Przędziory RATUNKU !!!
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-26 18:32:21
Temat: Przędziory RATUNKU !!!Od: "Agnieszka Sz." <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam !!
Mam nadzieję, że nie był ostatnio ten temat poruszany (dla nerwowych -
sprawdzałam w archiwum ).
A więc: wpiep.... mi moje draceny. Odizolowałam roślinki od reszty ale co
robić aby się ich pozbyć i je uratować? Co zrobić aby zabezpieczyć przed
nimi inne rośliny ? A może ktoś wie skąd się one biorą?
pozdrowienia
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-01-26 18:47:05
Temat: Re: Przędziory RATUNKU !!!Od: "Agent 0700" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Witam !!
> Mam nadzieję, że nie był ostatnio ten temat poruszany (dla nerwowych -
> sprawdzałam w archiwum ).
> A więc: wpiep.... mi moje draceny. Odizolowałam roślinki od reszty ale co
> robić aby się ich pozbyć i je uratować?
MAGUS 200SC mi pomógł
Co zrobić aby zabezpieczyć przed
> nimi inne rośliny ? A może ktoś wie skąd się one biorą?
No więc pan przędziorek spotyka się z panią przędziorkową i się
przędziorkują, a potem...
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-26 20:14:57
Temat: Re: Przędziory RATUNKU !!!Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:bv3mg0$gt4$1@atlantis.news.tpi.pl Agnieszka Sz.
<a...@s...pl> napisał(a):
>
> A więc: wpiep.... mi moje draceny. Odizolowałam roślinki od reszty ale co
> robić aby się ich pozbyć i je uratować? Co zrobić aby zabezpieczyć przed
> nimi inne rośliny ? A może ktoś wie skąd się one biorą?
>
Hejka. Raczej wysysają. Lubią nasze przędziory suszę (wilgotnośc
powietrza 35-55%) i upały (29-31C) więc często spryskuj rośliny wodą i obniż
znacznie temperaturę w pomieszczeniu, w którym masz zaatakowane kwiaty.
Można spróbować prysnąć dranie wywarem z tytoniu. Przyleciały pewnie łobuzy
z kwiaciarni i są już wszędzie. :-)
Zaobserwowano uodpornianie się przedziorków na różne środki chemiczne.
:-(
Pozdrawiam roztoczowo Ja...cki
H.Z.: "Szkapa była ostatnią deską ratunku ich matki, toteż postanowili ją
sprzedać." :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-26 20:27:02
Temat: Re: Przędziory RATUNKU !!!Od: "m00nia" <atr45@[usun]op.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Mam nadzieję, że nie był ostatnio ten temat poruszany (dla nerwowych -
> sprawdzałam w archiwum ).
> A więc: wpiep.... mi moje draceny. Odizolowałam roślinki od reszty ale co
> robić aby się ich pozbyć i je uratować? Co zrobić aby zabezpieczyć przed
> nimi inne rośliny ? A może ktoś wie skąd się one biorą?
Myj draceny gabka i woda z mydlem lub plynem do naczyn.
Tylko bardzo delikatnie, zeby nie pouszkadzac lisci. Ja kiedy
pojawiaja sie robale biore kwiata pod prysznic, szoruje go(spody lisci i
wszystkie zakamarki) i zostawiam namydlonego na kilka godzin,
potem znowu prysznic i tak co tydzien,az robale padna.
W przypadku dracen, myjac je staraj sie rocic to
tak, zeby zbytnio nie zalac doniczki, bo przelanie moze im zaszkodzic.
I tak jak bylo w poprzednich postach: musisz zwiekszyc wilgotnosc.
pozdrowienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-27 21:12:20
Temat: Re: Przędziory RATUNKU !!!Od: "Kidzio" <a...@o...info> szukaj wiadomości tego autora
przędziorki nie lubią wysokiej wilgotności, ale w warunkach domowych bardzo
ciężko ją stwożyć.
wydaje mi się że najrozsądniej będzie zastosować jakiś mało toksyczny
akarycyd o szerokim spektrum (zwalczający larwy jaja formy dojrzałe) i na
okres ok 24h po oprysku wystawić roślinę z pomieszczeń gdzie się przebywa
większość czasu lub zastosować jakiś środek na bazie oleju - te jednak są
mniej skuteczne, ale i nieszkodliwe dla ludzi
pozdrawiam
Kidzio
www.ogrody.info
Użytkownik "Agnieszka Sz." <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bv3mg0$gt4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam !!
> Mam nadzieję, że nie był ostatnio ten temat poruszany (dla nerwowych -
> sprawdzałam w archiwum ).
> A więc: wpiep.... mi moje draceny. Odizolowałam roślinki od reszty ale co
> robić aby się ich pozbyć i je uratować? Co zrobić aby zabezpieczyć przed
> nimi inne rośliny ? A może ktoś wie skąd się one biorą?
>
>
> pozdrowienia
>
> Agnieszka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-28 18:00:30
Temat: Re: Przędziory RATUNKU !!!Od: "Agnieszka Sz." <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzięki potestuję, dam znać co poskutkowało : ))
Użytkownik "Kidzio" <a...@o...info> napisał w wiadomości
news:bv6kah$at$1@nemesis.news.tpi.pl...
> przędziorki nie lubią wysokiej wilgotności, ale w warunkach domowych
bardzo
> ciężko ją stwożyć.
> wydaje mi się że najrozsądniej będzie zastosować jakiś mało toksyczny
> akarycyd o szerokim spektrum (zwalczający larwy jaja formy dojrzałe) i na
> okres ok 24h po oprysku wystawić roślinę z pomieszczeń gdzie się przebywa
> większość czasu lub zastosować jakiś środek na bazie oleju - te jednak są
> mniej skuteczne, ale i nieszkodliwe dla ludzi
>
> pozdrawiam
> Kidzio
> www.ogrody.info
>
>
> Użytkownik "Agnieszka Sz." <a...@s...pl> napisał w
wiadomości
> news:bv3mg0$gt4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Witam !!
> > Mam nadzieję, że nie był ostatnio ten temat poruszany (dla nerwowych -
> > sprawdzałam w archiwum ).
> > A więc: wpiep.... mi moje draceny. Odizolowałam roślinki od reszty ale
co
> > robić aby się ich pozbyć i je uratować? Co zrobić aby zabezpieczyć
przed
> > nimi inne rośliny ? A może ktoś wie skąd się one biorą?
> >
> >
> > pozdrowienia
> >
> > Agnieszka
> >
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-02-01 18:15:09
Temat: Re: Przędziory RATUNKU !!!Od: Dorota <u...@d...idealny.pl> szukaj wiadomości tego autora
spróbuj Provadem w sprayu, po dwóch razach powinno pomóc. Tylko wynieś
roslinkę z mieszkania na trochę.
--
Archiwum grupy --- pl.rec.ogrody ---
Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-02-01 20:07:57
Temat: Re: Przędziory RATUNKU !!!Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
"Dorota" <u...@d...idealny.pl> wrote in message
news:dasve1-lef.ln1@dom.idealny.pl...
> spróbuj Provadem w sprayu, po dwóch razach powinno pomóc. Tylko wynieś
> roslinkę z mieszkania na trochę.
Wtedy juz nic nie trzeba, bo przedziorki wymarzna, roslina zreszta tez :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |