Data: 2004-01-07 11:33:40
Temat: Problemy psychologii Publicznej psychiatrii ?
Od: "rovi" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Usłyszałem dziś w radiu że kolejki do psychologów publicznych obecnie są tak
wielkie
że pacjent przyjmowny jest często raz na miesiąc a wizyta często waha sie w
granicach kilku minut. Czy jest to prawda ?, jak wyglada ta sprawa w
w.mazowieckim?.
Wiadomo że taki czas wizyty nie jest w stanie pomóc w żaden sposób ,
niewystarcza nawet aby zrobic analizę znalesc problem z jakim pacjen
przychodzi do psychologa (czy psychiatry). A to mija sie z celem . Czy jest
to prawda , czy jeżeli chodzi o niepłatna pomoc psychologa ( czy
psychiatry ) takiej pomocy nie mozna uzyskac?. Czy jesteśmy państwem gdzie
ludzie biedni nie maja żadnego dostępu do pomocy psychologicznej
(bo jak nazwać kilka minut w tygodniu ?).
Chciałbym udać sie do psychologa lub psychiatry .Jest to moje drugie
podejscie.
Bardzo długo zwlekałem , za pierwszym razem zrezygnowałem dowiedziawszy się
o cenie wizyty u prywatnego specjalisty (przeciez jedna wizyta nie wystarczy
, a ja jestem biednym studentem :((( ) teraz zastanawiam sie po raz drugi
czy jeżeli sytuacjia wygląda tak jak ja to widze jest jakis sens zapisywania
sie publicznie ? (prywatnie z powodów finansowych odpada) .
(ciągnie się to już przeszło pięć lat a ja z jednego wspaniałego pomysłu
wyjscia z sytuacji w padam w drugi iscie wspaniały pomysł lecz nie trafiłem
jescze do żadnego specjalisty a od tego chyba powinienem zacząć)
A może oprócz publicznie dostępnych osrodków państwowych istnieja jakies
miejsca gdzie można sie udac i uzyskać profesjonalna pomoc ? Stoważyszenia ,
fundacje idontknow......
Jeżeli ktos posiada jakies adresy psychologów (czy psychiatrów ) gdzie
mógłbym udac sie w Warszawie bardzo prosił bym o jakiegos linka lub jaki
kolwiek response .
Gdyż sytuacja wygląda z każdym dniem coraz mniej ciekawie.
Wiem jedno smierć nie jest rozwiązaniem ! ? <hahaha>
90% błedów myślenia to błędy postrzegania.
No i co z tego ?
|