Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!uw.edu.pl!l
ublin.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Problem z glowy [bylo: Przesadzam??]
Date: Wed, 9 Oct 2002 15:56:20 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 33
Sender: k...@p...onet.pl@62.233.210.6
Message-ID: <ao1cfm$bkq$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.233.210.6
X-Trace: news.onet.pl 1034171702 11930 62.233.210.6 (9 Oct 2002 13:55:02 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Oct 2002 13:55:02 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:22933
Ukryj nagłówki
Witajcie.
Na szczescie sprawa z pobytem w szpitalu sama sie rozwiaza... No moze nie
tak do konca sama. Rozwiazala ja mila pani doktor z oddzialu laryngologii w
Zeromskim. Mala jest w domu na przepustce.Musimy sie stawic na oddzial
dopiero dzis o 18. jutro z samego rana zabieg i jesli nie bedzie powiklan,
to w piatek wypis. Sa jednak normalni lekarze.
I zeby uscislic kilka rzeczy. Mala nie lezy na oddziale dzieciecym, bo
takiego na laryngologii w Zeromskim nie ma. Sa dwa pokoje w czesci damskiej
oddzialu przygotowane dla dzieci. W sumie 4 lozka, po dwa w kazdym pokoju.
Pokoiki maja wlasne WC, umywalke i przesliczne lampki nocne... Ogolnie
wyglada to bardzo sympatycznie. W pokoikach sa stoliczki i krzeselka.
Jedyne co mnie zmrozilo, to to, ze lozka w pokojach dzieciecych sa
normalne... takie jak dla doroslych. Wysokie i bez ogranicznikow po
bokach... Mam nadzieje, ze mala nie zladuje...
Pobyt 3-godzinny w szpitalu przebiegl bez problemow. Kaska juz zaznajomila
sie z oddzialem i jdna z pielegniarek. Jutro bedzie miala zabieg jako
pierwsza, wiec do wieczora juz powinna byc w dobrej formie.
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi za moj (jak widac) dosc kontrowersyjny
post. Na szczescie problem jest rowiazany. Dzis jedziemy we trojke do
szptala. Kladziemy mala spac. A jutro bladym switem przyjezdzam, zeby byc
przy malej podczas przygotowan do zabiegu. No i oczywiscie po zabiegu... I
mam nadzieje, ze w piatek zabiore ja do domu.
Trzynmajcie sie cieplutko.
Kania
|