tu przyszli? Z kim (czym) tak
> naprawdę się żegnają? Co ich porusza?
>
> Jakie macie pomysły?
Psychologicznie? ;>
Jeżeli musisz dojechać, wbrew swojemu bilogizmowi [czas, zmęczenie,
niepewność, wysiłek, stres] do miejsca stania, to szukasz argumentu,
nakręcasz się.
Jeżeli musisz stać, wbrew swojemu bilogizmowi do miejsca oddania
Szacunku/wpisu do Księgi Kondoleńcyjnej [czas, zmęczenie, niepewność,
wysiłek, stres], to szukasz argumentu, nakręcasz się.
Gdybyś zapytał osobę, która się dopiero wybiera, mógłbyś szybko zbyć ją
z pantałyku, ale osoba która skończyła stanie jest już pewna tego, w
jakim celu stała - w końcu ma za sobą kilkanaście godziń samomotywowania
się. :) I walki z bliźnimi swymi [o miejsce w kolejce, albo o swoje
zdanie]. ;>
Pozdrawiam
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2010-04-17 19:23:44
Temat: Re: PozegnanieDnia Sat, 17 Apr 2010 21:15:57 +0200, Flyer napisał(a):
> In article <hqbeu5$7g4$1@news.onet.pl>, e...@o...eu says...
>>
>> Właśnie wróciłem. Warszawa, Pałac Prezydencki. Pożegnanie państwa
>> Kaczyńskich. Właśnie wróciłem z Warszawy. 10 godzin stania, żeby przejść
>> obok trumien. Proszono, żeby nie przyklękać- szkoda czasu. Potężne tłumy
>> ludzi.
>> Co tak naprawdę się stało? Po co ci ludzie tu przyszli? Z kim (czym) tak
>> naprawdę się żegnają? Co ich porusza?
>>
>> Jakie macie pomysły?
>
> Psychologicznie? ;>
>
> Jeżeli musisz
Chcesz.
> dojechać, wbrew swojemu bilogizmowi
Absolutnie nie wbrew czemukolwiek. W zgodzie ze sobą.
> [czas, zmęczenie,
> niepewność, wysiłek, stres] do miejsca stania, to szukasz argumentu,
> nakręcasz się.
Jest odwrotnie: chcesz => ew. szukasz argumentu => stoisz
> Jeżeli musisz
Chcesz.
> stać, wbrew swojemu bilogizmowi
Absolutnie nie wbrew czemukolwiek. W zgodzie ze sobą.
> do miejsca oddania
> Szacunku/wpisu do Księgi Kondoleńcyjnej [czas, zmęczenie, niepewność,
> wysiłek, stres], to szukasz argumentu, nakręcasz się.
Jest odwrotnie: chcesz => ew. szukasz argumentu => szacunek/wpis
> Gdybyś zapytał osobę, która się dopiero wybiera, mógłbyś szybko zbyć ją
> z pantałyku, ale osoba która skończyła stanie jest już pewna tego, w
> jakim celu stała - w końcu ma za sobą kilkanaście godziń samomotywowania
> się. :) I walki z bliźnimi swymi [o miejsce w kolejce, albo o swoje
> zdanie]. ;>
Żenua, no sorry.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2010-04-17 19:59:45
Temat: Re: Pozegnanie "AW" <o...@h...com>
news:3461.00001a3a.4bca0ef0@newsgate.onet.pl...
> "Ikselka" <i...@g...pl>
> news:cmwrwxv3owp.1g48x81h4d3qi.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 17 Apr 2010 19:58:32 +0200, Robakks napisał(a):
>>> (porównaj kot Schroedingera) to dla osób stojących po 10 godzin
>>> w kolejce nie miałoby to żadnego znaczenia. Oni wierzą, więc
>>> nie muszą sprawdzać. :)
>> I oto poruszasz się w sferze nadprzyrodzonej jakbyś od zawsze
>> w niej tkwił.
> A więc już wiesz, z kim masz do czynienia?
>
>
>
>
> AW
>
>
> .
A Ty też już wiesz - prawda?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
http://matematyka-polska.phorum.pl/index.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |