Data: 2002-08-31 16:10:33
Temat: Problemy z uszami i woda
Od: "Kiko" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Jakies 4 lata temu kapaalem sie w jeziorze, niestety nie zwrocilem uwagi na
to ze woda przekwitala... Rozchorowalem sie na uszy:-( kazde zalanie woda
powodowalo powstawanie surowicznej wydzieliny z uszu, czemu towarzyszylo
swedzenie i nieprzyjemny zapach tejrze wydzieliny. Lekarze na dobra sprawe
nie potrafili tego leczyc jako ze nie za bardzo wiedzieli co mi jest -
hipotezy o grzybicy zostaly odrzucone, posiew wykazal obecnosc jakichs
bakterii, ale wg lekarza byly one nieszkodliwe. Po dlyugim leczeniu
(Chibroxin,Cortineff) uszy zostaly zaleczone, choc choroba mi sie odnawia.
Jak na ironie zaczalem chodzic na basen podczs studiow i ta chlorowana woda
nie wywolywala jakichs sensacji, podczas gdy zwykla slodka woda w domu
przywracala objawy:-(
Czy ktos to moze mial? Co to jest? Jak to leczyc? Jakies hipotezy? Strasznie
lubie plywac, a i bez tego dolegliwosc ta jest wystarczajaco nuzaca:-(((
Prosze o rade
Pozdrawiam
Michal
|