« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-10 14:04:58
Temat: "Provera"- tabletkiLekarka w przychodni przyszpitalnej ( ul.Madalńskiego) zapisała mi
tabletki "Provera" 5 mg -
m ę s k i e h o r m o n y !!!
Związane jest to z nadprodukcją pęcherzyków Graffa i ogólnym
osłabieniem. Na tą przypadłość byłam już w w/w szpitalu - jeden
dzień...Niestety żadnej poprawy nie ma i mi dzisiaj lekarka zapisała te
proszki.
Na ulotce jest napisane, że tabletki te nie są wskazane jak ktoś ma
zakrzepowe zapalenie żył...Ja oczywiście miałam to niedawno, bo mnie w
tym szpitalu dorobili weflonem.
Pokazałam pani doktór zaświadczenie/ rozpoznanie od chirurga...Uważam,
że w takiej sytuacji nie powinna mi zapisywać tych proszków.
Jest jeszcze inny problem...Te proszki jako męskie hormony powodują
porost owłosienia tam gdzie nie trzeba, a wypadanie włosów z głowy oraz
trądzik!!! ( tak jest napisane m.in. na ulotce)...Ponieważ włosow na
głowie nie mam za dużo, za to nogi muszę depilować to boję się brać ten
"lek"....a mam to brać przez 10 dni i jak w tym czasie krwawienie nie
ustanie, to znowu mam się zgłosić jako pacjentka na oddział szpitalny.
Proszę o podpowiedzi, co mam robić, bo siły już tracę ( na szczęście
morfologia jeszcze jako taka: czerw.krwinki 3800), ale nie chcę ładować
w siebie progesteronu.
Zależy mi na szybkiej odpowiedzi, bowiem wieczorem "powinnam" zażyć
pierwsze 2 tabletki.
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedzi.
paloma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-10 16:44:34
Temat: Re: "Provera"- tabletki
> -----Original Message-----
> From: Paloma [mailto:k...@p...onet.pl]
> Posted At: Wednesday, April 10, 2002 4:05 PM
> Posted To: medycyna
> Conversation: "Provera"- tabletki
> Subject: "Provera"- tabletki
> Lekarka w przychodni przyszpitalnej ( ul.Madalńskiego) zapisała mi
> tabletki "Provera" 5 mg -
> m ę s k i e h o r m o n y !!!
Tam jest syntetyczny progesteron (medroksyprogesteron?), który jest
ewidentnie kobiecym hormonem!
http://wiem.onet.pl/wiem/004821.html
[...]
> Ponieważ włosow na
> głowie nie mam za dużo, za to nogi muszę depilować
Hmmm... chyba niewiele jest kobiet, które obywają się bez tej wątpliwej
przyjemności :-) Aż tak się nie przejmuj.
> to boję
> się brać ten
> "lek"....a mam to brać przez 10 dni i jak w tym czasie krwawienie nie
> ustanie, to znowu mam się zgłosić jako pacjentka na oddział szpitalny.
10 dni to chyba zbyt mało, żeby wywołać jakieś niesamowite skutki
uboczne.
> Proszę o podpowiedzi, co mam robić, bo siły już tracę ( na szczęście
> morfologia jeszcze jako taka: czerw.krwinki 3800), ale nie
> chcę ładować
> w siebie progesteronu.
Jak pisałam wyżej - to jest kobiecy hormon. I tak to produkujesz - być
może zbyt mało. Chyba pomyliłaś go z testosteronem.
> Zależy mi na szybkiej odpowiedzi, bowiem wieczorem "powinnam" zażyć
> pierwsze 2 tabletki.
Skoro lekarka Ci to zaleciła? I pokazałaś jej papierek, gdzie była mowa
o zapaleniu żył? Chyba nie byłaby aż tak totalnie nieodpowiedzialna,
żeby zlecić Ci zażywanie leku, który mógłby Ci poważnie zaszkodzić...
Tylko... hmmm... ja nie jestem lekarzem, to co napisałam, to ot - moje
zdanie po prostu.
--
Kami
____________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-10 19:50:42
Temat: Re: "Provera"- tabletki
Użytkownik "Paloma" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3CB44689.3C08A6B6@poczta.onet.pl...
> Na ulotce jest napisane, że tabletki te nie są wskazane jak ktoś ma
> zakrzepowe zapalenie żył...Ja oczywiście miałam to niedawno, bo mnie w
> tym szpitalu dorobili weflonem.
a nie pomylilas zakrzepicy z zapaleniem zyly???
WaldiM
www.antykoncepcja.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-10 20:13:55
Temat: Re: "Provera"- tabletki
Kami napisał(a):
>
> Tam jest syntetyczny progesteron (medroksyprogesteron?), który jest
> ewidentnie kobiecym hormonem!
> http://wiem.onet.pl/wiem/004821.html
Już tam zajrzałam i przeczytałam. Dziękuję :-)
Zastanawia mnie jednak to, że niby żeński hormon, a powoduje porost męskiego
owłosienia i jeszcze na dodatek wypadanie włosow z głowy oraz trądzik
młodzieńczy itd, itd :-(
>
> 10 dni to chyba zbyt mało, żeby wywołać jakieś niesamowite skutki
> uboczne.
Ufff...Podniosłaś mnie na duchu i zaraz biorę się za połknięcie pierwszej
dawki :-)
>
> Jak pisałam wyżej - to jest kobiecy hormon. I tak to produkujesz - być
> może zbyt mało. Chyba pomyliłaś go z testosteronem.
To małpiaste owłosienie mnie przestraszyło :-(
>
> Skoro lekarka Ci to zaleciła? I pokazałaś jej papierek, gdzie była mowa
> o zapaleniu żył?
Tak, pokazałam jej.
Chyba nie byłaby aż tak totalnie nieodpowiedzialna,
> żeby zlecić Ci zażywanie leku, który mógłby Ci poważnie zaszkodzić...
Masz rację :-)
>
>
> Tylko... hmmm... ja nie jestem lekarzem, to co napisałam, to ot - moje
> zdanie po prostu.
Twoje zdanie jest dla mnie też bardzo ważne :-)
Podałaś mi na dodatek linka na onecie i sobie przeczytałam co to za hormon.
Dzięki i pozdrawiam,
paloma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-11 10:45:07
Temat: Re: "Provera"- tabletki
WaldiM napisał(a):
>
> a nie pomylilas zakrzepicy z zapaleniem zyly???
Nie wiem :-(
Na ulotce jest napisane, że w chorobie zakrzepowej żył...Ja miałam
zakrzepowe zapalenie żyły od weflonu. Do tej pory smaruję rękę żelem
"Lioton".
pozdrawiam
paloma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |