Data: 2006-04-22 12:22:07
Temat: Problem z akacjami
Od: "AL" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
może ktoś z grupowiczów pomoże laikowi z takimi oto problemami:
1. wzdluż jednego boku mojej działki tuż za plotem rosnie rząd gesto
wysianych akacji (5-metrowe krzaki rosnace na ziemi gminnej ). Kiedy
grodzilismy działke mąz lekko obgolił te dziko rosnace krzaki i teraz po
zalistnieniu mamy piekną zielona sciane. Ale niestety na tym zalety tego
rozwiazania sie koncza. Posadzone wzdłuż płotu 3 lata temu thuje, poza tym
że sie lekko zagescily, to nie urosłu nic. Inne rosliny rosnace jakis metr
od plotu tez nie rosna a wrecz marnieja. Czy jest szansa na jakies rosliny w
tej czesci ogrodu bez koniecznosci wyciecia tych akacji? Czy stałe
podlewanie roslin w tym rejonie moze pomoc? Na dodatek za tymi akacjami jest
rów melioracyjny, który tez chyba nie pomaga naszym roslinom. Co mozna w tej
sytuacji zrobic?
2. tuz obok domu - w odleglosci ok. metra wysiala mi sie akacja - ma juz
jakies 2 m wysokosci - przycinam ja, formuje i dzieki temu mam ladnie
wygladajace drzewko - ale czy aby to drzewko nie ma na tyle silnych korzeni
ze moze stanowic zagrozenie dla fundamentów? (Szukalam w necie informacji o
systemie korzeniowym akacji ale nie znalazłam nic sensownego.) ?
Bede wdzięczna za wszelki rady,
Pozdrwiam,
Ania
|