Problemy doktora Serkowskiego
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-16 18:21:37
Temat: Problemy doktora SerkowskiegoOd: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
====
Jak pisał niedawno Władysław, już sto lat temu dostrzegano zagrożenia dla
zdrowia i życia ze strony niewłaściwie produkowanej żywności.
40 lat temu w USA, a potem w UE wprowadzono system HACCP (Hazard Analysis
and Critical Control Point -
Analiza Zagrożeń i Krytycznych Punktów Kontroli), co świadczy o powadze
problemu ochrony zdrowia i życia konsumentów żywności. Do Polski system
HACCP dociera dopiero teraz i będzie obligatoryjny na mocy ustawodawstwa UE.
W jaki sposób i jakim zagrożeniom ma przeciwdziałać HACCP można poczytać
tutaj:
http://www.label.com.pl/po/haccp.html
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-03-16 18:44:49
Temat: Re: Problemy doktora SerkowskiegoOd: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
====
I jeszcze o związanym z HACCP Kodeksie Żywieniowym:
http://www.business-service.com.pl/zywnosc.htm
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-16 22:11:30
Temat: Re: Problemy doktora SerkowskiegoOd: "Dario" <D...@N...nu> szukaj wiadomości tego autora
Do Polski system
> HACCP dociera dopiero teraz i będzie obligatoryjny na mocy ustawodawstwa
UE.
> W jaki sposób i jakim zagrożeniom ma przeciwdziałać HACCP można poczytać
> tutaj:
> http://www.label.com.pl/po/haccp.html
>
> waldek
> ====
Ten system jest doskonalym asystentem w wykanczaniu malych, rzemieslniczych
przedsiebiorstw. Ja go nie neguje. W gigantach, ktore produkuja 30 ton masla
na minute, pracujac na trzy zmiany, jest on potrzebny i uzasadniony (zmiana
I nie wie co i jak dlugo i w jakiej temperaturze robila zmiana II z ostatnim
workiem gipsu dosypywanym do mleka aby zawartosc wapna odpowiadala normom) I
zgadzam sie z tymi normami, kiedy widze gorala gniotacego oscypka brudnymi
rekami albo dostane nie za swierzy kotlet w restauracji. Napewno dla czesci
producentow jest on systemem samokontroli.Tyle tylko ze normy
higieny sa tak wysrobowane, ze np. producenci piw z wisni w okolicach
Antwerpii, ktorzy warzyli to piwo ok 250 lat (tradycja ze az milo) w
odkrytych beczkach debowych na wolnym powietrzu a chodzi o specyficzny
rozwuj bakterii ( i nikt z konsumentownie nie chorowal, moze czasem tylko na
kaca) musza zamknac interes, bo piwo moze byc tylko wazone w scisle
sterylnuch warunkach jakie panuja w stalia nierdzewnej. A ze piwo jest do
niczego to nikogo nie obchodzi. Z wyjatkiem Morto Subito albo Krik Allambic
ktore to firmy sa wlasnoscia piwnego giganta Interbrew. Inny przyklad to
sery, wedliny itd itp. W Holandii nie wolno podawac swiezych jajek (tylko w
proszku) w szpitalach i domach starcow, bo swieze jajo to nosiciel
salmonelli. A kto pamieta ze swieze jajo jest z fermy, ktora ma 20 tys kur
na 100 metrow kwadratowych. Ale tam HCCP juz nie zaglada. A producentem
proszku udajacego jajo jest firma Campina, ktora jest zalezna od Unilever.
Ciag dalszy jest taki ze wedlina, tort orzechowy i truskawki beda smakowac
tak samo. Wszystko pochodzi od tej samej firmy albo od jej konkurenta. To
tak jak w latach 20 ubieglego wieku u Forda. Kazdy moze kupic samochod
jaki chce, pod warunkiem ze bedzie to model T w kolorze czarnym.
Smacznego
Dario
Z emaila wywal to co trzeba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-17 10:30:32
Temat: Re: Problemy doktora SerkowskiegoOd: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dario napisał(a):
> Do Polski system
>> HACCP dociera dopiero teraz i będzie obligatoryjny na mocy
>> ustawodawstwa UE. W jaki sposób i jakim zagrożeniom ma
>> przeciwdziałać HACCP można poczytać tutaj:
>> http://www.label.com.pl/po/haccp.html
>>
>> waldek
>> ====
>
> Ten system jest doskonalym asystentem w wykanczaniu malych,
> rzemieslniczych przedsiebiorstw. Ja go nie neguje. W gigantach, ktore
> produkuja 30 ton masla na minute, pracujac na trzy zmiany, jest on
> potrzebny i uzasadniony ....
====
System ten został stworzony przez dużych producentów nie dla klientów, ale
dla nich samych w celu zabezpieczenia się przed pozwami sądowymi ze strony
poszkodowanych konsumentów.
Z jednej strony restrykcyjne procedury są dobrym gwarantem bezpieczeństwa
wyrobu finalnego, z drugiej, jak piszesz, nie każdy może się im poddać.
Jednak patrzę też na obecne ustawodawstwo polskie, w którym stosowanie się
przez producentów do norm jest *dobrowolne*!!! To znaczy, że u nas, w
produkcji żywności panuje wolna amerykanka i każdy robi co chce i jak chce.
W tym kontekście obowiązkowe wprowadzenie HACCP może znacząco wpłynąć na
poprawę jakości żywności w Polsce.
Inna sprawa to motywacja do przestrzegania tych procedur. Ani kontroli nie
mamy zbyt częstych, a i kary są śmieszne, np. mandat 200zł. Również sądy
raczej nie orzekają astronomicznych kar za uszczerbki na zdrowiu, a i
poszkodowani nie za bardzo chcą się tłuc po sądach przez całe lata dla
problematycznych paru złotych odszkodowania.
Widać jednak, że skoro sami producenci tworzą takie twarde reguły, to
problem nie należy do kategorii tych, na które można machnąć ręką z
pobłażaniem. Tyle tylko, że sposób jego rozwiązania powinien być trochę
inny.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |