| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-17 20:33:42
Temat: ProblemWitam.
Mam problem. Od dłuższego czasu mam depresję. Objawia się ona m.in. tym
że nie widzę sensu w życiu, cokolwiek usłyszę i nawet jeśli jest to coś
pozytywnego dopatruję się podobnych sytuacji w przeszłości które nie
były pozytywne.
Robię wszystko jak automat, nie potrafię znaleźć przyjemności w tym co
robię. Jedyne co powoduje u mnie w miarę przyjemne odczucia to pisanie
jakiegoś programu, ale nie zdarza się to często, parę razy było tak że
napisałem coś za konkretne pieniądze, ale zleceniodawca usiłował wyłgać
się od zapłaty - w rezultacie dostawałem mniejszą kwotę od umówionej, co
owocowało koniecznością napisania 'trojana' - dedykowanego tej
konkretnej osobie. Ale i tak mnie to nie cieszy.
Obecnie prowadzę mały sklepik - mam całkiem niezłe obroty, wystarcza mi
na utrzymanie i dosyć godziwe życie. Przyłapuję się czasem na tym że
pomimo że dla klientów jestem miły - to najchętniej położyłbym się na
podłodze i nie robił nic. Nie wiem czemu tak się dzieje.
Jakieś konstruktywne rady? Oprócz kulki w łeb, bo do tego sam doszedłem.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
--
Panie, pobłogosław morderców. \\ eml g...@p...fm
\\ gg# 3403443
\\ gsm 503448358
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-17 21:06:53
Temat: Re: ProblemGłupia wrotka dla mr. nobody:
> Witam.
cze
> Mam problem.
masturbuj sie
--
it was one little casualty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-17 21:09:14
Temat: Re: Problem*mr. nobody* wrote in <news:cv2v36$rou$1@pepin.polanet.pl> :
> Jakieś konstruktywne rady? Oprócz kulki w łeb, bo do tego sam doszedłem.
> Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
hmmm, obejrzyj sobie "Shaun of the dead" (Wysyp żywych trupów)
rozerwiesz sie ;)
--
Związki są jak opony - na niektórych można zrobić więcej kilometrów,
ale w końcu i tak wszystkie się ścierają.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-17 21:10:59
Temat: Re: Problem> Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
>
hej
ile to jest "dłuższy czas" - miesiąc, rok, dwa?
jak silne to są stany?
ogólnie skoro funkcjonujesz, to znaczy że nie jest tak źle. powinna pomóc
terapia. znajdź sobie jakiegoś dobrego psychologa.
http://twoj-psycholog.pl/
http://www.ptp.psychologia.pl/
nie wyglądasz na kogoś z ciężką depresją endogenną (a w tej są potrzebne
leki), ale to musi stwierdzić ktoś w "rzeczywistości".
pozdro
Tłiti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-17 21:14:04
Temat: Re: Problem_ValteR_ wrote:
> *mr. nobody* wrote in <news:cv2v36$rou$1@pepin.polanet.pl> :
>
>
>>Jakieś konstruktywne rady? Oprócz kulki w łeb, bo do tego sam doszedłem.
>>Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
>
>
> hmmm, obejrzyj sobie "Shaun of the dead" (Wysyp żywych trupów)
> rozerwiesz sie ;)
>
Oglądałem. Z racji mojej byłej profesji (opiekun sieci osiedlowej)
miałem, i w sumie dalej mam, dostęp do dużej ilości filmów, muzyki i
książek. Niestety, nie potrafię sobie pomóc. Czy jest tu ktoś kto mi
poradzi?
--
Panie, pobłogosław morderców. \\ eml g...@p...fm
\\ gg# 3403443
\\ gsm 503448358
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-17 21:21:31
Temat: Re: Problemtłiti wrote:
>>Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
>>
>
> hej
>
> ile to jest "dłuższy czas" - miesiąc, rok, dwa?
> jak silne to są stany?
>
>
Trwa to jakieś 6 lat. Jak silne? Cóż, czasem biorę ostre narzędzie i
robię sobie ślady na ciele - na ręce lub brzuchu. Nóz do tapet, szpilka
przebita przez skórę na wylot. Odkąd nabyłem dremel piłuję sobie nim
paznokcie. Nie stać mnie na psychologa.
--
Panie, pobłogosław morderców. \\ eml g...@p...fm
\\ gg# 3403443
\\ gsm 503448358
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-17 23:05:25
Temat: Re: ProblemUżytkownik "mr. nobody" <a...@i...signature.pl> napisał w wiadomości
news:cv2v36$rou$1@pepin.polanet.pl...
Jesli to przeszlosc to jakos może staraj się do niej powrócic, może
próbować.
Może znaleść kogoś bliskiego? (kumple, dziewczyna)
Co do nie-zapłacenia, tak się teraz żyje, musi być zabezpieczenie na
programie,
na wypadek gdy ktoś nie zapłaci.
> Przyłapuję się czasem na tym że
> pomimo że dla klientów jestem miły - to najchętniej położyłbym się na
> podłodze i nie robił nic. Nie wiem czemu tak się dzieje.
Z roboty nie rezygnuj - jeśli się "położysz" to potem ciężko wstać.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-18 00:19:53
Temat: Re: Problem
"mr. nobody" <a...@i...signature.pl> wrote in message
news:cv2v36$rou$1@pepin.polanet.pl...
Oprócz kulki w łeb, bo do tego sam doszedłem.
> Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Masz kobiete?
Mowie Ci, one potrafia naprawde wiele i nie mowie li tylko o obciaganiu.
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-18 08:34:52
Temat: Re: Problem
Uważam, że tu byłby potrzebny psychiatra!
A psycholog to koniecznie, bo to o czym piszesz to jest zboczenie!
Joleczka
Użytkownik "mr. nobody" <a...@i...signature.pl> napisał w wiadomości
news:cv31sr$tho$1@pepin.polanet.pl...
> tłiti wrote:
> >>Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
> >>
> >
> > hej
> >
> > ile to jest "dłuższy czas" - miesiąc, rok, dwa?
> > jak silne to są stany?
> >
> >
> Trwa to jakieś 6 lat. Jak silne? Cóż, czasem biorę ostre narzędzie i
> robię sobie ślady na ciele - na ręce lub brzuchu. Nóz do tapet, szpilka
> przebita przez skórę na wylot. Odkąd nabyłem dremel piłuję sobie nim
> paznokcie. Nie stać mnie na psychologa.
>
> --
> Panie, pobłogosław morderców. \\ eml g...@p...fm
> \\ gg# 3403443
> \\ gsm 503448358
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-18 12:03:50
Temat: Re: Problem*Bluzgacz* wrote in <news:cv3c7u$ak2$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> "mr. nobody" <a...@i...signature.pl> wrote in message
> news:cv2v36$rou$1@pepin.polanet.pl...
>
>
> Oprócz kulki w łeb, bo do tego sam doszedłem.
>> Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
>
> Masz kobiete?
> Mowie Ci, one potrafia naprawde wiele i nie mowie li tylko o obciaganiu.
... i da tak w kość, że człowiek zaraz zmieni perspektywę. ;)
--
Związki są jak opony - na niektórych można zrobić więcej kilometrów,
ale w końcu i tak wszystkie się ścierają.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |