Pranie puchowej kurtki
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-28 22:32:04
Temat: Re: Pranie puchowej kurtkiOd: "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "sp_iza" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b1ej1d$p87$1@news.onet.pl...
> Próbowałam z dobrym skutkiem - 30-40 stopni C. + wirowanie, a później
> spróbować rozłożyć (ja "roztrzepuję") mokre pierze w miarę możliwości
> równomiernie w całek kurtce (zazwyczaj kurtki takie są pikowane - wtedy
w/w
> czynność dotyczy poszczególnych komór kurtki). Zabieg roztrzepywania
> powtarzam też w trakcie suszenia. Acha - suszę blisko grzejnika, żeby max.
> skrócić czas schnięcia.
Ja tez pralam normalnie w pralce i nic jej sie nie stalo. po wypraniu lekkie
roztrzepanie zeby sie rozeszlo pierze i pozniej juz po wysuszeniu tez.
Zreszta po praniu tego pierza zrobilo sie tak baaaaaaaaardzo duzo (jakies
puszyste sie zrobilo) wiec i tak wypelnialo cale "komory"
> Pozdrawiam, Iza
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-01-31 15:18:57
Temat: Pranie puchowej kurtkiOd: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Właśnie stałam się szczęśliwą właścicielką pięknej puchowej kurtki (ach,
wyprzedaże:), niestety jest jasna i pewnie trzeba będzie ją często prać.
Na wszywce piszą, żeby prać ręcznie w 30 st. i żeby nie prać chemicznie. Mam
nieco wątpliwości, jeśli chodzi o to ręczne pranie, bo koleżanka powiedziała
mi, że po praniu jej kurtka schła ok.4 dni! Zastanawiam się, czy to dobry
pomysł w przypadku piór i pierza.........
A może ktoś próbował to prać w pralce i lekko odwirować?
Czekam na rady odnośnie prania mojego cuda:)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-31 19:32:46
Temat: Re: Pranie puchowej kurtkiOd: "sp_iza" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:b1e458$749$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> kurtka schła ok.4 dni! Zastanawiam się, czy to dobry
> pomysł w przypadku piór i pierza.........
Wg mnie pomysł fatalny - zapach pewnie też był fatalny :-(((
> A może ktoś próbował to prać w pralce i lekko odwirować?
>
Próbowałam z dobrym skutkiem - 30-40 stopni C. + wirowanie, a później
spróbować rozłożyć (ja "roztrzepuję") mokre pierze w miarę możliwości
równomiernie w całek kurtce (zazwyczaj kurtki takie są pikowane - wtedy w/w
czynność dotyczy poszczególnych komór kurtki). Zabieg roztrzepywania
powtarzam też w trakcie suszenia. Acha - suszę blisko grzejnika, żeby max.
skrócić czas schnięcia.
Pozdrawiam, Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-01 08:20:31
Temat: Re: Pranie puchowej kurtkiOd: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzięki;)
I jeszcze dwa szczegóły mnie interesują:
- na ile obrotów przy wirowaniu
- pierzecie w proszku, płynie do prania tkanin delikatnych czy może żelu?
Pozdrawiam - Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-01 12:29:01
Temat: Re: Pranie puchowej kurtkiOd: "sp_iza" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> I jeszcze dwa szczegóły mnie interesują:
> - na ile obrotów przy wirowaniu
~600
> - pierzecie w proszku, płynie do prania tkanin delikatnych czy może żelu?
Ja zdecydowanie preferuję żel
Pozdrawiam, Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-01 16:47:53
Temat: Re: Pranie puchowej kurtkiOd: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzięki:)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-03 08:30:38
Temat: Re: Pranie puchowej kurtkiOd: "MarcinP" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
W mojej instrukcji prania od kurtki
jest
prac recznie 40 C
nie wirowac
suszyc w suszarkach bebnowych
Tylko kto u nas ma suszarke bebnowa (kurtka kupiona w niemczech)
MarcinP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-03 08:45:43
Temat: Re: Pranie puchowej kurtkiOd: "Joanna" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
"sp_iza" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:b1ej1d$p87$1@news.onet.pl...
>
> Próbowałam z dobrym skutkiem - 30-40 stopni C. + wirowanie, a później
> spróbować rozłożyć (ja "roztrzepuję") mokre pierze w miarę możliwości
> równomiernie w całek kurtce
Zdecydowanie nie polecam rozstrzepywania mokrego pierza. Po pewnym czasie
(kilku-kilkunastu praniach) pierze rozdrobni sie do malutkich kawaleczkow i
bedzie wylazic. Proponuje dokladnie wysuszyc a nastepnie dokladnie strzepnac
w każdą strone - NIE ROZDRABNIAC.
--
Pozdrawiam
Joanna
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-04 09:26:58
Temat: Re: Pranie puchowej kurtkiOd: blackrain <blackrain$#%&*_w0y0w7al_to@poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Fri, 31 Jan 2003 16:18:57 +0100, "Ewa W" <e...@b...wroc.pl>
wrote:
>Czekam na rady odno?nie prania mojego cuda:)
>
A ja sslyszalem o metodzie pralkowej ale dodatkowo aby pierze bylo ok
wrzuca sie do pralki PILACZKI TENISOWE!!! I to sie razem tam mietoli
:) Cos w tym jest :)
-=rain=-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |