Problem z kostka, tylko jaki?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-16 20:03:23
Temat: Problem z kostka, tylko jaki?Od: "Doman" <N...@H...COM> szukaj wiadomości tego autora
Witam!
Spotkala mnie dzisiaj przykra niespodzianka. W pospiechu zle stanalem,
w kostce poczulem jak by lekkie "chrup", po czym bol. Kiedy probowalem
isc kostka dalej bolala i czasem moglem poczuc jakby sie "przestawialy
kosci"(bolesne).
Szybko usiadlem i zostalem odwieziony do domu. Na miejscu bol
praktycznie odszedl, nic mi nie "chrupie". Chociaz nie na 100%, przy
niektorych polozeniach stopy bol jest wyczuwalny(w porownaniu z tym co
bylo to pikus), zreszta nie bawie sie i nie sprawdzam "czy dziala
dobrze", mam ja w bandarzu usztywniona.
Co sie moglo stac? Jak leczyc? Czy lekarz jest konieczny(mozliwy
dopiero pod koniec tygodnia)?
I co najwazniejsze, beda tego jakies powazne skutki(zdrowotne)?
Prosze o pomoc.
Pozdrawiam, Mariusz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-12-16 20:09:20
Temat: Re: Problem z kostka, tylko jaki?Od: "Doman" <N...@H...COM> szukaj wiadomości tego autora
Dodam jeszcze ze bol jest w prawej stopie, toz ponizej kostki od
strony zewnetrznej.
Po 7 godzinach stwierdzam brak opuchlizny, lub lekka opuchlizne w
ogolicy w/w miejsca(rozne opinie roznych osob).
Bez opatrunku moge "prawie" normalnie chodzic.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |