Problemy w pracy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

11. Data: 2002-02-19 07:58:07

Temat: Re: Problemy w pracy
Od: "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik > Jak zupa bedzie za slona, to Ty sie dotkliwie o tym dowiesz...
> Zapomnialas juz, ze masz patologiczna rodzine? :-)

hihi, tylko ze ja zupy nie gotuję :))) bo wyrodna ze mnie żona (albo
asekurancka? :)))

Pa
Iwcia PL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-02-20 19:36:37

Temat: Odp: Problemy w pracy
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iwcia PL <i...@m...gdynia.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych

| > Jak zupa bedzie za slona, to Ty sie dotkliwie o tym dowiesz...
| > Zapomnialas juz, ze masz patologiczna rodzine? :-)
| hihi, tylko ze ja zupy nie gotuję :))) bo wyrodna ze mnie żona (albo
| asekurancka? :)))

Wiedzialem, wiedzialem!
Ty naprawde jestes patologiczna - jak mozna rodzince zupki nie
ugotowac??! :-P
Na przyklad pomidorowej z makaronem albo kalafiorkowej czy
koperkowej... mniaaaaaaaam!

A jesli jestes wieksza/silniejsza/karatekowata, to ugotowanie nawet
zlej zupy nie powinno wywolac zadnych sprzeciwow ze strony meza...
A jesli na dodatek zakrzykniesz, zobaczysz sama, z jakim smakiem zje.
Wowczas dodasz (nieco mniej surowym, ale nadal groznym tonem): "Dobrze
wiedziec, ze taka przesolona Ci smakowala - gdybym to wiedziala,
wsypalabym jeszcze wiecej. No nic, bede wiedziala na przyszlosc..."

A tak powaznie:
Nie gotujesz, bo rodzina Cie o to tak bardzo prosila? :->>
Czy sa moze jakies inne powody (np. smok zupojad grasujacy w miescie)?
:-)

Pozdrawiam :-)
didziak ;-)))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-02-20 22:52:19

Temat: Re: Problemy w pracy
Od: "Jacek R" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Trudno na to odpowiedzieć... z jednej strony żona powinna wiedzieć że w
> pracy nie jest jakoś strasznie różowo i mąż ma powód żeby w ten piekielny
> poniedziałek wrócić skonany z zerową chęcią do jakiejkolwiek
współpracy....
> Z drugiej strony ja sama reaguję na takie rzeczy bardzo emocjonalnie....
> Myślę że to zależy od kalibru nieprzyjemności w pracy, Jeżeli dadzą się
> przeżyć i należą do powiedzmy "normalnego" trybu - to przemilczeć, ale i
nie
> dać poznać swoim zachowaniem że jest źle. Ale jeżeli to coś w pracy
> przerasta wymiary buforu dobrego humoru - to trzeba powiedzieć o co
chodzi.
> Bo żona może się zastanawiać czy to aby obiad nie był za słony że ty taki
> naburmuszony :)

Z zupa radzę sobie łatwiutko, bo ona gotuje bardzo dobrze.
Ze zmęczeniem problemami z roboty gorzej,
ale to długawa historia

Jacek

PS. Dziękujęwszsykim pomocnikom za rady

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-02-22 13:22:30

Temat: Re: Problemy w pracy
Od: "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A tak powaznie:
> Nie gotujesz, bo rodzina Cie o to tak bardzo prosila? :->>
> Czy sa moze jakies inne powody (np. smok zupojad grasujacy w miescie)?
> :-)

no na ogól nie lubie gotowac :))) obawiam sie ze to jedyny powod. Ale jak
mnie slubny ładnie poprosi to oczywiscie cos mu upichce... tylko lepiej zeby
to potem zjadł :)))

Pa
Iwcia PL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-02-23 00:05:17

Temat: Odp: Problemy w pracy
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iwcia PL <i...@m...gdynia.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych

| > A tak powaznie:
| > Nie gotujesz, bo rodzina Cie o to tak bardzo prosila? :->>
| > Czy sa moze jakies inne powody (np. smok zupojad grasujacy w
miescie)?
| no na ogól nie lubie gotowac :))) obawiam sie ze to jedyny powod.
Ale jak
| mnie slubny ładnie poprosi to oczywiscie cos mu upichce... tylko
lepiej zeby
| to potem zjadł :)))

Rozumiem :-)
Dobrze, skonczmy w tym miejscu - po co mam Cie potepiac, o niewierna?
:-)P
Mowil Ci ktos kiedys, ze jestes patologiczna? :-)P

Pozdrawiam EOTnie,
didziak :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-03-06 17:46:35

Temat: Re: Problemy w pracy
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"didziak" <d...@g...pl> a écrit dans le message news:
a50tjv$kom$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Użytkownik Iwcia PL <i...@m...gdynia.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
>
> | > Jak zupa bedzie za slona, to Ty sie dotkliwie o tym dowiesz...
> | > Zapomnialas juz, ze masz patologiczna rodzine? :-)
> | hihi, tylko ze ja zupy nie gotuję :))) bo wyrodna ze mnie żona (albo
> | asekurancka? :)))
>
> Wiedzialem, wiedzialem!
> Ty naprawde jestes patologiczna - jak mozna rodzince zupki nie
> ugotowac??! :-P
> Na przyklad pomidorowej z makaronem albo kalafiorkowej czy
> koperkowej... mniaaaaaaaam!
>
> A jesli jestes wieksza/silniejsza/karatekowata, to ugotowanie nawet
> zlej zupy nie powinno wywolac zadnych sprzeciwow ze strony meza...
> A jesli na dodatek zakrzykniesz, zobaczysz sama, z jakim smakiem zje.
> Wowczas dodasz (nieco mniej surowym, ale nadal groznym tonem): "Dobrze
> wiedziec, ze taka przesolona Ci smakowala - gdybym to wiedziala,
> wsypalabym jeszcze wiecej. No nic, bede wiedziala na przyszlosc..."
>
> A tak powaznie:
> Nie gotujesz, bo rodzina Cie o to tak bardzo prosila? :->>
> Czy sa moze jakies inne powody (np. smok zupojad grasujacy w miescie)?
> :-)

ROTFL :-))
Hmm, chyba sie powtarzam (sprzed kilku miesiecy), ale lubie twoja radosna
tworczosc "nieletni didziaku" ;-)
--
Pozdrowienia :-)
Loonie
-----------------------------------------------
Nic to byle nie myslec - Elektrycerz kwarcowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-03-06 20:21:28

Temat: Re: Problemy w pracy
Od: DL <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Loonie,
a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:
[ciach]

Tnij cytaty proszę.

--
Piotr 'DL' Majkowski
z...@p...onet.pl
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-03-07 00:35:45

Temat: Odp: Problemy w pracy
Od: "didziak" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Loonie <L...@n...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych

| ROTFL :-))
| Hmm, chyba sie powtarzam (sprzed kilku miesiecy), ale lubie twoja
radosna
| tworczosc "nieletni didziaku" ;-)

Dziekuje. Milo slyszec - naprawde dziekuje (tu uklon).
Ech - beztroskie czasy niezmaconej niczym swobody :-)) Ale to wrooci,
musi - w koncu wiosna idzie :-)

Pozdrawiam rowniez rownie serdecznie ;-)
didziak :-)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-03-07 09:48:27

Temat: Re: Problemy w pracy
Od: "Loonie" <L...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"DL" <z...@p...onet.pl> a écrit dans le message news:
a65tol$jdi$...@n...onet.pl...
> Witaj Loonie,
> a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:
> [ciach]
>
> Tnij cytaty proszę.

A jo, sorry - moj staly grzech.
BTW Musze zrobic wykres zaleznosci dlugosci postu od jego objetosci, moze
sie przyda kiedys w obronie wlasnej? ;-)

--
Pozdrowienia
Loonie
PS Niektore cytaty szkoda ciac ;-)
-----------------------------------------------
Nic to byle nie myslec - Elektrycerz kwarcowy