« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-11-23 19:10:45
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychMarta Góra napisał(a):
> Nie wiem czy dużo, ale u mnie jakieś gąsieniczki wsuwają liscie tego głogu
> aż miło. W zeszłym roku w połowie sierpnia nie już prawie lisci.
> Jeśli gdzieś w pobliżu rosną różowate, chociażby jak u mnie stare jabłonie,
> to odradzam.
Bezlistny głóg w sierpniu to żadna ozdoba cieszę się że w mojej okolicy
takich gołożerów nie widuję.
> Btw to nie jest czasem głóg dwuszyjkowy?
Oczywiście że tak, dałem plamę :)
--
Pozdrawiam, Artur.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-11-23 19:17:52
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychMarta Góra wrote:
> A do Gosi uwaga - jeśli zdecydujesz się na żywopłot z rugosy pomyśl o
> fragmencie gdzie będziesz mogła dosadzić inne gatunki róż, albo chociąż
> pełnokwiatowe czy białe odmiany rugosy.
Białe można od razu.
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/czerwiec04/photo
s/photo_17.html
> Efekt może być naprawdę ciekawy.
Efekt patriotyczny :-)
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-11-23 19:40:20
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychJerzyN napisał(a):
> Od której strony świata?
> Zobacz co ludzie z tymi różami robią:
> http://www.midwestlandscapeplants.org/plantdetails.c
fm?speciesid=825
Generalnie południe. Kysz, siło nieczysta, przez Ciebie nie bede mogła
zasnąc;-(Przecudneeeee. Skad Oni biora takie rugosy?zaraz sprawdze czy
wysyłaja do nas;-)Dziekuje bardzo za linka, utwierdził mnie,z e to dobry
wybór
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-11-23 19:43:16
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychDirko napisał(a):
> Hejka. Ligustr ma niewielkie wymagania glebowe. Za to buki odznaczają
> się wysokimi wymaganiami glebowymi.
Tak własnie wyedukowana przez grupe jej odpowiedziałam;-)
>Rosa rugosa też woli gleby żyzne - na
> słabych glebach też rośnie tylko, że słabiej. Co to za żywopłot, który sięga
> do kolan i rozłazi się we wszystkie strony? ;-)
Ja mam krowich placków pod dostatkiem, bede ja wspomagała
> W tej sutuacji gdy masz piach to, jak nie głóg to posadź coś z iglastych
> świerki, modrzew (ostatnio Majka w TVN Meteo pokazywała żywopłot
> modrzewiowy), czy jałowce. Oczywiście można gdzie niegdzie wykopać dołki i
> nasypać dobrej ziemi i tam posadzić dla ozdoby leszczynę purpurową,
> pęcherznicę "Diabolus", bez "Aurea"itp, czy wreszcie kilka krzaków róży
> pomarszczonej oraz słodką jarzębinę, ałyczę, derenia jadalnego albo
> rokitnik - na lekarstwo. :-)
Fajny pomysl, tym bardziej ze miejsca mam duzo, a rokitnik mnie kusi.
Swierki mam w jednym miejscu i wygladaja tak sobie
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-11-23 19:45:33
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychMichal Misiurewicz napisał(a):
> To nie żywopłot, to po prostu kawałek około 5 na 5 metrów
> zarośnięty rugosą:
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/czerwiec04/photo
s/photo_15.html
Piekny;-)
> Jeśli chcesz mieć żywopłot z rugosy, to weź pod uwagę, że nie będzie
> on wysoki (powiedzmy do 150 cm), ale gęsty i kolczasty, więc trudny do
> sforsowania przez człowieka. Poza tym sam się będzie rozrastał, ale
> niechciane odrosty po prostu można kosić. Jeśli chodzi o szkodniki,
> to u mnie niestety rugosa jest regularnie co roku objadana przez żuki
> japońskie. Ale w Polsce (jeszcze?) ich nie ma.
Zastanawiam sie, moze w tle cos posadze wysokiego?Jednak 1,5 metra to za
mało, beda mi lypac co na grilu robie;-(
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-11-23 19:55:48
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychMarta Góra napisał(a):
> To i ja dorzucę trzy grosze.
> Z okna biura mam widok na żywopłot z rugosy ale cięty.
Ja nie chce ciac, chcę miec naturalny z kwiatami. Obawiam sie, ze będzie
za niski i ...teraz myślę jakie tło
> Gęściutki, zieloniutki i bardzo ładnie to wygląda - jednak jak napisali
> panowie wczesniej kwiatowe niedobitki i prawie zero owoców.
> Osobiście też uważam, ze jesli rugosa to trochę puszczona na żywioł, bo po
> co sadzić żywopłot z róży skoro nie można się cieszyć kwiatami. Liściastych
> ładniejszych znajdzie się wiecej.
Masz 100% racji
> A do Gosi uwaga - jeśli zdecydujesz się na żywopłot z rugosy pomyśl o
> fragmencie gdzie będziesz mogła dosadzić inne gatunki róż, albo chociąż
> pełnokwiatowe czy białe odmiany rugosy. Efekt może być naprawdę ciekawy.
Mam w tym miejscu gdzie posadziłam A. Choduna, Jeans Munk, Kurnik,
Hastrup, Moje Ha
> PS. Trochę prywaty - paczka doszła?
Tak, napisałam do Ciebie, ale nie dostałam odpowiedzi. Dziekuje cudnie,
pojechalam po nią na poczte główną, bo bałam się ze pzrez ten
strajk mi uschnie, a tak jest na czołowym miejscuJeszcze raz dziękuję
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-11-23 19:59:26
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychewa napisał(a):
> Wszystki trzy wymienione szpecą mi głoga co roku - namioty i mszyce wywalam
> razem z gałazkami, przycinając pędy ;)
Niech sobie jedzą, ale jak by mi przelazły na inne, to miałabym
mordercze zapedy. Z tego powodu skrytozercom głogowym, mówie
zdecydowane, nie!
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-11-23 20:03:25
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychJerzyN napisał(a):
> Od której strony świata?
> Zobacz co ludzie z tymi różami robią:
> http://www.midwestlandscapeplants.org/plantdetails.c
fm?speciesid=825
Hansa ma za sobą piekne tło, co to jest?Liguster?
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-11-23 20:05:14
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychDnia Thu, 23 Nov 2006 20:55:48 +0100, Gosia Plitmik napisał(a):
>> PS. Trochę prywaty - paczka doszła?
>
> Tak, napisałam do Ciebie, ale nie dostałam odpowiedzi. Dziekuje cudnie,
> pojechalam po nią na poczte główną, bo bałam się ze pzrez ten
> strajk mi uschnie, a tak jest na czołowym miejscuJeszcze raz dziękuję
Cieszę się - u mnie się marnowała.
A e mail nie dotarł:(
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-11-23 20:09:25
Temat: Re: Prosba do Michała M i innychMarta Góra napisał(a):
> Cieszę się - u mnie się marnowała.
A, ja bardzo cieszę się z każdej, mam do róz największy sentyment.
Chociaż trudna, to miłosc i nie wiem, czy odwzajemniona
Miałam już zielone robale, robale przed pakami, plamistośc
liści;-)Ciekawe, czy mnie coś ominęło
> A e mail nie dotarł:(
Wysyłałam na adres z dwoma mm, innych pare maili też
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |