| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-27 13:43:13
Temat: Prośba o pomoc w interpretacji przepisówNa wstępię przedstawię swoją sytuację:
W roku 2003 zakupiłem materiały budowlane w związku z remontem mojej
nieruchomości, w związku z tym w rozliczeniu za rok 2003 US zwrócił mi kwotę
2000zł, moja narzeczono także w 2003 roku zakupiła materiały budowlane w
związku z remontem własnej nieruchomości w wyniku czego w rozliczeniu za rok
2003 US zwrócił jej kwotę 1800zł.
W sierpniu 2004 zawarliśmy związek małżeński.
Przez okres 2004 roku każde z nas kupowało materiały budowlane potrzebne do
remontu własnej nieruchomości. Za rok 2004 rozliczaliśmy się oddzielnie
(jako że małżeństwo nie trwało pełen rok podatkowy), każdy z nas korzystał z
własnego limitu zwrotu podatku, i tak za rok 2004 US zwrócił mi 2000zł, a
żonie 1900zł.
Obecnie musimy się rozliczyć za rok 2005. Jako że przez cały rok 2005
byliśmy już małżeństwem zatem przysługule nam jeden limit zwrotu podatku
(czyli ta kwota około 5600zł).
I teraz co?, w latach 2003-2004 wspólnie sumarycznie odliczyliśmy więcej niż
mogliśmy tzn. 7700zł i nie dość że przekroczyliśmy już limit to nie możemy
już rozliczać wydatków poniesionych w 2005 roku. Czy może nie jest tak, że
jeśli rozpoczeliśmy rozliczanie ulgi nie będąc jeszcze małżeństwem to możemy
do końca tego 3-letniego okresu korzystać z tego prawa tzn. każdemu z nas
przysługuje ten limit zwrotu (około 5600zł). W związku z tym za wydatki
remontowe poniesione w 2005 roku mnie pozostało by jeszcze około 1600zł a
żonie około 1900zł.
Jak mam postępić?, być może źle rozumuje, prosze o jakieś wskazówki
pozdrawiam
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-01 18:47:21
Temat: Re: Prośba o pomoc w interpretacji przepisów> Jak mam postępić?, być może źle rozumuje, prosze o jakieś wskazówki
niestety już w 2004 roku źle robiliście.
To, że nie mogliście sie wspólnie rozliczać nie oznacza, że mieliście dwie
ulgi remontowe!!!!!
Po zawarciu związku mieliście już jedną ulgę.
IMO - powinniście zwrócić podatek za 2004 (część) albo siedzieć cicho i
modlić sie, że US sie nie przyczepi.
JR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-01 18:49:38
Temat: Re: Prośba o pomoc w interpretacji przepisów> modlić sie, że US sie nie przyczepi.
i jest to jeszcze jeden przepis anty rodzinny.
Swego czasu moi znajomi zawarli związek małżeński ale tylko w Kościele (żeby
rodzina sie nie gorszyła)- wg prawa "cywilnego" byli dalej wolni i mieli
dwie ulgi - wtedy budowlane i budowali domek na współwłasnosć
Trzeba było poczekać ze ślubem do zakończenia remontu:)))))
JR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |