Pranie w W5 - ktoś prał?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2005-06-30 12:21:19

Temat: Pranie w W5 - ktoś prał?
Od: "Piotr W. Zawadzki" <p...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Zauważyłem wczoraj w Lidlu płyn do prania firmy W5. Przyciągnął mnie
swoją ceną (10,99 zł), pojemnością (2 litry) oraz produkcją
(wyprodukowane w Niemczech), tym bardziej że do jakości płynów i
proszków do prania "made in Poland" mam zastrzeżenia (piorę w płynach
Ariel na zmianę z Persilem - z mojego stanu wiedzy wynika, że w
porównaniu z oryginalnymi produktami o tej samej nazwie te wyprodukowane
u nas są jakościowo gorsze).
Tym niemniej jednak zanim zacznę testować W5 na swojej skórze, wolałbym
zapytać, czy ktoś z BiSwK ma jakieś (jakie?) doświadczenia z tym płynem?
Czy pierze się w nim "normalnie" (w sensie: czy rzeczy się dopierają tak
jak powinny?) i najważniejsze - czy nie dostanę po nim jakiegoś
uczulenia, bo w sumie diabli wiedzą, co nasi sąsiedzi "dla Lidl Polska"
do tych butelek nalewają...

--
Pozdrawiam
PWZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-07-01 06:32:12

Temat: Re: Pranie w W5 - ktoś prał?
Od: "bankroot" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

nie prałem, więc możesz nie uwierzyć.
Wyznaję zasadę (po 45 latach życia), że tanie nie może być dobre, jakkolwiek
nie oznacza to, że drogie jest dobre z założenia.

bankroot

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-07-02 20:36:05

Temat: Re: Pranie w W5 - ktoś prał?
Od: <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam
pierwszy raz kupilam ten plyn wlasnie z ciekawosci. Do tej pory do kolorow
uzywalam ariela w plynie ale na bardzo ciemnych rzeczach, czesto byly ohydne
jasne smugi. Miernikiem skutecznosci w dopieraniu sa "zatluczone" skarpety
mojego syna, ktory nie uznaje kapci i po domu chodzi w skarpetach a nie mam
dywanow, bo w domu alergicy. Powiem tylko tyle, ze skarpety doprane
idealnie - po arielu roznie bywalo i nie zdarzyly sie jeszcze smugi. Kupuje
tez w lidlu plyn do mycia naczyn (nie mam jeszcze zmywarki) z W5 -litrowa
butla, kolor niebieski nazywa sie Oceanic. Najlepszy plyn jaki dotad
mialam - bardzo wydajny, swietnie sie pieni

pozdrawim - yewka
wroclaw

> Czy pierze się w nim
"normalnie" (w sensie: czy rzeczy się dopierają tak
> jak powinny?) i najważniejsze - czy nie dostanę po nim jakiegoś
> uczulenia, bo w sumie diabli wiedzą, co nasi sąsiedzi "dla Lidl Polska"
> do tych butelek nalewają...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-07-02 21:12:53

Temat: Re: Pranie w W5 - ktoś prał?
Od: alugastrin <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-07-02 22:36, y...@o...pl napisał(a):
> witam
> pierwszy raz kupilam ten plyn wlasnie z ciekawosci. Do tej pory do kolorow
> uzywalam ariela w plynie ale na bardzo ciemnych rzeczach, czesto byly ohydne
> jasne smugi. Miernikiem skutecznosci w dopieraniu sa "zatluczone" skarpety
> mojego syna, ktory nie uznaje kapci i po domu chodzi w skarpetach a nie mam
> dywanow, bo w domu alergicy. Powiem tylko tyle, ze skarpety doprane
> idealnie - po arielu roznie bywalo i nie zdarzyly sie jeszcze smugi. Kupuje
> tez w lidlu plyn do mycia naczyn (nie mam jeszcze zmywarki) z W5 -litrowa
> butla, kolor niebieski nazywa sie Oceanic. Najlepszy plyn jaki dotad
> mialam - bardzo wydajny, swietnie sie pieni
>
>>Czy pierze się w nim
>
> "normalnie" (w sensie: czy rzeczy się dopierają tak
>
>>jak powinny?) i najważniejsze - czy nie dostanę po nim jakiegoś
>>uczulenia, bo w sumie diabli wiedzą, co nasi sąsiedzi "dla Lidl Polska"
>>do tych butelek nalewają...

Odp.: Bo zaburza naturalną kolejność czytania.
Pyt.: Dlaczego?
Odp.: Odpowiadanie na górze listu (top-postowanie).
Pyt.: Co jest najbardziej irytujące w Usenecie?

--
alugastrin || email: N/A
"Nagle zdałem sobie sprawę, że pistolet, bomby, rewolucja
mają coś wspólnego z dziewczyną nazwiskiem Marla Singer."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-07-03 14:48:28

Temat: Re: Pranie w W5 - ktoś prał?
Od: Piotr Zawadzki <p...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

<y...@o...pl> wrote:

(...)

OK, dziękuję za konkrety. Wprawdzie po Arielu/Persilu itp. nie miałem
żadnych plam/ zacieków etc., które opisujesz, ale cóż - "urzekła mnie
Twoja historia" i tego W5 spróbuję. (Mam tylko nadzieję, że nie jesteś
Lidlowym marketoidem, ale to już inna sprawa...)

--
Pozdrawiam
PWZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-07-04 07:31:47

Temat: Re: Pranie w W5 - ktoś prał?
Od: Ormianin <o...@c...epf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 2 Jul 2005 22:36:05 +0200, na pl.rec.dom, <y...@o...pl> napisał(a):

> pierwszy raz kupilam ten plyn wlasnie z ciekawosci. Do tej pory do kolorow
> uzywalam ariela w plynie ale na bardzo ciemnych rzeczach, czesto byly ohydne
> jasne smugi.

Te tanie produkty z lidla, biedronki, plusa... to jest jeden wielki chlam,
inaczej mowiac syf... rozcienczone produkty z woda, ja nie wiem jak tym sie
mozna zachwycac? Ja tez kilka razy dalem sie zrobic na jakis ichniejszy
produkt za niska cene, zawsze wyszly jego braki i cokolwiek - pasta do
zebow, plyn do mycia naczyn albo podlogi, makaron, sok wszystko to pod
mianem tych tanich marketow jest jakosciowo kiepska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry